MUKS Poznań – Widzew Łódź 91:58 (58:32)

To nie był udany weekend dla koszykarek Widzewa Łódź. Podopieczne Anny Chodery udały się bez kilku podstawowych zawodniczek do Poznania, gdzie zagrały z tamtejszym MUKS. Rywalki okazały się jednak zdecydowanie za silne i po pełnym przejęciu inicjatywy w tym meczu odniosły zwycięstwo 91:58

Wynik tego meczu otworzyły koszykarki z Poznania, a dokładnie Nicola Batura, która rzuciła za dwa. Szybko z dwóch osobistych odpowiedziała Anna Kudelska. Niestety, dalsze fragmenty zostały całkowicie zdominowane przez gospodynie. Łodzianki były nieskuteczne, co świetnie wykorzystały rywalki, które po czterech minutach spotkania prowadziły już 18:2. Impas przerwała dopiero Kudelska, dopisując do dorobku drużyny kolejne dwa punkty. W kolejnych minutach skuteczna po stronie Widzewa była Oliwia Janicka, która trafiała dla czerwono-biało-czerwonych aż czterokrotnie, dzięki czemu na tablicy widniał rezultat 24:12. Poznanianki szybko powiększyły swoją przewagę w końcówce za sprawą Patrycji Klatt, która dwukrotnie skutecznie rzucała zza linii. Po pierwszej kwarcie widniał niekorzystny wynik 32:14.

Początek drugiej kwarty również był znacznie lepszy dla gospodyń. Na niewiele zdało się trafienie Janickiej, bowiem chwilę później znów precyzją w rzutach za trzy popisała się Klatt. Trójkę zainkasowała też Wiktoria Piotrowska, a dwa razy dubletem dorobek zespołu z województwa wielkopolskiego powiększyła Maja Sitek. Wynik 42:16 nie pozostawiał wątpliwości, kto jest w tym meczu lepszy. W czwartej minucie drugiej kwarty za trzy trafiła Kudelska, ale w mgnieniu oka tym samym odpowiedziała Piotrowska. W kolejnych fragmentach nie udało się uzyskać widocznej przewagi na parkiecie. Po stronie Widzewa najwięcej punktowała Kudelska, zaś przeciwniczki nie bały się rzucać i były w tym dość skuteczne, co potwierdziły Burzyńska, Klatt czy Marta Dymała. Po syrenie kończącą pierwszą połowę starcia, ekipa z Poznania wygrywała 58:32.

Trzecia część nie przyniosła przewrotu w kwestii boiskowych wydarzeń. Gospodynie miały to spotkanie pod kontrolą, co szybką zdobyczą punktową udowodniły Burzyńska i Batura. Akcje MUKS spotkały się z odpowiedzią przyjezdnych. Do kosza trafiały Kudelska i Makhbuba Yunisova, lecz w dalszym ciągu to rywalki miały prawie trzydziestopunktową przewagę. W kolejnych akcjach było trochę nieskuteczności po obu stronach, ale szybko na właściwą ścieżkę wróciły przeciwniczki, bowiem dwukrotnie do kosza trafiała Dymała. Mimo kilku zdobytych w końcówce punktów, łodzianki przegrywały już 76:43.

Wszyscy kibice, którzy śledzili to spotkanie, nie mieli wątpliwości, że to miejscowa ekipa będzie cieszyć się z końcowego zwycięstwa. Jako pierwsze w ostatniej części meczu punkty zdobyły dla wielkopolanek Zofia Przybylska i Aleksandra Szuba. Chwilę później dała o sobie znać Aida Miazek, rzucając za dwa. Później skuteczność po obu stronach parkietu nieco zmalała, a na pięć minut przed końcem na tablicy widniał wynik 85:50. W końcówce widzewianki  zaliczyły jeszcze kilak zrywów, ale niewiele to już zmieniło. Widzew przegrał na wyjeździe z MUKS Poznań 58:91. Za tydzień czerwono-biało-czerwone zmierzą się z drugą drużyną Ślęzy Wrocław.

MUKS Poznań – Widzew Łódź 91:58 (32:14, 26:18, 18:11, 15:15)

MUKS:
Burzyńska 20, Klatt 17, Batura 13, Dymała 12, Sitek 8, Piotrowska 6, Przybylska 5, Szuba 4, Sobańska 4, Błaszczak 2, Głowacka 0, Kasztelan 0

Widzew:
Kudelska 20, Janicka 19, Miazek 10, Józefowicz 4, Yunisova 4, Kurzawska 1, Gortat 0, Pawlak 0