P. Stępiński: „Każdy musi wziąć odpowiedzialność”
19 marca 2022, 21:00 | Autor: Kamil
Wybitnie nie układa się ta runda piłkarzom Widzewa Łódź. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia zdobyli tylko cztery punkty, na kolana nie rzuca również ich postawa na murawie. Czarę goryczy przelała wczorajsza porażka z Odrą Opole na własnym stadionie, po której głos zabrał Patryk Stępiński. Co powiedział kapitan drużyny?
Obrońca przyznał, że gospodarzom zabrakło stworzenia sobie większej liczby sytuacji. Bez tego nie ma co liczyć na zwycięstwo. „Szukamy tych przyczyn. Utrzymujemy się dłużej przy piłce, jesteśmy przygotowani na to w każdym meczu, ale brakuje nam konkretów w ofensywie. To jest kolejne spotkanie, gdy dochodzimy co najwyżej do zalążków sytuacji. Gdy już je jednak stwarzamy, to musimy po prostu je wykorzystywać. Bo inaczej przyjdzie 87. minuta, tak jak w tym spotkaniu, Odra odda pierwszy strzał i zakończy się naszą porażką” – stwierdził zawodnik.
Wczoraj dużo wyrazów swojego niezadowolenia zdradzały trybuny. Stępiński podkreślił, że grając w takim klubie, trzeba umieć sobie z tym poradzić. „Zdajemy sobie sprawę z tego, gdzie jesteśmy. Po tym meczu atmosfera na Widzewie jest jaka jest, my musimy się z tym zmierzyć, być na to przygotowani. Kiedy jest dobrze, wszyscy będą nas chwalić, po porażkach ganić. My musimy być na to odporni, musimy sobie to uświadamiać w szatni, jeżeli chcemy walczyć o awans do Ekstraklasy. Inne zespoły gonią i tak będzie do końca” – wyjawił w Polsacie Sport.
Kapitan liczy na to, że drużynie jak najszybciej uda się wyjść z kryzysu. Musi jednak pozostać kolektywem. „Wychodzimy na boisko w jedenastu, są też rezerwowi. Każdy musi wziąć odpowiedzialność i wymagać od siebie. W takich momentach musimy być też razem jako zespół. Jesteśmy w słabszym momencie sezonu, zostało nam dziesięć spotkań do końca i nie możemy przejść nad tym do porządku dziennego. Musimy wymagać od siebie dużo więcej, szukać rozwiązań i za dwa tygodnie zdobyć trzy punkty. Przełamać się, a do następnych starć podchodzić z entuzjazmem – nie ze spuszczonymi głowami” – dodał na zakończenie rozmowy.
Jagiellonia Białystok 
Śląsk Wrocław 
Lech Poznań 
Górnik Zabrze 
Legia Warszawa 
Pogoń Szczecin 
Raków Częstochowa 
Widzew Łódź 
Stal Mielec 
Piast Gliwice 
Zagłębie Lubin 
Radomiak Radom 
Warta Poznań 
Puszcza Niepołomice 
Cracovia 
Korona Kielce 
ŁKS Łódź 
Ruch Chorzów 
Sokół Aleksandrów Łódzki 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
AKS SMS Łódź 
Polonia Piotrków Trybunalski 
Ceramika Opoczno 
Zjednoczeni Stryków 
Omega Kleszczów 
ŁKS III Łódź 
Zryw Wygoda 
Start Brzeziny 
Warta Działoszyn 
KS Kutno 
Orkan Buczek 
Skalnik Sulejów 
Boruta Zgierz 
Szczerbiec Wolbórz 
Włókniarz Zelów 
Godzina 21.04 Niedźwiedż dalej trenerem, czyżby brakowało: wiedzy, odwagi czy rozeznania….
Czy Mroczkowski jest dostępny?
Pan remisik to może trenować jakieś osiedlowe drużyny a nie Widzew
żartujesz, prawda?
