J. Sanchez: „Jestem gotowy w 100% do gry”

Drugim uczestnikiem dzisiejszej konferencji był napastnik Jordi Sanchez. Napastnik Widzewa przyznał, że nie doskwierają mu już żadne poważniejsze problemy. Co jeszcze mówił przed piątkowym meczem?

O poprzednim meczu w Białymstoku

„Lubię takie wspomnienia, one pozwalają mi przygotować się jeszcze lepiej do meczu. Często jest tak, że gdy strzelam gola jakiemuś rywalowi, to później to powtarzam, więc wierzę, że tak będzie i tym razem”.

O asystach w tym sezonie

„Skupiam się na każdym meczu, by pomóc drużynie. Najwięcej mogę jej dać, gdy mogę strzeli gola, ale jeśli nie da się, to i tak daję drużynie 100% swoich umiejętności. Pracuję dla zespołu”.

O wyjściu Przybułka

„Nie byłem zaskoczony, on prezentuje się dobrze od początku przygotowań. Widzę to na każdym treningu. To była decyzja trenera, ale Filip pokazał, że jest gotowy do gry z drużyną. W przyszłości na pewno jeszcze więcej nam pomoże. Jestem zadowolony, że zadebiutował”.

O Imadzie Rondiciu

„Czuję się komfortowo, próbujemy złapać wspólny język. Mimo tego, że rywalizujemy z Imadem Rondiciem o miejsce w składzie, możemy także grać razem. Imad jest dobrym zawodnikiem, sumiennie pracuje w każdym tygodniu. Prywatnie jest fajnym gościem, jak i na boisku. Dobrze nam się współpracuje”.

O urazie

„Mam problem z tym urazem przez całe życie. Muszę z tym żyć. Obecnie jestem gotowy w 100% do gry. Mam nadzieję, że to się utrzyma. Pracuję nad tym, by tak było”.

O problemach

„Na końcu poprzedniego sezonu, z powodu kontuzji i innych rzeczy pozaboiskowych, musiałem wszystko lepiej poukładać i zrozumieć. Teraz jestem mocniejszy, zarówno na boisku, jak i poza nim. Wiem więcej o klubie, o ludziach. Chcę pomóc Widzewowi, bo wiem, jakie miał problemy”.