D. Mąka: „Wynik mówi sam za siebie”

12 sierpnia 2018, 17:03 | Autor:

We wczorajszym meczu ze Stalą Stalowa Wola na boisko po dwóch meczach absencji powrócił Daniel Mąka. Pomocnik wszedł do gry w drugiej części spotkania i przejął opaskę kapitańską. Po końcowym gwizdku, nie był on oczywiście zadowolony z końcowego wyniku.



Mąka żałował, że zespół nie był w stanie wykorzystać sytuacji, które stworzył sobie jeszcze przed strzeleniem pierwszej bramki przez Stal. „Gdy mecz oglądałem będąc na rozgrzewce, mieliśmy 2:2 w sytuacjach klarownych. Były szanse i w jedną, i w drugą stronę. Szkoda, że to my nie mogliśmy napocząć rywala” – stwierdził 30-latek.

Piłkarz doskonale zdaje sobie jednak sprawę, że w końcowym rozrachunku liczy się wyłącznie wynik. Nie chciał jednak oceniać występu ani drużyny, ani poszczególnych zawodników. „Wydaje mi się, że wynik mówi sam za siebie i to on idzie w świat. Nie chcielibyśmy rozgrywać takich meczów. Ja jednak nie jestem od tego, aby kogoś oceniać – mogę to zrobić tylko względem siebie. Wszedłem na boisko przy niekorzystnym rezultacie i taki też się utrzymał” – powiedział po meczu.

Ostatnio tak wysoko Widzew przegrał dwa sezony temu, w Morągu. W tamtym spotkaniu warunki atmosferyczne były bardzo podobne. Mąka, który wtedy również wystąpił, nie szukał w tym usprawiedliwienia. „Nie ma co porównywać tych dwóch meczów. Tam boisko było kompletnie inne, tu można było grać. Pogoda nie przeszkadzała, trzeba się było tylko zaadaptować” – zakończył kapitan łodzian.


Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Rafi
5 lat temu

Nam potrzeba zawodników, którzy walczą i biegają pełne 90 minut, typowych rzemieślników plus dwóch dobrych napastników. Niestety działacze takich nie kupili i mamy to co mamy czyli układ towarzyski, który awansu nam nie da. Po meczu z Rozwojem skończyły się łatwe mecze i wychodzą teraz i będą wychodzić błędy działaczy, którzy od dwoch lat śpią.

Maciej
Odpowiedź do  Rafi
5 lat temu

Chryste błagam zamilknij. To jest aż przykre.

WRZ
Odpowiedź do  Maciej
5 lat temu

Może i kolega dramatyzuje, ale mamy dwóch nominalnych napastników w tym momencie. Drużyny mające ambicje awansu muszą mieć na tej pozycji co najmniej dwa razy więcej. Wierzę, że ktoś dojdzie, ale to może minąć jeszcze kilka kolejek.

Odpowiedź do  Maciej
5 lat temu

Jak nie masz nic do powiedzenia to sam zamilknij zamiast innych krytykować…

Muaddib72
Odpowiedź do  Rafi
5 lat temu

Zaledwie cztery kolejki za nami. Po co ten płacz.

WRZ
Odpowiedź do  Muaddib72
5 lat temu

Bo chuj wie ile jeszcze przed nami kolejek bez wyboru w napadzie.

Odpowiedź do  Muaddib72
5 lat temu

Po to bo za 3 następne będziemy żyli już tylko następnym sezonem…

loverewelka
5 lat temu

Jeśli ktoś myśli, że obecnie mamy napastnika to jest w błędzie. Przykre ale prawdziwe.

Pjoter
Odpowiedź do  loverewelka
5 lat temu

Stać nas na napadziora, może taki mecz był potrzebny żebyśmy nie kopali się po czołach przez całą rundę.

andrzej
5 lat temu

za wysokie progi niektórych zawodników na II ligę . Dla nich czas się zatrzymał . Potrzebne pilne wzmocnienia jeżeli chcemy walczyć o I ligę . Mroczkowski nie jest cudotwórcą i nie nauczy ich przyjmowania piłki i tzw techniki użytkowej którą szlifuje się za juniora . Zimny prysznic na głowy gwiazdorków .

10
0
Would love your thoughts, please comment.x