Kibice doczekają się powrotu Batrovicia?
8 sierpnia 2014, 12:46 | Autor: RyanOstatni mecz, w jakim wystąpił Veljko Batrovic, miał miejsce 3,5 miesiąca temu – dokładnie 27 kwietnia. W drugiej połowie spotkania z Koroną Czarnogórzec doznał urazu mięśnia dwugłowego i wypadł z gry już do końca sezonu. Na boisko nie wrócił do dziś.
Kontuzjowana „dwójka” długo nie chciała się zaleczyć. Choć klubowi lekarze starali się podchodzić do sprawy z optymizmem i zapewniali, że pomocnikowi być może wystarczą 2-3 tygodnie przerwy, Batrovic meczem w Kielcach zakończył sezon 2013/2014. Jak sam przyznał w rozmowie z WTM było mu przykro patrzeć, jak koledzy spadają z ligi. „Nie zagrałem w najważniejszym meczach, gdy walczyliśmy o ekstraklasę. Najlepiej byłoby o tym wszystkim zapomnieć, bo nie ma sensu do tego wracać, trzeba iść dalej.” – mówił przed miesiącem Batrovic.
Powrót z urlopu nie oznaczał jednak automatycznego powrotu do gry. „Batro” na wakacje zabrał ze sobą rozpiskę ćwiczeń, jaką dostał od lekarzy i sumiennie je wykonywał. Ból jednak nie ustępował dlatego przy Piłsudskiego uznano, że zawodnik będzie stopniowo wchodził w trening. Kiedy drużyna trenowała po okiem Włodziemierza Tylaka, on spędzał długie godziny na siłowni i w gabinetach masażystów. Od czasu do czasu wybiegł na boisko, by pokopać piłkę.
W ten sposób reprezentant czarnogórskiej młodzieżówki stracił sporo okresu przygotowawczego. Brak ogrania potęgowała jeszcze absencja w sparingach – stracił wszystkie, oglądając grę kolegów z trybun. Nieoczekiwanie jednak trenerzy zabrali Veljko do Katowic i nawet umieścili go w protokole meczowym. Był to jednak zabieg czysto symboliczny, bo nikt nie zamierzał wpuszczać go na boisko. „Z nogą już lepiej, ale nie przyjechałem tutaj grać, tylko być z zespołem. Na mecz z Dolcanem też będzie ciężko zdążyć – może brakować siły” – mówił nam po meczu z GKS spotkany pod autokarem Batrovic.
Od początku tego tygodnia „Batro” trenuje już jednak z drużyną. Brał udział w gierkach, wykonywał wszystkie ćwiczenia. Co prawda nie wziął udziału w środowym mini sparingu ze Startem, ale jego stan zdrowia i poziom wytrenowania są już na tyle odpowiednie, że może być brany przy ustalaniu kadry na jutrzejsze spotkanie z Dolcanem. Wydaje się jednak, że rozgrywający usiądzie co najwyżej na ławce rezerwowych. Czy to już czas, by w końcu pojawić się na murawie?






Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska