Rozgrywki na szczeblu centralnym zawieszone. Na jak długo?

Choć jeszcze wczoraj zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej postanowił, że najbliższa kolejka Ekstraklasy, a także I i II ligi odbędzie się zgodnie z planem, dziś wycofał się ze swojej decyzji, zawieszając rozgrywki ze skutkiem natychmiastowym. Na jak długo?

Najbardziej klarowna sytuacja jest na najwyższym szczeblu. Chwilę po opublikowaniu stosownego komunikatu na oficjalnej stronie związku, do głosu doszła zarządzająca ligą Ekstraklasa S.A., która poinformowała, że do końca miesiąca nie planuje wznawiać gry. Przełożone zostaną więc co najmniej dwie najbliższe kolejki, bo na ostatni weekend miesiąca i tak zaplanowana była przerwa reprezentacyjna.

Tak klarowny nie był już sam związek, który jest organizatorem rozgrywek I i II ligi. W komunikacie mowa tylko i wyłącznie o najbliższej serii gier, dlatego o losie kolejnych trudno na razie wyrokować. Oczywiście mało prawdopodobne, że do przyszłego weekendu epidemia koronawirusa w Polsce minie, ale zgodnie z oficjalnym stanowiskiem: na tę chwilę 24. kolejka odbędzie się bez zmian.

Przypomnijmy, że wczoraj Polski Związek Piłki Nożnej zdecydował, że w przypadku braku możliwości kontynuowania rozgrywek, obowiązywać będzie tabela po rozegraniu ostatniej pełnej serii gier, a liga może zakończyć się z maksymalnie tygodniowym przesunięciem w stosunku do pierwotnego terminarza.

>>> PRZECZYTAJ PEŁNĄ TREŚĆ WCZORAJSZEGO KOMUNIKATU PZPN

Nie można wykluczyć, że ustalenia te również w najbliższym czasie ulegną zmianie. Dlaczego? Na wtorek zaplanowane jest posiedzenie UEFA, podczas którego – według doniesień medialnych – ma zostać podjęta decyzja o przeniesieniu Mistrzostw Europy na przyszły rok. Być może to spowoduje, że w PZPN również odejdą od wcześniejszych ustaleń i pozwolą dograć ligowy sezon do końca czerwca, a może nawet w jeszcze późniejszym terminie. Tak z całą pewnością byłoby najsprawiedliwiej.

Wszelkie doniesienia będziemy oczywiście dla Was na bieżąco relacjonować za pośrednictwem WTM.