22.03 dalej…no niestety trener odpowiada za wyniki a te są tragiczne. Od 11 kolejki nic nie gramy a to 14 spotkań. 23 punkty z pierwszych 10 kolejek robią robotę że dalej jesteśmy na drugim miejscu,bo forma powtórzę tragiczna. Ale to kwestia czasu , dwie,trzy kolejki i będzie 3-5-7 miejsce i lament.
Indywidualne odstawilbym od składu Zielińskiego,Kuna,Danielaka zesłał do rezerw Montiniego. Więcej grał Kitą,Karaskiem, może Grudniewskim z rezerw w końcu to nasz piłkarz.Moj typ BREDE, kiedyś już pisałem.
Ja wiem Wrąbel, Tanzyna, Dejewski, Dębiński, Letniowski, Zawadzki, to może być jakaś przyczyna straty kilku punktów ale nie 22 w 11 meczach.
Brede, ten bezrobotny od 2 lat?
Kuna? hahahah znawca sie znalazł. Tylko on coś w ofensywnie robi bez Pawłowskiego. Powienien na skryzdle wystepowac tam wiecej zdziałałby.
Wywalamy JN i co dalej? Według mnie problem leży w zawodnikach, którzy nie bardzo mają ochotę grać… najłatwiej jest zwolnić trenera tylko trzeba mieć pomysł na kolejne kroki po tym zwolnieniu. Fajnie się krytykuje – szkoda, że nie konstruktywnie…
albo zostawiamy JN i patrzymy jak Nowak wyprowadza piłkę od bramki
A może trzeba zapytać dlaczego wszyscy nie chcą grać?
Krystian brawo jesteś jeden z niewielu które myśli a nie kieruje się emocjami i obraża. Kixon a co Niedźwiedź ma Nowaka teraz przez pół roku nauczyć piłkę celnie podawać to trzeba było robić 15 lat temu a Niedźwiedź ma u nas 60 % takich pilkarzy ale najlepiej wyjebać trenera, nowa miotła dwa mecze a później znów to samo. Nowy trener to ma czas do następnego roku i nie bronię Niedźwiedźia bo robi też chłop błędy ale może trzeba w końcu pomyśleć żeby zacząć kupować dobrych pilkarzy 2 – 3 co okienko a nie czekać na cud aż ktoś za darmo… Czytaj więcej »
ale jak widzi że Nowak sobie nie radzi z podawaniem piłki, to po jaką cholerę każe mu po 20 razy na mecz wyprowadzać tę piłkę od bramki? Bo się uparł?
Nie jestem w gorącej wodzie kąpany, ale gołym okiem widać, że trener stracił gdzieś to wszystko, co było jego mocną stroną na jesieni. Nawet, a może przede wszystkim szczęście. Jak wiadomo jednak, szczęście sprzyja lepszym, a w meczu z Odrą i nie tylko, lepszym zespołem nie byliśmy.
Reasumując: jak pisałem wcześniej, Janusz Niedźwiedź wziął za wszystko odpowiedzialność, niech dokończy rundę i dopiero wówczas niech jego pracodawca podejmie co do jego przyszłości lub nie w Widzewie decyzję.
Ave Widzew!
Raczej chętnego, który przejąłby tę stajnię Augiasza po obecnym szkoleniowcu :)
Najlepiej wywalić trenera mimo ze dalej drużyna jest na drugim miejscu ludzie dajcie mu dopracować do końca sezonu a później go rozliczajcie pozdrawiam .
I następny sezon zimowanie w 1 lidze. Już chyba dość zimowań w tej lidze.
Na drugim miejscu zapewne będziemy do 3 kwietnia max.
Co to znaczy wziąć odpowiedzialność, proszę niech mi to ktoś wyjaśni. Słyszę to za każdym razem jak się próbują tłumaczyć, a nie bardzo wiedzą jak.
a mnie ciekawi jak oni zawsze „analizują” i „wyciągają wnioski” skoro wciąż ten sam letarg
Panowie za taką grę to oddajecie pensję z marca biednym dzieciom.
