Ostatni trening przed Skrą już za widzewiakami

We wtorkowe popołudnie piłkarze Widzewa trenowali po raz ostatni przed środowym spotkaniem ze Skrą Częstochowa. Na terenie ośrodka przy ul. Małachowskiego stawiło się łącznie dwudziestu czterech zawodników.

W zajęciach wzięła udział cała dwudziestka, która znajdzie w kadrze na jutrzejszy mecz z częstochowianami, w tym zastępujący kontuzjowanego Marcela Pięczka Filip Becht. Oprócz nich, na Łodziance zameldowali się też trzeci bramkarz Jakub Mikołajczak, zawieszony za kartki Mateusz Możdżeń oraz niezgłoszony do rozgrywek Dawid Telestak.

Obecny był również Krystian Nowak, ale ćwiczył indywidualnie, pod okiem klubowej fizjoterapeutki Eweliny Bućko. Cieszyć może natomiast fakt, że obrońca poświęca już bardzo dużo czasu na pracę z piłką, a jego treningi są coraz intensywniejsze. Tym razem na murawie nie pojawił się Przemysław Kita, zabrakło także Mateusza Malca oraz wspomnianego Pięczka.

Tak jak zawsze w przeddzień meczu, dzisiejsze zajęcia nie były zbyt intensywne i skoncentrowały się przede wszystkim na szlifowaniu wypracowanych w trakcie przygotowań schematów. Jutro widzewiacy zmierzą się ze Skrą, ale po końcowym gwizdku nie będą mieli zbyt wiele czasu na regenerację, bo już trzy dni później wyruszą na mecz do Rzeszowa.