K. Kordas: „Mam nadzieję, że podołam wyzwaniu”

30 lipca 2019, 19:30 | Autor:

Wczoraj do Widzewa wypożyczony z Korony Kielce został Kornel Kordas. Piłkarz uczestniczył już w dwóch dzisiejszych treningach, a po drugim z nich postanowiliśmy zamienić z nim kilka słów. Co powiedział?

– Nieczęsto zdarza się, że mistrz Polski trafia do II ligi.

– Mistrz Polski juniorów, to trochę co innego! (śmiech) Dostałem propozycję i byłem nią mocno zainteresowany, bo Widzew to wielki, historyczny klub. Bardzo się cieszę, że tu trafiłem.

– Nie chciałeś powalczyć o szansę na grę w Koronie?

– Razem z trenerami i władzami klubu uznaliśmy, że na ten moment najlepsze będzie wypożyczenie.

– Przychodzisz do Widzewa by grać, ale nie dostaniesz miejsca w składzie łatwo, bo na swojej pozycji masz sporą konkurencję.

– Oczywiście, że nie, ale to będzie z pewnością zdrowa rywalizacja. Zrobię wszystko, by dostawać jak najwięcej minut.

– Lewa obrona to twoja główna pozycja?

– Tak, zdecydowanie. Czasem grywałem też na skrzydle, ale najlepiej czuję się na lewej stronie defensywy.

– Jakie są twoje największe atuty na boisku?

– Nie chciałbym się wypowiadać na ich temat. Mam nadzieję, że pokażę je właśnie na boisku! (śmiech)

– Jesteś świadom presji i oczekiwań, z którymi będziesz musiał się mierzyć w Widzewie?

– Na pewno, ale mam nadzieję, że podołam wyzwaniu i wszystko będzie dobrze.

Rozmawiał Kamil

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x