Po raz kolejny kupiłem karnet i dałem się omamić wizjami o awansie.
Niestety prawda jest brutalna, w tym klubie nikomu nie zależy na awansie, przeanalizowałem sobie ostatnie 5 lat i to jest k..wa kryminał.
Pseudo działacze,trenerzy i piłkarzyki robią z naszego klubu pośmiewisko.
Już nie mogę się doczekać nowego sezonu „niestety”w pierwszej lidze.
Będzie nowy trener, piłkarze wizja wielkiego Widzewa.
Dramat
A i jeszcze działacze będą nas przekonywać, że to tylko się wydarzy z rekordem sprzedaży karnetów.
Dziś jest 19.03 .22. kto się chce założyć że tak będzie
Zrób wszystkim przyjemność i nie kupuj już więcej karnetu. Nie będziesz miał żalu do nikogo i nie będziesz musiał go publicznie wylewać. Wszyscy będą szczęśliwsi, świat stanie się piękniejszy.
A Tobie pasuje to co się dzieje w tym klubie od kilku lat ? Kiedy rozmawiasz ze znajomymi to mówisz że taki Widzew chciałeś? Pamiętasz ten klub za czasów kiedy wygrywał mistrzostwo Polski ? Każdy kibic któremu zależy na Widzewie jest załamany tym co grają nasi kopacze
Na miejsca tych co zrezygnują z karnetów na szczęście jest dużo następnych chętnych. Frustracja i nerwy na to co grają teraz jest normalna, ale odwracanie się od klubu już moim zdaniem nie. I ktoś zaraz mi napisze, że pewnie mi pasuje co się dzieje, ale nie, nie pasuje mi to, co wiosnę jest lipnie delikatnie mówiąc, ale z Widzewem zawsze będę na dobre i złe.
Nie jestem zwolennikiem kupowania karnetów. Ale do Twojej wiadomości kolego Radku. Jestem w stanie zapłacić za BILET nawet dwu lub trzykrotną stawkę obecnej ceny. Jeśli będę widział zaangażowanie i walkę na całego (nawet przy porażce) to pójdę i kupię ten sam drogi bilet na następny mecz. Jeżeli tak postąpi 18 tysięcy kibiców to wpływy będą jeszcze większe niż z karnetów. Warunek jest jeden. Jeśli zobaczę, że po raz kolejny zarząd i piłkarze na wiosnę znowu olewają swoją robotę to po prostu nie mam zamiaru finansować partactwa. Wizja braku realnych wpływów do budżetu klubu spowodowana spadkiem wpływów za bilety spowoduje, że… Czytaj więcej »
Zgadzam się z Tobą…, ale nie zaczną. to jest towarzystwo, któremu jest wszystko jedno gdzie grają, jak grają i dla kogo grają.
Mieli trochę szczęścia w życiu i trochę kiedyś chęci, by być nieco lepszymi od innych i tak w końcu trafili na wyższy poziom piłki. Lecz teraz to dla retszta jest obojętna. Ważne, by co miesiąc gdzieś za osiem, do dziesięciu godzin tygodniowej „pracy”, wpłynęło równo na konto. I tyle w temacie.
Z tymi następnymi chętnymi na karnety to nie bądż taki pewny. Już są pierwsze symptomy odwracania się od NIEUDACZNIKÓW co nie chcą ewidentnie awansu poczynając od Drożdża.
Drogi Panie, proszę pamiętać, że ten co nie kupi karnetu TAKŻE jest z klubem na dobre i na złe! I niejeden pewnie dłużej niż Pan; przeżył wiele wzlotów i upadków. Decyzja o tym czy ktoś kupi, czy nie kupi karnetu na nowy sezon nie ma nic wspólnego z odwracaniem się od klubu. Każdy kto nie kupi karnetu na nowy sezon będzie miał sobie tylko znany powód, by tego nie robić. I proszę tym samym z tego powodu nie d..zielić kibiców Naszego klubu. Nikt na to nie zasługuje. A swoją drogą to, jak ktoś napisał i o tym też wiadomo, na… Czytaj więcej »
Chuja sa a nie następni chetni.
