Nowak wrócił do treningów na pełnych obrotach

Pierwszy trening piłkarzy Widzewa Łódź w trakcie przygotowań do nowego sezonu był równocześnie pierwszym od kilku miesięcy, gdy na pełnych obrotach pracował Krystian Nowak! Środkowy obrońca wrócił do zdrowia po zerwaniu więzadła krzyżowego.

Już w lipcu defensorowi zdarzało się trenować w pełnym wymiarze z całą drużyną, ale pod koniec sezonu ponownie częściej ćwiczył indywidualnie. Całe szczęście, ostatecznie udało się mu zażegnać wszystkie problemy zdrowotne i dzisiaj mógł wziąć udział w zajęciach na Łodziance. W najbliższych dniach były reprezentant Polski powinien być do pełnej dyspozycji trenera Enkeleida Dobiego.

Nowak jest bardzo zadowolony z tego, że wreszcie udało mu się wrócić do treningów. „Bardzo cieszę się z tego, że jestem zdrowy i mogę trenować z drużyną. Do zajęć wróciłem już pod koniec ubiegłego sezonu, ale to nie był jeszcze powrót w stu procentach. Od dziś mam nadzieję, że z nogą wszystko będzie dobrze i skutecznie przygotuję się do startu rozgrywek” – powiedział w rozmowie z oficjalną witryną klubową.

26-latek jest również przekonany, że wkrótce powinien wrócić do formy sprzed urazu. „Nie mam już żadnych dolegliwości. W trakcie tygodnia urlopowego pracowałem normalnie, a kolano mi nie doskwierało, dlatego przyjechałem na pierwszy trening pełen optymizmu. Było to chyba widać, bo czułem się bardzo swobodnie. Jeżeli tak będzie cały czas, to jestem pewien, że szybko wrócę do formy” – dodał obrońca Widzewa.

Jedynym kontuzjowanym zawodnikiem w kadrze łódzkiej drużyny pozostaje zatem Przemysław Kita. Napastnik dzisiaj ćwiczył indywidualnie, pod okiem klubowych fizjoterapeutów, a wkrótce przejdzie badania, które dadzą odpowiedź, na jakim etapie jest jego powrót do zdrowia. Wydaje się jednak, że to kwestia jeszcze kilku tygodni.