Kolejna kontuzja w Widzewie. Tym razem…Obarka

17 września 2015, 09:24 | Autor:

Witold_Obarek2

W ostatnim czasie w zespole Widzewa kontuzja goni kontuzję. Gdy wyleczy się jeden z zawodników, uraz łapie kolejny. Po meczu w Przedborzu do grona rekonwalescentów dołączył…Witold Obarek.

Trener po meczu nie mógł ustać na nodze. Gra łodzian tak bardzo irytowała całą ławkę rezerwowych, że Obarek co chwilę zrywał się do linii bocznej, by krzykiem słyszanym nawet po drugiej stronie boiska strofować swoich podopiecznych. Przy jednym ze sprintów szkoleniowiec musiał nadwyrężyć sobie jakiś staw.

Później opiekun widzewiaków żartował sobie, że nie da się wsadzić w gips. Ktoś musi piłkarzy ustawiać do pionu.