Nie okłamuj się przyjacielu.
Sam mam sporo znajomych.
Nie było tygodnia żeby kilku nie prosilo o załatwienie biletu.
Nikt teraz nawet nie wspomni .
Nikt.
Grajmy tak dalej.
Widocznie Kolego MMMM lubisz być robiony w bambuko. Nabieraj się na piękne słówka kupuj karnecik. Żyj cudowną jesienią w wykonaniu piłkarzy nie przejmuj się nagły corocznym załamaniem formy na wiosnę po sprzedaży karnetów na rundę wiosenną. Jak Cię ktoś wyroluje jaki piękniejszy dla Ciebie robi się świat. Ale na Boga nie przelewaj swoich umiłowań na kibiców takich jak Normalny, którzy się z taką wizją rolowanego Widzewa nie zgadzają.
Będzie, będzie. Zgadzam się. Po tym sezonie wszystko od nowa. I znów perspektywa dwóch lat. Ale wcześniej trochę marketingowych fajerwerków. Nowa strona www, nowy sklep, trochę dyrdymałów o ośrodku treningowym za 120 baniek. O akademii, o porządkowaniu struktur itd., itp. Jak to mawiał mój kolega, dobry bajer pół roboty!!! :) Przecież ludzkość zanim coś kupi to najpierw musi usłyszeć jaka jest wyjątkowa i jaki wyjątkowy produkt otrzymuje. I wówczas ludzkość myśli: nie no wow! to jest tak niesamowite, że muszę też to mieć! I ma, ale jak ktoś do tej wyjątkowej ludzkości przyjeżdża z ubogiej wioski i jej pluje w… Czytaj więcej »
Tak jest, będą się odcinać od poprzedników grubą kreską, od teraz tylko profesjonalizm, a to zajmie 2-3 lata, po tym czasie okaże się, że to kolejni mistrzowie i znów 2-3 lata i tak jak piszesz nowe szaliki i kubeczki, wizje marketingowe, ośrodki treningowe w całej Europie, a wyprowadzą się ze swojego stadionu, bo za drogo. Na dodatek wszyscy, którzy od nas odejdą jak za dotknięciem magicznej różdżki zaczną dobrze grać w innych klubach, albo się okaże że są takim szrotem, że znajdą posady w IV lidze i tak w koło Macieju. Najgorsze, że oni wpierw zawsze jako tako grają, a… Czytaj więcej »
Ten marketing zgniły to ewidentnie RYDZ.
Do tego dodaj niesamowite konferencje z podpisaniem umowy z niesamowitymi sponsorami czyli wydmuszkami.
ciesz się że w ogóle ktoś jest chętny to wspierać finansowo
Następnym razem nie kupuj karnetu i zostań przed telewizorem! Nikt Ci nie kazał kupować! Wkurwia mnie to pierdolenie, że karnety sprzedane i kasa przytulona! Sprzedawca karnetów nie biega po boisku, także więcej nie kupuj. Dasz szansę innym co są z klubem na dobre i na złe!
Kolego po co ta spina, pisze to co widzę i mam do tego prawo. I masz racie, że ten co sprzedaje karnety nie biega po boisku, ale ma k..rwa wpływ kogo zatrudnia od sprzątaczki do dyrektora, o trenerze, piłkarzach i całym pionie już nie wspomnę.
Czy nie widzisz jak gra nasza drużyna, to jest jawny sabotaż. Mecz można przegrać, ale trzeba zostawić serce na boisku, a tu jest człapanie, a nie bieganie.
Pozdrawiam
Tutaj wielu jest z klubem na dobre i na złe od 30 lat i mogą napisać, co uważają za stosowne, jak już im się po raz kolejny uleje. Ostatnio świętowałem mistrzostwo Polski ćwierć wieku temu na stadionie i jakoś nie uważam, żeby bycie wkurzonym jak się obserwuje tę żenadę miało nie być manifestowane.
