M. Pajączek: „Drużyna musi trenować”
13 marca 2020, 16:59 | Autor: Ryan
Ciąg dalszy zamieszania wokół rozgrywek II ligi, spowodowanego epidemią koronawirusa. W czwartek Polski Związek Piłki Nożnej nakazał klubom rozegranie spotkań w ten weekend, ale dziś zmienił zdanie. Widzew nie zagra w sobotę ze Skrą Częstochowa.
Na razie nie wiadomo, w jakim terminie odbędzie się potyczka z częstochowianami. Brak również informacji, co dalej z grą II ligi. „Zarówna decyzja Wojewody Łódzkiego odnośnie rozgrywania meczu ze Skrą bez udziału publiczności, jak i decyzja PZPN o odwołaniu 23. kolejki II ligi, w kontekście Widzewa ograniczają się jedynie do najbliższego spotkania. Odnośnie terminów rozegrania kolejnych meczów decyzje nie zapadły, więc musimy być gotowi na każde rozwiązanie, w pierwszej kolejności mając na uwadze zdrowie naszych pracowników” – powiedziała na łamach oficjalnej witryny Martyna Pajączek.
Prezes Widzewa zapewnia, że w klubie każdy zdaje sobie sprawę z zagrożenia epidemicznego. Zaapelowano także do kibiców łódzkiego klubu. „O powadze sytuacji i bezpieczeństwie nas wszystkich rozmawiam z drużyną i sztabem szkoleniowym, który bardzo odpowiedzialnie podszedł do sprawy, zapewniając w szatni warunki sanitarne, umożliwiające zawodnikom właściwe dbanie o higienę osobistą. Wystosowaliśmy też odpowiednie komunikaty i apele do kibiców i całego środowiska, by nie narażać ich na niepotrzebne ryzyko” – czytamy na widzew.com.
Póki co, przy Piłsudskiego 138 pracują normalnie. Treningów nie zawieszają także Marcin Kaczmarek i jego zawodnicy. „Drużyna do czasu dalszych decyzji musi trenować, a klub musi dalej pracować. Do spraw dotyczących zdrowia i życia podchodzimy bardzo poważnie. Jesteśmy świadomi zagrożenia, dlatego dokładamy wszelkich starań, by chronić naszych piłkarzy przed jakimikolwiek kontaktami zewnętrznymi, a w klubie zapewnić im odpowiednie warunki sanitarne” – dodała Pajączek.
Pełna wypowiedź Martyny Pajączek znajduje się TUTAJ.
Jagiellonia Białystok 
Śląsk Wrocław 
Lech Poznań 
Pogoń Szczecin 
Raków Częstochowa 
Legia Warszawa 
Górnik Zabrze 
Widzew Łódź 
Stal Mielec 
Radomiak Radom 
Zagłębie Lubin 
Cracovia 
Piast Gliwice 
Warta Poznań 
Puszcza Niepołomice 
Korona Kielce 
ŁKS Łódź 
Ruch Chorzów 
Sokół Aleksandrów Łódzki 
RKS Radomsko 
Widzew II Łódź 
AKS SMS Łódź 
Polonia Piotrków Trybunalski 
Ceramika Opoczno 
Zjednoczeni Stryków 
Omega Kleszczów 
ŁKS III Łódź 
Zryw Wygoda 
Start Brzeziny 
Warta Działoszyn 
KS Kutno 
Orkan Buczek 
Skalnik Sulejów 
Boruta Zgierz 
Szczerbiec Wolbórz 
Włókniarz Zelów 
„Do spraw dotyczących zdrowia i życia podchodzimy bardzo poważnie.” – Nie wiem czy mam śmiać się z tego, czy płakać? Bo przypomniałem sobie panów w pełnym rynsztunku z pałami na A5 i A8. A teraz czytam takie bzdety. Kończ waćpanna, wstydu oszczędź!
Minusujcie sobie ile chcecie.
Przechodzenie przez palarnie w drodze do bufetu też idealnie wpisuje się w politykę dbania o zdrowie :)
Właśnie, choćby nawet ze względu na towarzyszące dzieci.
