P. Kita: „Mogę dostosować się do każdego stylu”

Wczoraj kontrakt z Widzewem podpisał Przemysław Kita. Rozmowa z nim pojawiła się na WTM już dwa tygodnie temu (do przeczytania TUTAJ), jednak teraz napastnik udzielił wywiadu portalowi Widzew24.pl. Wyjaśnił w nim kilka ciekawych kwestii.

25-latek znany jest jako „specjalista od awansów” – w ostatnich czterech sezonach zaliczył je aż trzy! Jaka jest jego recepta na sukces? „Zawsze trafiałem do silnych i ambitnych zespołów, gdzie była chemia pomiędzy zawodnikami. Tak się składało w ostatnim czasie, że udawało nam się to przekuć w awans” – powiedział Kita.

Napastnik trafił do Olimpii Grudziądz po odejściu z Warty Poznań. Tak się wcale nie musiało jednak stać, gdyby piłkarz nie chciał spróbować swoich sił w Ekstraklasie. „W zasadzie byłem już dogadany z działaczami Warty, ale pojawiła się propozycja z Piasta Gliwice. Chciałem raz jeszcze spróbować swoich sił w Ekstraklasie, więc pojechałem na testy, ale to nie spodobało się prezesowi Warty i skończyło się tak, że odszedłem z klubu” – stwierdził w rozmowie.

Kita przyszedł do Widzewa z dorobkiem jedenastu bramek w sezonie. Jaki będzie jego cel na najbliższe rozgrywki? „Najważniejsze jest to, żeby drużyna wygrywała. Czy to będą moje bramki czy podania, czy kogoś innego, nieistotne. Aczkolwiek uważam, że dla napastnika w tej lidze strzelenie dziesięciu bramek powinno być minimum” – wyjawił piłkarz.

Napastnik uważa się za bardzo uniwersalnego gracza. „Jestem przekonany, że mogę dostosować się do każdego stylu. (…) Ciężko mi mówić o sobie, wolę, żeby o moich umiejętnościach świadczyło to, co robię na boisku. Lubię grać ofensywnie, wyjść na wolne pole, czy zastawić się będąc tyłem do bramki. Wszystko tak naprawdę będzie zależało od założeń taktycznych, jakie całej drużynie i nam indywidualnie nakreśli trener Smółka” – zakończył Kita.

Cały wywiad z Przemysławem Kitą znaleźć można W TYM MIEJSCU.

Foto: widzew.com