Czasem to chciałbym stanąć twarzą w twarz z tymi, co tak bardzo ciągle powtarzają, że z klubem jest się na dobre i na złe. Chciałbym zobaczyć jak oni wyglądają? Nie sądzę, że piszą to ludzie tacy jak ja czy Sarna, którzy z tym Klubem są już 30 lub 40 lat! Jak się przeżyło wiele wzlotów i porażek, ma się tyle różnych doznań i doświadczeń związanych z tym Klubem, to moim skromnym zdaniem, nie można (przepraszam nie lubię się zwracać takim językiem, ale czasem innego Ci ludzie nie rozumieją, więc tak trzeba) tak pierdolić,że jak nie kupisz karnetu to nie jesteś… Czytaj więcej »
To jest sport,gra zespołowa- nie liczą się nazwiska piłkarzy tylko kolektyw,a u nas przy każdym małym sukcesie lecimy w marketing. Czy w Miedzi,wcześniej w Rakowie gra jakikolwiek znany pilkarz?Nie tam się dobiera zawodników pod kątem taktyki ,mentalu i potrzeb. Jak awansujemy do ekstraklasy, to przestaniesz kupować karnet, bo nie zdobyli mistrzostwo czy nie zagrają w pucharach? Po co awans do ekstraklasy żeby zlecieć z hukiem?Nam daleko do Lecznej,Termaliki czy Wisły a one właśnie z hukiem lecą ligę niżej. Podniecilismy się wygranymi z zespołami typu Skra,Sosnowiec,Olsztyn,Jastrzębie,Katowice czy Polkowice -my nawet badać w formie (oprócz, fartownej wygranej z Korona) nie wygraliśmy z… Czytaj więcej »
To jeszcze niech sprowadzą więcej Montinich i Terpiłowskich,którzy zostaną na kolejny sezon ! I będziemy tylko ,,mocniejsi,”
I niestety to jest prawda. U nas niemożliwe, za sprawą nas samych, kibiców. Pisałem już kiedyś jesteśmy niecierpliwi, już byśmy chcieli ten awans, zaraz, za chwilę, natychmiast. To nie jest jednak jak towar w sklepie na półce, kiedy idziesz, bierzesz, płacisz i zabierasz do domu. Zobacz jak budowany był, wspomniany przez Ciebie Raków, trwało to latami. Z drugiej strony to się nie dziwię nam Kibicom, że chcemy ten awans. Czekamy już tyle lat… Jednak to nie jest tak, jak czasem uważają niektórzy, że komuś coś się należy. W tym wypadku nam awans, że historia taka wspaniała itd. Niestety nikt nam… Czytaj więcej »
Nie da się tego czytać… No nie da się. Kopiuj wklej. Nie mówię tu o redakcji ale o materiale który dostają. Po takim meczu aktorzy piątkowego widowiska powinni milczeć i zap**”##$@ na trening. A nie bawić się w filozofów i myślicieli.
Dość!
Jak by milczeli to by było, że się boją i chowają głowę w piasek. Nie bronię ich, tylko mówię jak to by było, ale masz rację, że ich tłumaczeń nie da się słuchać/czytać już
Tu problemy są już w podstawach -przyjęcie i celne podanie , tego nie ma niestety. Początek jesieni grali fajnie szybko i dokładnie i przyjemnie się to oglądało . Co się stało , że teraz tego nie potrafią zrealizować. Bez szybkiej gry z pierwszej piłki są przeciętną drużyną z dolnej połówki ligi , co widać robiąc tabelę z ostatnich 10-11 spotkań. Czy to brak Letniowskiego? Czemu zrobili transfery na pozycje które w miarę dobrze funkcjonowały .
Tu potrzebny jest playmaker taki który będzie napędzał i przyśpieszał grę .
