Młodzi piłkarze trenują z pierwszą drużyną
26 maja 2021, 18:46 | Autor: Kamil
Piłkarze Widzewa Łódź kontynuują przygotowania do piątkowego meczu z GKS Tychy. W zajęciach odbywających się w ośrodku treningowym przy ul. Małachowskiego bierze udział kilku zawodników, którzy na co dzień reprezentują barwy drugiej drużyny.
Z „jedynką” w tym tygodniu pracują Konrad Reszka, Konrad Cieślak, Jakub Kmita oraz Dawid Owczarek. Wszyscy czterej mają już na swoim koncie regularne treningi z seniorskim zespołem, chociaż debiutu doczekał się tylko ten pierwszy, ale miało to miejsce ponad pięć lat temu, tuż po reaktywacji klubu, jeszcze w IV lidze. Pozostali grali co najwyżej w sparingach.
Nie wiemy, czy któryś z powyższych graczy włączony zostanie do kadry na starcie z tyszanami. Aktualnie do rozgrywek zgłoszeni są tylko Reszka oraz Kmita. Ten pierwszy kilkukrotnie siedział już na ławce rezerwowych – ostatnio w spotkaniu z Miedzią Legnica, gdy urazu doznał Jakub Wrąbel. Drugi miał taką okazję w pucharowym pojedynku w Skierniewicach.
Przed meczem z GKS podopiecznych Marcina Broniszewskiego czkają jeszcze tylko jedne zajęcia, które będą miały miejsce jutro przed południem na głównej płycie stadionu przy al. Piłsudskiego. W piątek pierwszy gwizdek sędziego usłyszymy o godzinie 17:40.
Foto: Widzew Łódź
Jagiellonia Białystok 
Śląsk Wrocław 
Lech Poznań 
Pogoń Szczecin 
Górnik Zabrze 
Legia Warszawa 
Raków Częstochowa 
Widzew Łódź 
Stal Mielec 
Zagłębie Lubin 
Piast Gliwice 
Radomiak Radom 
Warta Poznań 
Cracovia 
Puszcza Niepołomice 
Korona Kielce 
Ruch Chorzów 
ŁKS Łódź 
Sokół Aleksandrów Łódzki 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
Polonia Piotrków Trybunalski 
AKS SMS Łódź 
Ceramika Opoczno 
Start Brzeziny 
Omega Kleszczów 
Zjednoczeni Stryków 
ŁKS III Łódź 
Zryw Wygoda 
Warta Działoszyn 
KS Kutno 
Orkan Buczek 
Boruta Zgierz 
Skalnik Sulejów 
Szczerbiec Wolbórz 
Włókniarz Zelów 
No niemożliwe. Jestem w szoku. To u nas niespotykane.
Jak to niespotykane? Ciągle ktoś trenuje z pierwsza drużyna tylko problem jest taki że nawet jak taki mlody jest jedynym zdrowym na swojej pozycji to klub szuka na gwałt kogoś nowego. Np. Piskorski po kontuzji Nowaka i nagle sciagniecie Wolakiewicza.
Podzielam twój szok :D Pytanie dlaczego dowiadujemy się o tym dopiero teraz.
Co z tego skoro Bronek nie da żadnemu z nich zagrać w meczu, albo dostaną tyle czasu co Robak w ostatnim meczu czyli 13 sekund
To niech już zaczną trenowanie wiązania butów, bo mogą nie zdążyć wejść
I co dalej, Jakoba Kmita dostanie szanse na pare sekund z Tychami? Jest zgloszony do rozgrywek wiec problemu nie bedzie. Pytanie ile minut .Bronek jak nie chcesz wyjechac na taczkach po ostatnim meczu to dac szanse mlodemu , ale nie pare sekund tylko dobre 20- 25 minut i to w kazdym meczu. Dac odpoczac super snajperowi Pawlowi niech sie szkoli jak nie dac sie zlapac na spalonym.
wichniarek czyta komentarze?
to przydałoby sie z Kmita kontrakt przedłuzyc oraz powiedziec co z Wrablem i skonczyc promowac swojego drewniaka bez formy!
Co z tego ze trenują skoro nikt na nich nie stawia…z drugiej strony łatwo przewidzieć ze trener nie chce postawić na zawodnika który może popełnić błąd i zawalić bramkę lub dwie bo wtedy jakieś 10 tys z tych 18 którzy chodzą na mecze będą go chcieli ukrzyżować, ze Widzew przegrał mecz. Gdyby był konkretny właściciel i powiedział, ze sorry przebacz, ale będziemy stawiać na młodych bez względu na wyniki np w następnym sezonie to może by trener miał spokój a tak to nie ma pola manewru. Zawsze ktoś będzie niezadowolony
Kuba Kmita jak straci piłkę to jeszcze jest 10 za nim aby ja odzyskać wiec ryzyko żadne lub bardzo małe. Dać młodego do ataku niech szarpie niech się pokaże w jednym drugim trzecim meczu. Rozumiem na środku obrony ale w ataku co ma więcej spieprzyc niż Tomczyk, Ameyaw czy Samiec ? Raczej więcej się nie da spieprzyc. :)
Ja już od dawna o tym pisze. Jestem cholernie ciekawy tego chłopaka. Ale burdel na górze przekłada się na cały dół. Nikt nic nie wie, nikt nie podejmie decyzji. Każdy gra pod siebie. Trener kret gra na swoją średnia punktową, pseudo piłkarze tylko liczą kasę, zarząd zaraz odejdzie, właściciela nie ma. Jeszcze nam tych Austriaków wcisną i będzie komplet
Dokładnie
No raczej. Mniej bramek niż supersnajper Tomczyk nie strzeli.
