M. Grudniewski: „Mamy okazję, żeby się przełamać”

19 marca 2021, 15:12 | Autor:

Drugim z uczestników konferencji prasowej zorganizowanej przed niedzielnym meczem ze Stomilem Olsztyn był Michał Grudniewski. Obrońca Widzewa Łódź mówił o swoich nastrojach przed nadchodzącym spotkaniem, poruszony został również wątek jego stanu zdrowia. Czego się dowiedzieliśmy?

Defensor przyznał, że zwycięstwo nad Chrobrym Głogów było bardzo ważne, bo dało trochę spokoju w tabeli. Na Warmię łodzianie pojadą również po wygraną. „Jesteśmy przygotowani do tego meczu. Potrzebowaliśmy tego ostatniego zwycięstwa, zwłaszcza że spotkanie z Chrobrym wcale nie należało do łatwych. Ten sukces zmotywował nas do tego, żeby pokonać kolejnego przeciwnika. Jedziemy do Olsztyna wyłącznie po trzy punkty” – usłyszeliśmy.

Wiosną widzewiakom trzykrotnie udało się zachować czyste konto, chociaż według Grudniewskiego to zasługa nie tylko bloku obronnego. „To zasługa całej drużyny, bo bronią nie tylko obrońcy i bramkarz, ale cały zespół. Pomaga nam nawet napastnik, który zamyka wyprowadzenie piłki przez przeciwnika. Zgadzam się jednak, że dobrze spisujemy się w defensywie. Staramy się łapać rywali jak najwyżej, żeby oddalać niebezpieczeństwo od bramki. Mamy dynamiczną linię obrony, więc możemy sobie na to pozwolić” – stwierdził piłkarz.

W ostatnim spotkaniu 27-latek musiał opuścić boisko przed czasem, ale wynikało to tylko ze zmęczenia. Zawodnik jest zdrowy, więc będzie mógł wystąpić w niedzielę w Olsztynie. „W końcowych minutach tamtego meczu musiałem trochę odpocząć. Było to spowodowane tym, że po prostu od kilku miesięcy nie grałem w pełnym wymiarze. W Opolu udało mi się dotrwać do końca, ale już kilka dni później organizm odmówił posłuszeństwa, zwłaszcza na tak grząskim boisko. Na ten moment wszystko jest jednak w porządku” – zdradził obrońca.

W pięciu kolejkach wiosny podopieczni Enkeleida Dobiego zdobyli dziewięć punktów. Czy to satysfakcjonujący dorobek? „Trudno powiedzieć, ale trzeba pamiętać, że na początek nie mieliśmy łatwych spotkań, więc wyciągnęliśmy z nich tyle, ile się dało. Teraz zaczynamy troszkę łatwiejszy terminarz, chociaż po dotychczasowych wynikach można być pewnym, że żaden mecz nie będzie prosty. Na pewno po ostatniej wygranej mamy większy komfort, a teraz dostaniemy okazję, żeby przełamać się na wyjeździe” – zakończył Grudniewski.

Podziękowania dla oficjalnych mediów klubowych za udostępnienie materiału.

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Mariusz
3 lat temu

Pokażcie wreszcie dobry poziom , trzymajcie się taktyki obranej przez trenera a co najważniejsze agresywnie i skutecznie , walczyć ambitnie bo Was na to stać , przywieźcie wreszcie 3 pkt z wyjazdu pozdrawiam Widzewiaków

Kacper
3 lat temu

Człowieku ciągle jest Ci trudno. Skład optymalny trudno . Gra na wyjeździe trudno . U siebie też trudno. Wypada grajek którego trzymasz na ławce też trudno. Zmień może drużynę. A może zawód będzie Ci łatwiej. Wypowiedzi Dobiego to jakiś dramat . Wieczne narzekanie i robienie jakiegoś sztucznego alibi jak znowu coś nie wyjdzie. Trenerze jak nie będzie 3 punktów to oczekuje podania się do dymisji.

michi
3 lat temu

A to przez ostatnie 9 miesięcy nie było takiej okazji jak rozumiem? …

3
0
Would love your thoughts, please comment.x