True love hate relation…. czekam na ekranizację
Jak już coś to: love-hate relationSHIP. Popracuj trochę nad swoim angielskim, zamiast pisać bzdety.
No ale idziesz przecież do bufetu wcinać niezdrowe żarło. Wcale nie zdrowsze niż ten dym,który Ci przeszkadza
O szkodliwym wpływie alkoholu na wątrobę nie ma co wspominać nawet w tym kontekście
Andrzej, chodzi o to, że nie minęły jeszcze 2 tygodnie od kiedy miała miejsce sytuacja z A5 i A8, wizyta ochrony z pałami PRZECIWKO kibicom, a ona mówi, że do spraw zdrowia podchodzi poważnie. Trzeba mieć tupet. Te przeprosiny, które klub opublikował, to był żart. Ludziom tam odebrano godność. Jakie to czasy wracają, że tak się traktuje własnych kibiców? Jeśli nie umie porządnie przeprosić, to dla mnie nie istnieje, jest powietrzem. Każdy ma prawo uważać inaczej.
Zygmunt Nie przejmuj się tymi minusami ,dają ci je pajace a nie kibice .Długo nie jestem kibicem R.T.Su bo dopiero od 1981 r i z niektórymi piłkarzami byłem na ty .Kolegowałem się z ś.p K.S. mieliśmy problem to prezesa i było załatwione .Piszesz prawdę niezależnie od sytuacji , tak trzymaj .
Może dajmy już spokój z tym A5 i A8, wiem że nie ładnie postąpiono z kibicami z tych sektorów i w 100% was popieram ale na ten moment liczy się powrót do grania i awans bo chyba to nasz priorytet.
Hej nie namawiaj by dawać się poniżać , za czasów prezesa nie dawaliśmy się .
Może dajmy już spokój z tym A5 i A8, osobiście was popieram i również uważam że nie ładnie potraktowano kibiców z wyżej wymienionych sektorów ale na ten moment mamy inne problemy i chyba trochę ważniejsze.
Zygmunt – wyluzuj kolego, bo rozwalasz robotę ludzi, którzy poświęcili swój prywatny czas, by tę sprawę załatwić jak należy. Nie masz zielonego pojęcia o tym, a wypisujesz swoje mądrości. I to jeszcze w takiej sytuacji. Skrajna głupota. chcesz wroga, to szukaj go, ale nie w Klubie. UMŁ, al. Unii 2 – tam masz pole do popisu. Dziwię się, że Twój wpis przeszedł moderację.
Zglos sie na moderatora.Powstrzymasz niewlasciwe wpisy,koronawirus i przekonasz Bonka zeby pozwolil zagrac Widzewowi przy pelnych trybunach.A przynajmniej tym z D.
Zacznijmy od tego, że nie jesteśmy kolegami. Dwa, jak chcesz polemizować, to odnoś się merytorycznie. Ludzie wiedzą, co się stało, a ja mam gdzieś wasze „dyskretne” ustalenia. Co ty myślisz, że możecie na nas pały bezkarnie nasyłać, a później pouczać, co możemy mówić? Nie widzę powodu, żeby moje wpisy były blokowane. Pole do popisu w UMŁ to ma zarząd. Od tego są, żeby choćby załatwiać trawiaste boiska do treningów na czas. Nie mam pojęcia co jest pod adresem al. Unii 2, bo nie zapuszczam się do getta, ty pewnie wiesz, oświeć mnie klakierze.
Zygmunt ja rozumiem Twoje rozgoryczenie sytuacją i popieram kibiców z A5 i A8 w tym sporze, ale czy to jest odpowiedni moment do polemiki i czy temat epidemii ma rzeczywiście jakiś związek z tym o czym piszesz ?
Rafał, tak jak napisałem, to jest moje prywatne zdanie. Ktoś się może z tym zgadzać, ktoś nie. Jak widać, większość osób odwiedzających tą stronę nie podziela mojej opinii. Dzięki za poparcie, mnie osobiście ta sytuacja nie dotknęła, ale właśnie tak rozumiem solidarność z braćmi po szalu. Pozdrawiam.