M. Kaczmarek: „Nie ma już czasu na błędy”
20 czerwca 2020, 09:17 | Autor: Kamil
Przed piątkowym treningiem piłkarzy Widzewa odbył się zamknięty briefing prasowy z udziałem Marcina Kaczmarka. Trener łódzkiego klubu odpowiadał na pytania dziennikarzy dotyczące niedzielnego meczu z rezerwami Lecha Poznań. O czym mówił?
O przygotowaniach do meczu
„Wszystko odbywa się pod ścisłym nadzorem według tego, co sobie zaplanowaliśmy. To będzie trzeci mecz w tygodniu, dlatego te mikrocykle wyglądają trochę inaczej niż normalne tygodniowe przygotowania. Jeżeli chodzi o motorykę, to piłkarze zostali podzieleni na dwie grupy. Ci, którzy grali więcej, mają inną charakterystykę treningu od tych, którzy w ostatnim czasie grali mniej.”
O chęci powrotu na zwycięską ścieżkę
„Dla nas najistotniejsze jest to, żeby podkreślić, że wracamy na właściwe tory. Wygraliśmy bardzo ważny mecz w Krakowie, ale on nie będzie miał żadnego znaczenia, jeżeli nie będziemy w stanie tego powtórzyć w niedzielę. Jesteśmy bardzo skoncentrowani, bardzo chcemy zwyciężyć, zwłaszcza że na trybunach będzie już trochę kibiców, a to dla nas bardzo ważne. Chcemy wygrać, jednak żeby to zrobić, to musimy podejść do spotkania z determinacją i zaangażowaniem. Nie ma już czasu na błędy.”
O spotkaniu z Garbarnią
„Każdy mecz daje nam materiał do analizy. Z wiadomych względów byliśmy niezadowoleni z tego, co wydarzyło się do tej pory. Cieszę się jednak, że potrafiliśmy odpowiednio zareagować, strzelając trzy gole na wyjeździe w bardzo trudnym momencie. Przeanalizowaliśmy już oczywiście to spotkanie, pokazaliśmy zawodnikom, co było dobre, a nad czym muszą jeszcze pracować. Teraz myślimy tylko o Lechu.”
O rezerwach Lecha
„Zdajemy sobie sprawę, że gradowanie przeciwników nie ma żadnego znaczenia. Analizujemy grę Lecha tak samo, jak analizowaliśmy innych przeciwników. To jest dla nas kolejny mistrzowski mecz o punkty. Wiemy, że Lech ma dużo utalentowanej młodzieży, a w akademii od kilku lat pracuje się modelowo, dzięki czemu ci szkoleni zawodnicy sprzedawani są za grube miliony za granicę. To jest ciekawe pokolenie, ale my mamy swoje cele i chcemy wygrać.”
O poprzednim meczu obu drużyn
„Przypominam sobie tamten mecz. Wtedy Lech miał do dyspozycji sporą grupę zawodników z pierwszego zespołu. Tacy piłkarze jak Kamiński, Marchwiński czy Moder z powodzeniem rywalizują już o czołowe lokaty w Ekstraklasie. Tych graczy nie można lekceważyć tylko dlatego, że są młodzi. My mamy jednak swoje do zrobienia i musimy udowodnić sami sobie, że potrafimy wygrywać u siebie, bo dwa ostatnie spotkania były kompletnie nieudane.”
O sytuacji zdrowotnej w zespole
„Jesteśmy zadowoleni z tego, że wszyscy są zdrowi. Dołączył do nas Marcel Pięczek, który wrócił do treningów z zespołem, dzięki czemu kadra wzmocniła się o wartościowego młodzieżowca. Oby tak dalej, bo sprawy zdrowotne w kontekście intensywnej końcówki sezonu będą bardzo ważne. Kto zachowa więcej sił i nie będzie miał kontuzji, ten zyska przewagę.”
Podziękowania za udostępnienie materiału dla oficjalnej witryny klubowej.





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Mam pytanie byc moze glupie. Czy mecz z lechem amica poznan bedzie na lodzkiej regionalnej czy ogolnopolskiej regionalnej?. Konkretnie czy w szkocji obejrzec na regionalnej czy tylko Widzew TV? Dzieki za odpowiedz
Tylko na łódzkiej.
gradowanie? Panie Trenerze to jak z nieba kulki lodu lecą zwane inaczej gradobiciem,chodziło Panu zapewne o gradację? Pozdrawiam i życzę zwycięstwa juto
Ten mecz również wygramy.
Nie jutro tylko w niedzielę
Panie trenerze czasu na błędy nie było odkąd zaczął się sezon. Awans miał być pewny i granie w Widzewie miało być przyjemnością dla piłkarzy, a nie że im nogi i głowy blokuje. PozdRoWiEnia