LKS Rosanów – Widzew II Łódź 1:4 (1:2)

19 października 2019, 16:49 | Autor:

Rezerwy Widzewa wciąż nie schodzą ze zwycięskiej ścieżki! Cztery godziny przed rozpoczęciem meczu pierwszego zespołu łodzian, druga drużyna po bardzo trudnym spotkaniu pokonała na wyjeździe LKS Rosanów 4:1. Dwa gole zdobył Marcel Sieroń, a po jednym dołożyli Filip Mihaljević i Mateusz Malec.

Trenerzy Jakub Grzeszczakowski i Maciej Sobociński mieli dziś do dyspozycji trzech zawodników „jedynki”. W bramce stanął Jakub Mikołajczak, a w polu zaprezentowali się Kamil Piskorski oraz Łukasz Zejdler.

Od samego początku było jasne, że gospodarze łatwo nie odpuszczą. To oni stworzyli pierwszą groźną sytuację w spotkaniu, gdy zza pola karnego Mikołajczaka zaskoczyć spróbował Alan Krzewina. W odpowiedzi uderzył Mihaljević, jednak bramkarz bez trudu poradził sobie z tym strzałem.

Niestety, w 14. minucie LKS wyszedł na prowadzenie. Po rzucie rożnym do piłki doszedł Dawid Mazur i strzałem głową pokonał bramkarza łodzian. Chwile później mogło być już 2:0 dla graczy z Rosanowa! Dobrze rzut wolny wykonał Wojciech Banaszczyk, a główka Michała Sobczaka minimalnie minęła słupek.

Całe szczęście, widzewiakom szybko udało się wyrównać. W 23. minucie z wolnego dośrodkował ZejdlerŁukasz Bielecki niepotrzebnie wyszedł z bramki, a jego błąd wykorzystał Mihaljević, lobując go głową. Po chwili z dystansu huknął Dawid Telestak, jednak jego strzał minimalnie chybił spojenie słupka z poprzeczką.

Stracony gol wcale nie podłamał gospodarzy. W 26. minucie w sytuacji sam na sam z Mikołajczakiem znalazł się Przemysław Kołakowski, ale golkiper łodzian wyszedł z tego pojedynku zwycięsko. Drugiego gola zdobyli jednak przyjezdni! Lewą stroną świetnie przedarł się Filip Becht i wyłożył futbolówkę  Sieroniowi, któremu nie pozostało nic innego, niż wpakować ją do siatki!

W końcówce pierwszej połowy dobrą okazję miał jeszcze Mihaljević, ale będąc sam na sam nie był w stanie pokonać Bieleckiego. Do szatni widzewiacy zeszli zatem z ciężko wywalczonym, jednobramkowym prowadzeniem.

LKS nie zamierzał się jednak łatwo poddawać. Już kilkanaście minut po pierwszym gwizdku sędziego w drugiej połowie spotkania z dystansu uderzył Kołakowski, ale minimalnie chybił. W odpowiedzi, dobrej sytuacji nie wykorzystał Sieroń, który po dograniu Mihaljevicia co prawda przelobował bramkarza, ale nie trafił w światło bramki. Niezłą okazję miał również Kamil Drążczyk, lecz również jej nie wykorzystał.

W 62. minucie widzewiakom udało się podwyższyć! Z lewej strony wrzucił Telestak, a głową swój dorobek podwoił Sieroń. Po chwili mogło być już 4:1! Sam na sam z Bieleckim był Drążczyk, nie jednak pokonał bramkarza, zaś przy dobitce Mihaljevicia sędzia dopatrzył się faulu Chorwata.

Goście przejęli kontrolę nad meczem, a po ich groźnych atakach gracze z Rosanowa zmuszeni byli faulować. Za dwa przewinienia na wychodzących na czyste pozycje Drążczyku Sieroniu żółtymi kartkami ukarani zostali Bielecki oraz Mazur, choć arbiter równie dobrze mógł obu wyrzucić z boiska.

W końcówce mecz nieco stracił na tempie, ale widzewiacy byli w stanie jeszcze podwyższyć rezultat. Sam na sam z Bieleckim znalazł się wprowadzony w drugiej połowie Malec i uderzeniem w długi róg ustalił wynik na 4:1.

Dzięki zwycięstwu, Widzew z kompletem punktów wciąż bezapelacyjnie prowadzi w tabeli łódzkiej ligi okręgowej. Za tydzień rezerwy czeka starcie na szczycie z drugą Stalą Głowno. Spotkanie odbędzie się na Łodziance, w niedzielę, 27 października, o godzinie 11:00.

LKS Rosnaów – Widzew II Łódź 1:4 (1:2)
14′ Mazur – 23′ Mihaljević, 34′, 62′ Sieroń, 90+1′ Malec

LKS:
Bielecki – Kima, Głowiński, Mazur, Banaszczyk – Krauze (60′ Baszczyński), Jarczewski (54′ Jarczewski), Lewandowski (78′ Ścibor), Sobczak, Krzewina (72′ Pastuszka) – Kołakowski

Rezerwowi: Łukasiewicz – Szaliński

Widzew II:
Mikołajczak – Dytry, Cieślak, Mamełka, Becht – Telestak, Piskorski (82′ Malec), Sieroń (90+2′ Szlaski), Zejdler, Drążczyk – Mihaljević (70′ Malinowski)

Rezerwowi: Reszka – Winek, Pokorski, Karpicki

Żółte kartki: Jaczewski, Banaszczyk, Błaszczyk, Bielecki, Mazur, Ścibor – Piskorski, Mamełka, Mihaljević

Sędzia: Patryk Kaźmierczak (Łódź)

Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Matekk
4 lat temu

Dlaczego posiadacze karnetów na strefy buforowe mogą kupować na Legię bilety później od innych ?

eml
Odpowiedź do  Matekk
4 lat temu

A na jakie inne miejsca strefa buforowa ma niby kupić skoro cały stadion wyprzedany? Muszą najpierw nie wszyscy kupić bilety na swoje miejsca na inne trybuny i dopiero strefa buforowa będzie mogła wykupić bilet w ich miejsce!

WIDZEWIAK
4 lat temu

Mihaljevic zrobi rezerwom awans a pozniej mu podziekuja.Chore,ze trzymaja go w okregowce tylko dlatego,ze nie chcial obnizyc pensji.I nie dziwie sie przeciez ktos mu stawke zaproponowal to glupi by godzil sie na mniejsze pieniadze.

eml
Odpowiedź do  WIDZEWIAK
4 lat temu

Jak by był warty swojej ceny to na pewno by grał w pierwszym składzie!

WIDZEWIAK
Odpowiedź do  eml
4 lat temu

Skoro nie jest warty swojej ceny po jakiego chuja proponowano mu tak duzy kontrakt?

Kuba
Odpowiedź do  WIDZEWIAK
4 lat temu

Bedzie gral w rezerwach,bo tu ma taka kase ,ze nigdzie takiej nie zarobi!!

WIDZEWIAK
4 lat temu

Za tydzien bedzie ciekawie.Widzew w Boguchwale,Elana w Rzeszowie.

Jaco
4 lat temu

Mihalievic powinien być w składzie:(

Dawid
Odpowiedź do  Jaco
4 lat temu

Zamiast Robaka czy Kity? Zastanów się…

Skony
Odpowiedź do  Dawid
4 lat temu

zamiast mąki

kibic
4 lat temu

Jest optymistycznie.

11
0
Would love your thoughts, please comment.x