Nie koniec wojny o Pawłowskiego!

4 września 2013, 19:04 | Autor:

Wszystko wskazuje na to, że jeszcze nie doczekamy się końca transferowej sagi z Bartłomiejem Pawłowskim w roli głównej.

Dziś minął 14-dniowy termin, jakim dysponowała Jagiellonia Białystok, na złożenie odwołania od korzystnego dla Widzewa werdyktu Komisji Ligi. Ta komórka organizacyjna Ekstraklasy S.A., na posiedzeniu z dnia 19 sierpnia, uznała iż łodzianie mięli prawo wykupić 21-latka z podlaskiej drużyny.

Pisemne uzasadnienie tej decyzji do zainteresowanych klubów wpłynęło dwa dni po posiedzenie, tj. 21 sierpnia. Oznacza to, że Jagiellonia mogła złożyć odwołanie do Najwyższej Komisji Odwławczej do dzisiaj i tak właśnie postąpiła.

Jak ustalił portal WTM do chwili obecnej nie wpłynęła do PZPN żadna apelacja z Białegostoku. Nie oznacza to jednak, że decyzja Komisji Ligi jest już prawomocna. Jagiellonia odwołanie zaadresowała bowiem do Ekstraklasy S.A., a ta stosowne dokumenty przekaże dalej.

Bartłomiej Pawłowski jest więc wypożyczony do hiszpańskiej Malagi z Widzewa, ale jeszcze nieprawomocnie.
Włodarze łódzkiego klubu nie mogą więc jeszcze zwrócić się o wypłacenie przez PZPN 300 tys. euro, jakie w związkowym depozycie złożyli hiszpańscy prezesi za roczne wypożyczenie piłkarza.

Wkrótce zostanie ustalony termin posiedzenia NKO.