M. Perdijic: „Widzewowi najbardziej na mnie zależało”

12 stycznia 2015, 20:36 | Autor:

Matko_Perdijic

Poniedziałek miał przynieść nowe nazwiska kandydatów do gry w Widzewie. Przyniósł cztery, choć większość z nich nie wzbudziła w kibicach zbyt dużego entuzjazmu. Jednym graczem, który rzeczywiście może sporo wnieść do zespołu, jest Matko Perdijic. Chorwat w rozmowie z WTM zaznacza jednak, że nie przyjechał do Łodzi na typowe testy.

Bramkarz powiedział nam, że jego przyjście do zespołu jest blisko, ale nie jest jeszcze przesądzone. „Moja umowa z Cracovią wygasła, więc jestem wolnym zawodnikiem. Nie przyjechałem tu na testy, tylko po to, żeby zacząć już treningi z drużyną. Jednak to, czy zostanę na stałe, rozstrzygnie się w ciągu najbliższych 3-4 dni. Cały czas rozmawiamy na temat warunków kontraktu” – zdradził nam były zawodnik „Pasów” czy chorzowskiego Ruchu.

Perdijic zdradza, że oferta ze strony Widzewa nie była jedyną, jaką otrzymał. „Były propozycje z innych klubów, ale zdecydowałem się na przyjazd tutaj. Nie chodzi o sprawy finansowe czy samą obecność w klubie trenera Stawowego – Widzewowi po prostu najbardziej na mnie zależało. Jest szansa, że zostanę w łodzi dłużej, niż pół roku, ale to się jeszcze okaże” – przyznał Chorwat.

Jeśli 32-letni golkiper w najbliższych dniach osiągnie porozumienie z szefami Widzewa, przejdzie rutynowe badania i wyleci z zespołem do Turcji. „Gdybym nie był blisko zostania w Widzewie, to bym nie przyjeżdżał.” – krótko podsumował swoją sytuację Perdijic.