Jeden piłkarz Widzewa wyróżniony przez „PN”
3 grudnia 2018, 15:24 | Autor: Bercik
Dziennikarze tygodnika „Piłka Nożna” opublikowali właśnie jedenastkę, złożoną z najlepszych ich zdaniem piłkarzy 21. kolejki II ligi. Wśród wyróżnionych zawodników znalazł się jeden gracz Widzewa.
Mowa o Patryku Wolańskim. Bramkarz łódzkiego klubu zachował w spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola czyste konto i to wystarczyło, by znaleźć się wśród nominowanych. Dla 27-latka jest to druga nominacja w tym sezonie. Wcześniej w jedenastce kolejki znalazł się po meczu z Gryfem Wejherowo.
Aż trzech przedstawicieli w zestawieniu ma nowy lider II ligi, Radomiak Radom. W składzie nie mogło zabraknąć Leandro, który w starciu z Olimpią Grudziądz zdobył hat-tricka. Dla Brazylijczyka jest to już piąta nominacja. Po dwóch zawodników wyróżniono z Pogoni Siedlce oraz Skry Częstochowa.
Jedenastka 21. kolejki II ligi wg „PN”:
Wolański (Widzew) – Grudniewski (Radomiak), Pazio (Pogoń), Holik (Skra), Goerke (Gryf) – Nocoń (Skra), Walski (Ruch), Walków (Pogoń) – Leandro (Radomiak), Sokół (Radomiak), Kwiatkowski (Błękitni)
Jagiellonia Białystok 
Śląsk Wrocław 
Lech Poznań 
Górnik Zabrze 
Legia Warszawa 
Pogoń Szczecin 
Raków Częstochowa 
Widzew Łódź 
Stal Mielec 
Piast Gliwice 
Zagłębie Lubin 
Radomiak Radom 
Warta Poznań 
Puszcza Niepołomice 
Cracovia 
Korona Kielce 
ŁKS Łódź 
Ruch Chorzów 
Sokół Aleksandrów Łódzki 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
AKS SMS Łódź 
Polonia Piotrków Trybunalski 
Ceramika Opoczno 
Zjednoczeni Stryków 
Omega Kleszczów 
ŁKS III Łódź 
Zryw Wygoda 
Start Brzeziny 
Warta Działoszyn 
KS Kutno 
Orkan Buczek 
Skalnik Sulejów 
Boruta Zgierz 
Szczerbiec Wolbórz 
Włókniarz Zelów 
Niestety, jedna jaskolka wiosny nie czyni. Gra na przepolu przyprawia o palpitacjé serca, zresztá tych mankamentow jest wiecej. Najwyzszy czas na wietrzenie szatni i pozbycie sié calego szrotu – w koncu platforma „widzew.market” juz dziala.:-)
Każdego kto nie spełnia Twoich oczekiwań nazywasz szrotem? Twoje dziecko jak przyniesie złą ocenę ze szkoły to też tak nazywasz?
z całym szacunkiem dla Patryka ale to wybijanie piłki na auty przy rozpoczynaniu akcji to jakieś nieporozumienie. Jedną akcję sam na sam wyjął pięknie. Pozdrawaim
Uratował remis.
Burzyńskim czy Młynarczykiem to Patryk nie jest. Tamci byli nie tylko genialnymi bramkarzami, ale wychodzili z założenia cytując naszą piosenkę: „My bramkarze Łodzi wódka nam nie szkodzi”. Chodzi o dobre występy na boisku, bo ich dalsze losy tak bardzo się różniły…