Dokładnie to co bije po oczach to że za każdym razem muszą mieć dwa kontakty, a w momencie gdy jest tak silny pressing to o jeden kontakt za dużo.
Celne spostrzeżenie – co się stało od jesieni? Zapomnieli jak się podaje? Myślę kolego, że dziś nikt z nas nie wie o co chodzi w tej drużynie :(
Na 200% brak Letniowskiwgo chłopak robił zajebistą różnicę,i dzięki niemu były punkty
Ale to wszyscy wiedzą! I na tę pozycję trzeba mieć zawsze dwóch równorzędnych zawodników. Zawsze mnie też denerwuje jak fachowcy wyliczają napastnikom minuty bez gola. Jak nie ma kto mu zagrać, dograć dobrej, celnej piłki, to jak ten napastnik ma strzelić?
Ale u nas strzelała cała drużyna, stąd może i trener nie odczuwał brak takiego pomocnika?
No i wystarczy już tej tępej,pozbawionej szybkości i kreatywności,bezładnej,wywołującej odruchy wymiotne gry Widzewa,za bytności coacha Janusza Niedźwiedzia…Kolejny już z rzędu trener,tym razem Plewnia stwierdził,że dokładnie rozczytał szkoleniowca Widzewa i ten w niczym go nie zaskoczył…Zdobyć 4 punkty na 12 możliwych do wywalczenia wiosną,to najgorszy wynik w 1 lidze i musi on kosztować Niedźwiedzia natychmiastową utratę stanowiska pracy w Widzewie…Niektórzy chcą mu jeszcze dawać następną szansę za jakieś wyimaginowane zasługi,lecz za to daje się zazwyczaj premie,albo medale,a nie możliwość dalszego psucia drużyny i odbierania kibicom nadziei na awans do Ekstraklasy…Jego następcą powinien zostać trener z odpowiednią wiedzą i doświadczeniem,żeby mógł szybko… Czytaj więcej »
Taka gatka-szmatka niczego nie zmieni .Po pierwsze jaka jest odpowiedz na pytanie dlaczego po tak niby dobrych i konstruktywnych przygotowaniach na obozie w Turcji zespoł gra bardzo ociezale ,bez przyspieszenia i bez pomysłu.Takie zjawisko bez przyczyny nie powstaje.Dlaczego w kolejnym juz pojedynku szybkoscią ustępujecie przeciwnikowi w wyniku faulujecie i otrzymujecie zóte kartki.Dlaczego to tak nędznie w waszym wykonaniu wygląda.
Patryk powiedz jak to jest , ze mówicie co innego, a co innego robicie. Z wysokości trybun i telewizora to widać. Proszę weź drużynę – bez sztabu szkoleniowego do kina i na spokojnie obejrzyjcie sobie 4 ostatnie spotkania. Przecież wyglądacie jak zlepek ludzi którzy coś wiedza, ale nie dokonca chcą. Wiem, ze nie wolno wam nic wynosić z szatni, to może trzeba zrobić anonimowa ankietę i prżekazac właścicielowi wasze spojrzenie. Bo trener jak by się dowiedział co o nim myślą zawodnicy to wszyscy zesłani do rezerw na zawsze. Szukajcie rozwiązań i nie bójcie się boto o was piszą a trener… Czytaj więcej »
W punkt! Nic dodać nic ująć!
Jeszcze raz, już na spokojnie, przeczytałem wypowiedź naszego Trenera…I dalej uważam, że to jest ,jak naplucie nam w twarz. Jak można winą za wynik obarczać kibiców, bo zrobili atmosferę na stadionie i przez to się grajkom nogi plątały… Skoro doping nie odpowiada, to może trzeba wracać do Polkowic
Ale przecież tu nie chodziło o doping, tylko o gwizdy i WGKM od 60. minuty. Niestety, tendencja jest taka, że gdy to poleci z trybun, to w 9 na 10 przypadków Widzew już nie odwraca meczu, tylko gra jeszcze gorzej. Warto trzymać ciśnienie, tak jak kiedyś, gdy nawet w najgorszych momentach takie okrzyki były rzadkością.
