Dzień Dziecka w Zgierzu

3 czerwca 2013, 21:00 | Autor:

A oto jak bawił się Widzewski Zgierz w dniu święta najmłodszych fanatyków :)

Zgierscy Fanatycy postanowili wykorzystać Święto Miasta Zgierza, odbywające się 1 czerwca na terenach Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, aby promować markę Widzew, szerzyć jedyny słuszny kierunek kibicowania i przypomnieć wszystkim dzieciom, że pamiętamy o ich święcie.

Całość poprzedziła akcja rozpropagowania informacji o naszych planach. Już kilka dni wcześniej w całym mieście zostało rozdanych 1000 ulotek i rozwieszonych 60 plakatów, które informowały o tym co miało nastąpić.

Przygotowanych zostało 1000 smyczek, które dnia 1 czerwca trafić miały na przyszłych fanatyków.

Drugą atrakcją było otwarcie już od samego rana Widzewskiego stoiska z gadżetami, które ułatwiło zgierskiej latorośli zaopatrzenie się w barwy klubowe.

Stoisko zostało sprawnie rozstawione i szybko zaczęło cieszyć się co raz większą popularnością.

Smaczku wszystkiemu dodawała obecność płci pięknej,która pomagała na stoisku oraz ochoczo rozdawała małolatom przygotowane smyczki.

Z każdą chwilą przybywało na obiekcie dzieciaków, które dumnie nosiły na szyi smyczki, a uśmiech na ich twarzach mówił, że nawet taka mała drobnostka może sprawić radość.

Radości tej, dopełniło przybycie dwójki piłkarzy, którzy swoją obecnością uświetnili całość akcji.

Thomas Phibel i Bartłomiej Pawłowski chętnie rozdawali autografy oraz pozowali do wspólnych zdjęć.

Wzięli również udział, we wspólnym zdjęciu, na którym widać, ze Zgierz również nie odpuszcza walki o stadion w jedynym miejscu, na którym stać powinien.


Jak widać po ostatnich zdjęciach, pogoda nie była łaskawa do końca dnia. Dlatego po godzinie 18:00 działalność stoiska zakończyła się. Nie mniej sprzedana została spora ilość gadżetów, które z pewnością zgierska młodzież dumnie nosić będzie na meczach jak i na codzień.

Jak już zostało wspomniane – warto było zrobić akcję, chociażby dla ujrzenia uśmiechów na twarzach małolatów oraz zadbania o to, aby Widzew w Zgierzu był zawsze na piedestale.

Z Widzewskim pozdrowieniem – Zgierscy Fanatycy!