Bronek musi utrzymać średnia punkt na mecz. Jak młodzi zagrają w meczach o pietruszkę i nawet będą błędy, to kibic im wybaczy prędzej niż tym tłustym kotom.
on musi podac celnie piłkena boisko tego sie Musi nauczyc bo na trenerce sie nie zna wogole!!!
Jesteś w błędzie Kolego. Do młodego (wychowanka), który dostanie szansę żaden kibic nie będzie miał pretensji za błędy (przykład z Bechtem). Pomyliło Ci się chyba z Gachem, Możdżeniem, Kosakiewiczem itp.
Nie pomyliłem się. Ja nie e będę miał iTy nie będziesz miał. I innych kilka tysięcy osób, ale znajdą się tacy którzy będą mieć, bo u nas zawsze się znajdą marudy i malkontenci
Czubak będzie na ławie bo teraz czas na młodzież…….Ja jebe ale burdel
Tak myśle, ze ta cała sytuacja podsumowywuje co dzieje się w naszym klubie. Ameyaw odchodzi, ale nadal gra. Gach był gorszy (robił katastrofalne błędy) od naszego wychowanka i rozegrał cała prawie cała rundę. Samiec – Talar w okręgówce niczym nie wyróżniał się i tez grał w 1 zespole. Dodatkowo miał wpisane minuty w wypożyczeniu. Jest Kmita w rezerwach chłopak wyróżnia się. Do tej pory nie zadebiutował w 1 lidze i kontrakt z nim nie został przedłużony. Czy osoby zarządzające tym klubem to widza? Panu Wichniarkowi po prostu tak po ludzku nie jest wstyd?
Tak czytam niektóre wypowiedzi forumowiczów i mam wrażenie, że niektórzy, nie mają pojęcia, czym jest wprowadzanie takiego młodego człowieka, na seniorski poziom pierwszej ligi. Jeżeli nie zrobi się tego, w odpowiedni sposób, to można takiemu chłopakowi, dużą krzywdę zrobić. To nie jest takie proste, że bierzesz młodego i wpuszczasz na 20-25 minut. Fizycznie, między amatorskim graniem w okręgówce, a pierwszą ligą jest przepaść.
Może nie mam pojęcia na czym to polega, ale mam pewność że nie próbując ich wprowadzać, nie zrobimy z nich piłkarzy. To mało czasu dotąd było, żeby wyróżniających się wpuszczać na końcówki? Dziś już by byli w stanie 20 minut zagrać
Sprawdźny to w praktyce, a nie próbujesz wciskać swoje teoretyczne brednie. Przykľad Becht-Gach potwierdza, że jesteś takim samym głupcem jak Bronek.
Przepaść to masz w rozumowaniu jak postępuje sie z młodzieżą. Zgadzam sie ze gra jest inna w 1 lidze i w okręgu ale po to jest sztab szkoleniowy aby pomóc młodzież ja przejść . Tu nie chodzi o Kmite czy inne nazwisko tu chodzi o całą współprace z 1 zespolem jej po prostu nie ma . Nikt z 1 zespolu nie bierze nawet pod uwagę ze ktoś z z rezerw czy z u19 moze być przydatny w sezonie czy w rundzie. Bo to ze teraz łaskawie daja 4 zawodników na trening z 1 to jest kpiną i w bezczelny sposób… Czytaj więcej »
O czym Ty bracie piszesz. O jakim wprowadzaniu? Czym różni się taki Jakub Kmita od takiego Samca – Talara? Gość ma rozegrane 20 spotkań w ekstraklasie, a w okręgówce niczym nie wyróżniał się :)
Bo w okręgówce jest mniejsza intensywność, a on jest przyzwyczajony do większej ;) ;) A poważnie, to Becht nie grał od listopada, a nie odstaje od tych co grają wszystkie mecze. Gdyby jeszcze gość pisał o wytrzymaniu całego meczu, to może, ale 20 minut przy tak słabym poziomie gry Widzewa, to nawet Rydz z marketingu da radę :)
Prawda jest taka ze Widzew robi teraz pokazowe treningi z 1 .tylko dla tego żeby
1. Zamknac gębę kibiców
2. Młodzi zaczeli wspominać o przejściu do innych klubów
3. Nie podpisali karty gry amatora
Czysta gra pokazowa ze strony Widzewa nie ma nic wspólnego z rozwojem mlodych
Brak mi słów na to co sie tam wyprawia
Zobaczymy ilu zawodników jutro zagra w meczu z Tychami, to będzie odpowiedz jak jest naprawdę