Skoro nie pomaga WGKM, to może stołeczne metody sprawia, że 9 na 10 meczów się odwróci….
Doping tragiczny. Niech sobie pooglądają jak się bawią w doping w Europie np, Amsterdam. Tam się publiczność tym bawi. W Polsce i w Łodzi to jest beztalencie melodyjne. Takie dukanie,a nie doping.
Panie Kamilu,
Jeszcze raz przeczytałem wypowiedź naszego Trenera. Nie ma wzmianki o wulgaryzmach, czy gwizdach, więc ciężko mi się odnosić do tego, co Trener miał na myśli. Wie Pan z pewnością, jakie są emocje na trybunach. Spora część kibiców tylko tak może dać wyraz temu, co myśli. Jestem przekonany, że nam wszystkim zależy na dobru Widzewa (i nam i Trenerowi), jednak pozostawanie głuchym na głos z trybun nigdy się dobrze nie kończy
Znowu pier…lenie
Te przemówienia to pisze trener, prezes, właściciel?
z tomiku złotych myśli trenerów Kaczmarka i Mroczkowskiego biorą, okraszone cytatami z Dobiego
Tylko jest teraz pytanie. Skoro mamy zwolnic Trenera to czy jest teraz jakis konkretny kandydat ktorego mozna wziasc?
Wziasc nie, ale juz wziąć tak
Przeczytałem tylko nagłówek wypowiedzi Patryka. Dużo straciłem?
Kur…miałem nadzieję że Arka zgubi punkty, ale NAPASTNIK Czubak dwie brameczki. Nie ma to jak mieć prawdziwego NAPASTNIKA trenerze, działacze A nie farmazony o całej drużynie strzelajacej!
Aktualizacja. Stracili punkty, jedyny plus.
Ale napastnika Czubaka nadal mają mimo,że tylko zremisowali. My mamy Montiniego …nosz kur…..
To, że stracili gola w doliczonym czasie to nie wina Czubaka! Ja o tym pisałem właśnie podczas trwania tego meczu: Czubak robi to co do niego należy! Strzela gole!
Napastnik Czubak sam tych bramek nie strzela, to nie Pele Czy Maradona że pół boiska przejdzie z piłką przy nodze. Ktoś mu te piłki dogrywa OT cały sukces napastnika Czubaka.
Może czas zobaczyć jak „piłkarze” podchodzą do tego zawodu. Trudno przez cały tydzień wóda, sex, wóda a potem mecz.
Czas zacząć być profesjonalistą.
Dzisiaj do 74 minuty Arka przegrywała z GKSem 0;1. I wówczas gola wyrównującego strzelił… K. Czubak. Kilkanaście minut później na prowadzenie Arkę wyprowadził… K. Czubak. Dalej szkoda już pisać, resztę proszę sobie niech każdy dopowie sam! I zobaczcie w tabeli strzelców, na którym miejscu jest K. czubak, a na którym nasz najlepszy strzelec B. Guzdek. PS Panie Kamilu, kolejna prośba, proszę może na to zwrócić uwagę panu trenerowi i panu prezesowi, gdyż może nie wiedzą. Co do pana trenera to nie mam wątpliwości, że NA PEWNO nie wie! Pan trener przecież nic nie czyta, nic nie słucha i ma czystą… Czytaj więcej »
Gdy w II lidze Widzew zremisował 10 spotkań z rzędu pisała o tym cała Polska (no bo to charakterystyczny rekord był). Teraz w 11 meczach zdobyli 11 punktów, czyli mamy dokładnie tę samą, żenującą sytuację punktową!
Przegrają jeszcze 2-3 mecze i bye, bye bezpośredni awansie. A w barażach to już będzie czysta loteria.
Baraże albo będą, albo ich nie będzie! Każdy po meczu z Arką sądził, że gorzej już być nie może. Otóż może! Zawsze może być gorzej! Nie ma takiego dna, pod którym nie ma jeszcze innego.
