Muralowa galeria sław się powiększa. Smolarek: „To wyraz szacunku”
26 lutego 2024, 15:05 | Autor: RyanŚP. Włodzimierz Smolarek należy bez wątpienia do największych legend w historii Widzewa. Klub i jego kibice wielokrotnie dawali już dowód swojego uznania dla dokonań tego wielkiego piłkarza, a teraz zrobiono to po raz kolejny.
Przy okazji meczu 22. kolejki Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze nastąpiło oficjalne nadanie imienia Smolarka jeden z lóż biznesowych na stadionie przy Piłsudskiego. To jednak nie wszystko. Zgodnie z zapoczątkowaną w 2022 roku akcją, wizerunek „Smolara” pojawił się także w formie muralu na elewacji wewnątrz trybuny C w „Sercu Łodzi”. Od teraz będzie on patronem sektora C11, co ma oczywiście związek z numerem, z jakim zawodnik występował na boisku. Jak wiadomo, tuż po Jego śmierci jedenastka została na zawsze zastrzeżona i żaden gracz nie może z nią wystąpić.
Odsłonięcie muralu naszej Widzewskiej 🇦🇹👍 legendy na trybunie C #WłodzimierzSmolarek
w #SerceŁodzi #Widzew pic.twitter.com/b61d8BCtme— Rania 🇵🇱 (@Rania_641) February 25, 2024
Pierwszy mural pojawił się przy wejściu na sektor C8, którego patronem został ŚP. Krzysztof Surlit. Wówczas zapowiedziano, że pojawienie się kolejnych malunków jest jedynie kwestią czasu i jak widać, plan jest realizowany. Gościem honorowym wczorajszego dnia był Euzebiusz Smolarek, syn widzewskiej sławy. „Dla mnie zawsze jest to dziwne uczucie, ponieważ mojego taty już z nami nie ma. To wyraz dużego szacunku i dowodu na to, że Widzew nadal pamięta, co tata zrobił dla klubu. To fajne rzeczy. Można zobaczyć w internecie – bo upłynęło już trochę czasu – co mój tata robił na boisku i jak wtedy wyglądał futbol” – mówił w przerwie meczu, w studio stacji Canal + Sport.
Wychowanek Feyenoordu Rotterdam został poproszony o opinię w znanym sporze, dotyczącym porównania dwóch historycznych drużyn: Widzewa, który w 1983 roku dotarł do półfinału Pucharu Mistrzów i Górnika, który trzynaście lat wcześniej wystąpił w finale Pucharu Zdobywców Pucharów. Popularny „Ebi” bez wahania wskazał na łodzian. Pokusił się też o swoją ocenę niedzielnego meczu. „Nie jestem ekspertem i nigdy nim nie będę, ale patrząc na to, jak gra Widzew, Górnik mu nie zagroził. Po przerwie gospodarze muszą robić to samo, co w pierwszej połowie. Jak rywale zaatakują, a nie mają wyjścia, Widzew będzie mieć więcej miejsca” – mówił niejako proroczo Smolarek, bo po zmianie stron piłkarze Daniela Myśliwca rzeczywiście mieli sporo przestrzeni do kontrataków. Trzeciego gola strzelili jednak dopiero w ostatniej akcji.
ŚP. Włodzimierz Smolarek wystąpił w 224 oficjalnych meczach Widzewa, strzelając w nich 71 goli. Oprócz wspomnianej 1/2 finału PM, sięgnął po dwa tytuły mistrza Polski i Puchar Polski. Był także 60-krotnym reprezentantem Polski, zdobywając trzecie miejsce na Mistrzostwach Świata w 1982 roku. Zmarł 7 marca 2012 roku, mając zaledwie 54 lata. Jego podobizna znajduje się także na jednym z bloków zlokalizowanych w sąsiedztwie stadionu przy Piłsudskiego.






Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Radomiak Radom
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Większość z nas pamięta Pana Włodka , pokuszę się o opinię że dziś niestety nie ma tak walczącego piłkarza jak Smolarek w tamtym czasie zresztą jak większość piłkarzy z tamtego Widzewa , on po prostu biegał od bramki do bramki przez 90 minut , taki prawdziwy boiskowy wojownik.
Pozdrawiam Widzewiaków
WŁODZIU to niemal jak herb tego klubu, jego zryw, spryt i właśnie ta pozytywna zawziętość – łza się w oku kręci.
Pośród wszystkich goli dla RTS, zawsze mi się kojarzył z golem wbitym Portugalii na mundialu w Meksyku.
Dla mnie ten gol to arcydzieło – i kwintesencja Jego wszystkich zalet jako napadziora. Sprint, fenomenalne opanowanie piłki na pełnej szybkości – i tak samo idealnie wybrany moment & sposób oddania strzału. Tego się po prostu nie dało zrobić lepiej.
Ostatnim polskim meczu na Mundialu wygranym z klasowym przeciwnikiem i w grze nie o honor tylko…
Wszystkie Jego bramki strzelone dla reprezentacji zdobyte zostały w meczach o punkty, a tylko jedna spośród nich nie dała nam punktów bądź punktu.
Szkoda, że Ebiemu nie udało się do końca pójść w Jego ślady, choć uczciwie trzeba przyznać, że eliminacje Euro 2008 Polsce wygrał, też tak jak Tata, strzelając ważne bramki w meczach o stawkę.
Gdyby powiedział mi ktoś niecałe dwie dekady temu, że jakiś polski piłkarz zrobi karierę międzynarodową, to byłbym pewien, że będzie to Ebi Smolarek, a nie Lewandowski…
Pozdrawiam.
Wiele zależy od charakteru, tej wspomnianej zawziętości. Gdzieś czytałem taką opinię, że w tamtym Zniczu. który miał utalentowaną młodą pakę Lewandowski wcale nie był najbardziej utalentowany – ale to on był zawzięty na zrobienie dużej kariery, czyli krótko mówiąc: na PRACĘ, a ci ponoć zdolniejsi po treningu przełączali się na tryb zabawy…
Ale brudną ścianę pod ten mural można było chociaż pomalować, nawet na ten szary kolor..