Futsal: Widzew pewnie wygrywa. Marciniak z hat-trickiem!

Pewne i zasłużone zwycięstwo odnieśli dziś futsaliści Widzewa Łódź! Podopieczni Marcina Stanisławskiego w pełni zmazali plamę po ostatniej pucharowej porażce i bez większych problemów pokonali na własnym parkiecie zespół Futbalo Białystok 5:2. Hat-trickiem w ligowym debiucie popisał się Michał Marciniak!

Spotkanie rozpoczęło się dużo lepiej dla gospodarzy, którzy częściej posiadali piłkę i raz za razem starali się zagrażać bramce białostoczan. Groźnie uderzali Tomasz Gąsior czy Radosław Kuciński, ale z obiema tymi próbami dobrze poradził sobie stojący między słupkami Norbert Jendruczek. Widzewiacy popełniali jednak błędy w defensywie. O ile pierwszy, autorstwa Damiana Kopy, skończył się dobrą interwencją Dariusza Słowińskiego, to konsekwencją drugiego była utrata gola. Fatalnie zachowała się praktycznie cała formacja obronna łodzian, a z prezentu bezlitośnie skorzystał Kacper Głowicki.

Gospodarze błyskawicznie rzucili się do odrabiania strat. Trzy kapitalne okazje zmarnował debiutujący w czerwono-biało-czerwonych barwach Marciniak – najpierw spudłował po świetnym podaniu Stanisławskiego, później trafił w słupek, a na koniec przegrał pojedynek z bramkarzem. Dobrze dysponowany tego dnia Jendruczek wyszedł górą także ze starcia sam na sam z Rafałem Bogusem. Zdecydowana przewaga w końcu przyniosła jednak skutek! W 13. minucie widowiskową akcję zapoczątkowali Marciniak i Kuciński, piłka trafiła do Gąsiora, a ten pewnym strzałem po ziemi wyrównał wynik spotkania.

Przyjezdni bardzo szybko mogli odzyskać prowadzenie, na szczęście z rzutem wolnym podyktowanym po faulu Kucińskiego poradziła sobie defensywa. Co nie wyszło białostoczanom, udało się podopiecznym trenera Stanisławskiego! Kilkadziesiąt sekund później futbolówka dość szczęśliwie trafiła pod nogi Marciniaka, a ten bez wahania uderzył, zdobywając swoją pierwszą bramkę dla Widzewa! W końcówce obie drużyny miały jeszcze swoje okazje, najlepszą dla gospodarzy Bogus, lecz rezultat do przerwy się już nie zmienił.

Druga połowa zaczęła się lepiej dla gości, którzy stworzyli sobie dwie świetne szanse. Najpierw na wysokości zadania stanął jednak Słowiński, a po chwili piłkę na róg wybił Kuciński. Niewykorzystane okazje błyskawicznie się zemściły! W 23. minucie futbolówkę otrzymał Marciniak i przepięknym uderzeniem w długi róg podwoił swój dorobek w dzisiejszym meczu! Po chwili sam na sam z Jendruczkiem znalazł się Kopa, ale został powstrzymany przez Adriana Niegowskiego. Za przewinienie to gracz z Białegostoku otrzymał żółtą kartkę.

Goście odpuszczali, ale na posterunku stał Słowiński, świetną sytuację zmarnował również Jakub Konon. Kilkadziesiąt sekund później czerwono-biało-czerwoni ponownie ukarali swoich przeciwników! W szybkiej akcji futbolówkę otrzymał Marciniak i nie dał najmniejszych szans bramkarzowi, przy okazji kompletując swojego hat-tricka! Niedługo potem powinno być już 5:1, ale strzał Bogusa trafił jedynie w słupek. W odpowiedzi, sam na sam ze Słowińskim znalazł się Damian Grabowski, jednak i z tego pojedynku górą wyszedł golkiper łodzian.

Białostoczanie rzucili wszystko na jedną kartę – w pole wyszedł Jendruczek. Widzewiacy cofnęli się do obrony i szukali swoich szans na uderzenie do pustej bramki. Piąty gol padł jednak w inny sposób – w ataku pozycyjnym piłkę dostał Kuciński, a jego strzał po długim rogu znalazł drogę do siatki! W ostatnich fragmentach zawodów na parkiecie wciąż sporo się działo – gospodarze nie wykorzystali kilku dogodnych okazji, z kolei na niespełna trzy minuty przed końcem rozmiary porażki zmniejszył Jakub Małyszko. Na więcej podopieczni trenera Stanisławskiego rywalom nie pozwolili. Widzew zasłużenie wygrał 5:2, awansował w tabeli na szóste miejsce, a w przyszły weekend zmierzy się na wyjeździe z KS Futsalem Piła.

Widzew Łódź – Futbalo Białystok 5:2 (2:1)
13′ Gąsior, 15′, 23′, 27′ Marciniak, 32′ Kuciński – 5′ Głowicki, 38′ Małyszko

Widzew:
Słowiński – Stanisławski, Gąsior, Marciniak, Kuciński

Rezerwowi: Dachina – Mąkosza, Łasak, Bogus, Bondarenko, Kopa, Jełfimow

Futbalo:
Jendruczek – Stefanowicz, Koniczek, Małyszko, Grabowski

Rezerwowi: Tur – Niegowski, Konon, Głowicki, Stachelek, Stachurski, Turowski

Żółte kartki: Kuciński, Bondarenko – Niegowski, Małyszko

Sędziowie: Marcin Muszyński (Pabianice), Szymon Przytuła (Stary Adamów)