Oceny widzewiaków po meczu z ROW

24 sierpnia 2018, 12:54 | Autor:

Spory niedosyt towarzyszył schodząc z rybnickiego boiska piłkarzom Widzewa. Zwycięstwo uciekło im z rąk w samej końcówce. Błąd w kryciu przy stałym fragmencie gry zadecydował w środę o podziale punktów. Pora ocenić zawodników Radosława Mroczkowskiego.



Patryk Wolański:
Znów musiał wyciągać piłkę z siatki. I to dwukrotnie. Czy przy obu straconych golach nie miał nic do powiedzenia? Pierwsza bramka padła po strzale z rzutu karnego, druga po uderzeniu głową z bliskiej odległości. Wolański sam przyznał, że mógł zachować się lepiej i wyjść do dośrodkowania. To mówi samo za siebie.
Ocena: 5

Sebastian Kamiński:
Znów pokazał dwa oblicza. Przed przerwą był najsłabszym ogniwem swojej drużyny. Źle rozgrywał akcje, ograniczając się do tzw. lagi. Najczęściej niecelnej. W defensywie popełnił kardynalny błąd, który dał gospodarzom jedenastkę. Po co Kamiński faulował rywala, skoro ten był bez szans na dojście do piłki, nie wie chyba nawet on sam. Po zmianie stron popełniał już mniej błędów, a do tego asystował przy trafieniu na 2:1. W doliczonym czasie gry dopadł uraz stawu skokowego.
Ocena: 5,5

Radosław Sylwestrzak (piłkarz meczu):
Ostatnio przydzielamy tytuły piłkarza meczu parami. Dwa razy z rzędu dostawał go Maciej Kazimierowicz, a teraz dwukrotnie wędruje on do Sylwestrzaka. Stoper Widzewa trzyma wysoką formę i absolutnie nie ma prawda powędrować na ławkę po dojściu do zdrowia Damiana Paszlińskiego. Jest nie tylko do bólu skuteczny w defensywie, ale też pod bramką rywali. W środę cieszył się z gola w drugim meczu z rzędu! Podobnie było w poprzednim sezonie, gdy „Sylwek” zdobywał swoje jedyne dwie bramki. Oby tym razem nie był to zwiastun końca strzelania.
Ocena: 7,5

Sebastian Zieleniecki:
Nie grał źle, ale też nie było w jego występie błysku. Po prostu solidnie wywiązywał się ze swoich obowiązków, wygrywając te pojedynki, które były do wygrania. Mało widoczny w ofensywie. Zieleniecki znów wybiegł z opaską pod nieobecność dwóch pierwszych kapitanów.
Ocena: 6

Marcel Pięczek:
Już przed meczem z Gryfem Wejherowo pisaliśmy, że wychowanek Akademii Widzewa może dostać szansę na lewej obronie, ale doczekał się jej właśnie w Rybniku. Trzeba uczciwie przyznać, że Pięczek wypadł w nowej roli znakomicie. Co prawda w pierwszej połowie koledzy nie do końca mu ufali i rzadko łodzianie atakowali jego stroną, ale po przerwie było już inaczej. Widzewiak grał odważnie, wysoko, dośrodkowywał piłkę w pełnym biegu i nie popełniał błędów w defensywie. Pomylił się tylko raz, gdy nieco za słabo podał do Konrada Gutowskiego. Po tej stracie doszło do akcji dającej ROW rzut karny.
Ocena: 7



Mateusz Michalski:
Tym razem bez gola, ale za to z aktywnym występem. Michalski zaczął spotkanie klasycznie – na prawym skrzydle. Po korektach taktycznych, wykonanych w przerwie, po zmianie stron przeniósł się do ataku. Szarpał, starał się ciągnąć grę do przodu, ale nie miał klarownych okazji do zdobycia bramki. Stać go na dużo więcej.
Ocena: 6,5

Maciej Kazimierowicz:
Przez niemal całe spotkanie grał solidnie i odpowiedzialnie. Trzymał formę z poprzednich występów, popełniał mniej prostych błędów. W drugiej połowie zabrał się nawet za atakowanie i to właśnie nie do końca udany rajd Kazimierowicza w polu karnym ROW doprowadził Gutowskiego do pozycji strzeleckiej. Wrażenie kolejnych dobrych zawodów pomocnika zostało jednak zatarte w 88. minucie. „Kazik” niepotrzebnie wybił piłkę w środkowej strefie na rzut rożny, który później rywal zamienił na wyrównującego gola. Skrajna głupota w wykonaniu widzewiaka.
Ocena: 5,5

Dario Kristo:
Nie było chyba kibica, który nie ucieszył się na wieść o jego powrocie na boisko. Niestety, w parze za tym nie poszła postawa Kristo. Nie boimy się zaryzykować stwierdzenia, że obok Kamińskiego był to najsłabszy zawodnik gości w pierwszych 45 minutach. Takiej ilości niedokładnych podań czy bezradności w rozgrywaniu piłki u Chorwata jeszcze nie widzieliśmy. Oczywiście trzeba podkreślić, że ma to związek z długą przerwą, spowodowaną kontuzją. Gdy pomocnik znów nabierze „czucia piłki”, będzie wielkim wzmocnieniem. Co do tego nie mamy wątpliwości.
Ocena: 5

Konrad Gutowski:
Od momentu, gdy w meczu ze Zniczem zmarnował w doliczonym czasie gry 100% sytuację, jakoś się zaciął. Jego dryblingi nie są już tak odważne i skuteczne. W dodatku rozregulował się celownik młodego skrzydłowego. Jako jedyny przed przerwą miał sytuację bramkową, ale wyraźnie przestrzelił. W drugiej połowie szczęście się do niego uśmiechnęło. Gutowski dopadł do bezpańskiej piłki i po rykoszecie posłał ją do siatki. Niestety, był też gorszy moment, gdy widzewiak dostał podanie od Pięczka. Zamiast ruszyć do futbolówki, czekał na nią statycznie, więc piłkę zagarnął rywal i za chwilę mieliśmy rzut karny.
Ocena: 7

Michał Miller:
W końcu otrzymał prawdziwą szansę. Zaczął od początku drugi mecz z rzędu, ale zaprezentował się równie słabo, jak w starciu z Gryfem. Przez czterdzieści pięć minut, jakie spędził na murawie, był niemalże niewidoczny. Pewnie gdyby Miller zszedł po cichu z boiska, to nikt nie zauważyłby tego przez kilka minut…
Ocena: 5

Daniel Świderski:
Był nieco bardziej aktywny od Millera, ale jakości piłkarskiej zbyt wielkiej nie wnosił. Jedno dobre dośrodkowanie czy wygrany pojedynek główkowy to za mało. Dlatego Świderski też za wiele sobie nie pograł. Zszedł z boiska w 54. minucie.
Ocena: 5



Rezerwowi

Kacper Falon:
Zazwyczaj daje dobre zmiany, ale tego, co zrobił w Rybniku, długo nie zapomnimy z innego powodu. W dużej mierze przez nieroztropne zachowanie Falona w środku pola drużyna straciła zwycięstwo. Owszem, później wydarzyła się cała seria błędów, ale fakt jest taki, że pomocnik będzie miał sporą nauczkę. Wcześniej widzewiak wyróżnił się soczystym strzałem pod poprzeczkę. Gdyby nie błąd z końcówki, ocena byłaby z pewnością wyższa.
Ocena: 5

Marek Zuziak:
Ze wszystkich czterech rezerwowych on dał najlepszą zmianę. Zdecydowanie ożywił grę Widzewa na lewej stronie, dobrze współpracując z wysoko ustawionym Pięczkiem. Odbiór Zuziaka zapoczątkował akcję, po której stan meczu wyrównał Gutowski. Kto wie, czy Słowak w sobotę nie wybiegnie w pierwszym składzie przeciwko Resovii.
Ocena: 6,5

Robert Demjan:
Pierwszy raz w tym sezonie usiadł na ławce rezerwowych, ale dość wcześnie ją opuścił. Demjan pojawił się boisku w 53. minucie, ale na dogodną okazję, w której mógł się wykazać, czekał aż do doliczonego czasu gry. Niestety, po dobrym kierunkowym przyjęciu uderzył nad poprzeczką. Chyba na dłużej pożegna się z miejscem w jedenastce…
Ocena: 5

Marcin Pigiel:
Wszedł na ostatni kwadrans, zastępują kontuzjowanego Pięczka. Zagrał o klasę niżej od niego, a do tego nie upilnował w polu karnym autora gola na 2:2, Krystiana Kujawy. To właśnie Pigiel miał odpowiadać za krycie tego zawodnika przy stałych fragmentach gry. Ma szczęście, że grał za krótko, by go oceniać.
Ocena: brak


Subskrybuj
Powiadom o
17 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
cuccuredu
5 lat temu

Gutowski powinien dostać piłkę do przodu.Nie wiem jak w sytuacji za krótkiego podania mógł się do piłki wrócić.

daniel
Odpowiedź do  cuccuredu
5 lat temu

Podanie było kiepskie – ale to nie powód, żeby się obrażąć na piłkę. Od trmpkarza uczą; do piłki, nie czekać. To katastrofalny błąd, nie do zaakceptowania w seniorskiej piłce!

Tylko WIDZEW
Odpowiedź do  cuccuredu
5 lat temu

Przede wszystkim to widać, że przed podaniem Gutowski się cofa więc nie wiem skąd te pretensje do niego. Dostał złe za krótkie podanie.

InternetowyTroll
5 lat temu

Kaminski nota 5,5? To chyba jakiś żart… Sądzilem że moje piekne uszy wiekszego sabotazysty od Kostkowskiego nie ujrzą. Niestety, mylilem się. Co do pozostalych ocen… – też co najmniej o 3-4 stopnie zawyżone.:-)

Igor
5 lat temu

’Pewnie gdyby Miller zszedł po cichu z boiska, to nikt nie zauważyłby tego przez kilka minut…’ piszecie co takiego i dajecie ocene 5. Chyba cos tu nie gra

Odpowiedź do  Igor
5 lat temu

Nie, wszystko gra. Co w tym dziwnego?

Kibic
5 lat temu

Czasami jak czytam oceny zawodników to mam wrażenie, że skala wynosi 5-10, a nie 1-10

Odpowiedź do  Kibic
5 lat temu

5-10? :) A kiedy u nas widziałeś noty powyżej 8 czy 9? :) Jak już chcesz się przyczepić, to chociaż obiektywnie. :)
6 to występ przeciętny. Każda nota poniżej to występ słaby.

Kibic
Odpowiedź do  Kamil
5 lat temu

Tak, widziałem oceny zarówno 1,5, jak i 9 niejednokrotnie.

Odpowiedź do  Kibic
5 lat temu

Może za Stolara? Bo on faktycznie wystawiał w innej nomenklaturze, niż my. Żeby dostać 1,5, to naprawdę trzeba zagrać katastrofę.

Eugeniusz
5 lat temu

Wiem, że Pięczek to widzewiak i chcecie go dowartościować, ale bez przesady ocena za wysoka. Zainicjował akcję po której padła pierwsza bramka dla rywali. Oceniajcie uczciwiej.

Wojtek
5 lat temu

Wolski max 3 jak można przy tak niepewnym wyniku jak 2-1 zwalniać grę. Zamiast iść za ciosem to co on robił na boisku to woła o pomstę do nieba.Klub powinien mu załatwić porządnego psychiatre

chinek
5 lat temu

sory ale skala ocen to nieporozumienie – jeżeli 5=słabo to czym jest np 2? dno dna? Dajecie Millerowi 5 za co? Zielu wg Was wypadł solidnie i ma 6 – jeden słabo ma 5 drugi solidnie i ma 6 rozpiszcie skalę ocen od 1-10 bo ciekawy jestem jak trzeba przechujowo grac żeby dostać 1 Michał Miller: W końcu otrzymał prawdziwą szansę. Zaczął od początku drugi mecz z rzędu, ale zaprezentował się równie słabo, jak w starciu z Gryfem. Przez czterdzieści pięć minut, jakie spędził na murawie, był niemalże niewidoczny. Pewnie gdyby Miller zszedł po cichu z boiska, to nikt nie… Czytaj więcej »

Odpowiedź do  chinek
5 lat temu

Grałeś kiedyś w Football Managera?

riki
5 lat temu

kiedy oceny będą właściwe, tzn za tragiczny mecz jak ten ostatni oceny na poziomie 2-4 były by ok.

rrrrr
5 lat temu

Kaziu grał solidnie ? to ja chyba co innego oglądałem . Pierwsza połowa to Kristo brał piłkę na siebie a Kazimierowicz no cóż chował się by piłki nie dostać a jak dostał to do tyłu podanie lub strata , defensywny zero przechwytu rzeczywiście solidna gra . Są tylko 4 godne odnotowania jego zagrania – jeden cross ,jedna prostopadła i jedna próba driblingu po którym padła bramka , 88 minuta i ten fantastyczny rożny jak można tak grać piłkę z płowy na róg sobie kopnąć i przewracać się w polu karnym .Jak to mówią lepiej mądrze stać niż głupio biegać .… Czytaj więcej »

siames
5 lat temu

„Wrażenie kolejnych dobrych zawodów pomocnika zostało jednak zatarte w 88. minucie” to o Kaziku:) buhehe, odstawcie tego mocarza poki czas

17
0
Would love your thoughts, please comment.x