KS Kutno – Widzew Łódź 0:2 (0:1)

5 marca 2017, 13:48 | Autor:

KS_Widzew_Radwański

Piłkarze Widzewa nie rzucili na kolana swoją grą w ostatnim sparingu przed wznowieniem ligowych rozgrywek. Mimo to podopieczni Przemysława Cecherza bez trudu wygrali z IV-ligowym KS Kutno 2:0. Gole strzelali Adam Radwański i Marcin Krzywicki.

Do Kutna trener Przemysław Checherz zabrał ze sobą niemal wszystkich zawodników. Wyjątki stanowili Maciej Szewczyk oraz Patryk Strus, którym w tej chwili bliżej do drugiej drużyny. Od początku meczu zobaczyliśmu natomiast m.in. Patryka Wolańskiego, Kamila Tlagę czy Piotra Okuniewicza.

Widzew już od pierwszych minut osiągnął dużą przewagę, ale brakowało mu jakości w ofensywie. W 12. minucie świetną okazję po podaniu Adama Radwańskiego miał Daniel Mąka, ale źle przyjął piłkę i nie oddał strzału. Pomocnik upadł jeszcze na szóstym metrze, ale arbiter zakwalifikował to jako próbę wymuszenia rzutu karnego i ukarał Mąkę żółtą kartką.

Kolejne znakomite okazje łodzianie stworzyli sobie w 21. i 29. minucie. Najpierw obok dobrze znanego Michała Sokołowicza strzelał Radawański, ale piłka nie wpadła do siatki. Później po dobrym zagraniu Mateusza Michalskiego 100% okazje mieli Yudai Ogawa i Mąka, ale i oni nie zdołali otworzyć wyniku! Udało się to dopiero aktywnemu Radwańskiemu, który w 38. minucie zamknął dośrodkowanie Sebastiana Olczaka z rzutu rożnego!

Na drugą połowę Przemysław Cecherz wypuścił aż dziewięciu nowych piłkarzy. Na boisku zostali tylko Marcin Nowak i Adam Radwański, którzy później też zostali zmienieni. Gra łodzian nie wyglądała już tak dobrze, jak przed przerwą. Widzewiacy grali wolniej i z mniejszą pazernością na gole. Aż trzy strzały w ciągu pierwszego kwadransa oddał najnowszy nabytek Marcin Krzywicki, ale nie zdołał podwyższyć prowadzenia.

Napastnik przełamał się jednak w 72. minucie i było 2:0! Krzywicki dobrze poradził sobie z obrońcą i pewnie strzelił obok bezradnego bramkarza. Dziesięć minut później goście powinni prowadzić już trzema bramkami. Odbita przypadkowo piłka trafiła pod nogi Krzysztofa Możdżonka, ale ten z 10. metra strzelił zbyt lekko, ułatwiając obronę bramkarzowi z Kutna! Jeszcze lepszą okazję miał w 86. minucie Krzywicki, który egzekwował rzut karny po faulu na Dawidzie Kamińskim. Wysoki napastnik strzelił jednak wysoko nad bramką!

Drużyna Widzewa na tydzień przed startem rundy wiosennej wygrała, ale nie zachwyciła swoją grą. Pokonanie średniaka IV ligi było wręcz obowiązkiem łodzian, który ci zdołali wykonać. Prawdziwy test będzie jednak dopiero w Nowym Dworze Mazowieckim.

KS Kutno – Widzew Łódź 0:2 (0:1)
38′ Radwański, 72′ Krzywicki

KS:
Sokołowicz – Kaczor, Bartczak, Pietrow, Szumer, Wielgus, Placek, Serwaciński, Zagajewski, Kralkowski, Nouri

Rezerwowi: Sobczak – Nizioł, Duczyński, Wójcik, Nadolski, Dębowski, Kowalczyk, Klimczak

Widzew:
Wolański (46′ Humerski ) – Tlaga (46′ Kozłowski), Nowak (70′ Czaplarski), Zieleniecki (46′ Rodak), Baran (46′ Gromek) – Mąka (46′ Budka), Olczak(46′ Broniszewski), Radwański (63′ Możdżonek), Michalski (46′ Kamiński) – Ogawa (46′ Kazimierowicz) – Okuniewicz (46′ Krzywicki)

Żółte kartki: Placek, Szumer, Pietrow – Mąka, Gromek

Czerwona kartka: Kralkowski