Relacja z boiska: Widzew Łódź – Podbeskidzie Bielsko-Biała 02.06.2013

3 czerwca 2013, 21:23 | Autor:

Widzewiacy przed ostatnim spotkaniem sezonu byli pewni utrzymania w Ekstraklasie. Dla Podbeskidzia natomiast, był to mecz o być albo nie być w szeregach najwyższej klasy rozgrywkowej. W przypadku zwycięstwa bielszczanie pozostawali w lidze, przy innym wyniku musieli nasłuchiwać wieści z Gliwic, gdzie Piast mierzył się z GKS Bełchatów.

Zmotywowani „Górale” objęli prowadzenie w 11. minucie meczu. Po składnej akcji dośrodkowanie Marcina Wodeckiego strzałem głową na gola zamienił Sebastian Chmiel. Kilkanaście minut później po centrze Sebastiana Dudka uderzał Mariusz Rybicki, futbolówka minęła jednak słupek bramki Richarda Zajaca. Przed przerwą Podbeskidzie mogło podwyższyć na 2:0, ale strzał Roberta Demjana został zatrzymany przez Macieja Mielcarza. Chwilę później Krystian Nowak powalił w polu karnym Fabiana Pawelę, jednak sędzia Paweł Raczkowski nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego.
W przerwie trener Radosław Mroczkowski zdecydował się przeprowadzić dwie zmiany. Nowaka zmienił Veljko Batrović, a Marcina Kaczmarka Emerson Carvalho. Tym samym Brazylijczyk doczekał się debiutu w czerwono-biało-czerwonych barwach po blisko półtora roku treningów. Nie minęło dziesięć minut, a Emerson mógł doprowadzić do wyrównania. Po zagraniu Bartłomieja Pawłowskiego nieznacznie przeniósł piłkę nad poprzeczką. Chwilę później po raz drugi w „szesnastce” Widzewa padł Pawela, tym razem arbiter zakwalifikował zagranie Jakuba Bartkowskiego jako faul i wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Demjan i pewnym strzałem pokonał Mielcarza. Słowak z czternastoma trafieniami został królem strzelców.
Łodzianie ruszyli do ataku i szybko zdobyli bramkę kontaktową. Zagranie Pawłowskiego przedłużył Alex Bruno, Rybicki uciekł Dariuszowi Pietrasiakowi i strzałem w długi róg trafił na 1:2. W końcówce spotkania Pawłowski uprzedził Błażeja Telichowskiego, Zajac nie dał się jednak zaskoczyć. Obrońca Podbeskidzia ucierpiał w starciu i goście wybili piłkę poza pole gry.
Po wznowieniu widzewiacy nie oddali piłki rywalom i po chwili doszło do przepychanki pomiędzy zawodnikami obydwu drużyn. Sędzia Raczkowski ukarał żółtymi kartonikami Alexa i Tomasza Górkiewicza. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Podbeskidzia 2:1, w efekcie podopieczni Czesława Michniewicza zostali w Ekstraklasie, z której spadł GKS Bełchatów, mimo wygranej 3:2 w Gliwicach.

02.06.2013 (godz. 16:00), Łódź (Stadion Widzewa im. Ludwika Sobolewskiego)
Widzew Łódź – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:2 (0:1)
Rybicki 59 – Chmiel 11, Demjan 58 z karnego

Widzew: Mielcarz – Broź, Phibel, Gavrić, Bartkowski – Rybicki, Nowak (46. Batrović), Abbès, Dudek (58. Aléx Bruno), Kaczmarek (46. Emerson) – Pawłowski Trener: Radosław Mroczkowski
Podbeskidzie: Zajac – Sokołowski, Pietrasiak, Telichowski, Górkiewicz – Chmiel, Łatka, Deja (46. Sloboda), Pawela, Wodecki (80. Malinowski) – Demjan (89. Piter-Bučko) Trener: Czesław Michniewicz

Żółte kartki: Bartkowski, Aléx Bruno – Chmiel, Łatka, Górkiewicz, Sokołowski
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Widzów: 7000