Przekonaliśmy się w meczu w Głogowie z Polkowicami i w minony piątek w Sercu Łodzi. Także ten tego, z tymi barażami to ostrożnie.
Ogladam bardzo duzo meczow w 1 lidze głownie pod katem rywalizacji z goniącą nas konkurencją.Wczoraj wazny gatunkowo mecz toczyła Korona z Miedzią, dzisiaj Gornik z Tychami i Arka z Katowicami.Jaka generalnie ocena jednozdaniowa tych meczow.Otoz wszystkie 3 mecze poziomem zdecydowanie nas przebijały ale zasadnicza roznica to były elementy motoryczne.W kazdym było widać dobre przygotowanie motoryczne w tym szybkosc, wybieganie i nieustępliwosc.Najwyzej oceniam mecz Arka -Katowice w ktorym było wszystko co stanowi o atrakcyjnosci spotkania.Obie druzyny imponowały i kondycją i zaangazowaniem i wiarą w zwyciestwo.Rozpedzona Arka musiała uznać w tym spotkaniu GKS jak rownrzednego przeciwnika ktory nie załamał się nawet po… Czytaj więcej »
Trener nic nie czyta, nikogo nie słucha i nic nie ogląda! Musi zachować „czysty umysł”.
Reszta mojej wypowiedzi jest już zbędna!
Mecz w Katowicach to chyba właśnie jest przełożony.
Gramy 3 kwietnia z Tychami.
Widać że obozy w Turcji nie wychodzą najlepiej pilkarzom Widzewa.W dupach się zawodnikom poprzewracało od wyjazdow na zagraniczne zgrupowania ,a liga pokazuje kto przepracował zimę nie koniecznie za granicą i nie wyrzucił pieniędzy w błoto.
koszt obozu w Polsce pewnie podobny, problem z tym że pojechali na te trawiaste boiska i g…o tam zrobili
Powiedzcie przez ostatnie 5-7 lat w Widzewie,co dala zmiana trenera w trakcie rundy? Myślicie ze ktoś poukalda drużynę w 2-3 tygodnie?Może być efekt nowej miotły, ale to będzie bardziej fart.Nie jesteśmy Chelsea czy Barcelona
Co do niezadowolenia z trybun Panie Stępiński.To nie chodzi o to,że przegracie czy zremisujecie,ale w jakim stylu to zrobicie. Potykacie się o własne nogi,nie potraficie wymienić między sobą kilku podań.Z ostatnią drużyną w tabeli grającą w osłabieniu nie potraficie stworzyć jednej …powtarzam jednej stuprocentowej sytuacji!! Odra,która wlekła się w ogonie tabeli zamknęła was w ostatnich minutach meczy i stąd ta bramka. Szkoda słów.
To wez chlopie odpowiedzialnosc najpierw za siebie jako Kapitan a potem za druzyne…jak trener sa slaby to powiedz to,bo jako szef szatni masz do tego prawo.Zeby mecz wygrac to trzeba oddac minimum 10 strzalow celnych…i jezdzic na dupie a nie grac na stojaco
Jak dla mnie to brakuje zwyczajnie kreatywności w ofensywie, jedynie Hansen coś próbował w ataku moim zdaniem w meczu z Odrą. Potrzeba stałych fragmentów przy polu karnym przeciwnika, żeby jeden z drugim spróbował dryblingu, gry z klępy właśnie przed 11 metrem rywala oraz na skrzydłach. Noi celnych dośrodkowań w pole karne oraz walki przy dojściu do tych wrzutek.
Panowie co wy robicie na treningach? W szkole jak ktoś coś nie umiał to zostawał w kozie i nad ganiał program. Może warto zostać po treningu i lepiej poznać kolegow, poznać jego zagrywki sposób poruszania się na boisku. Może jakaś Gierka bez fauli itp. Kiedyś jak byłem dzieciakiem końc żyliśmy szkole w południe to do zachodu słońca cieszyło mnie bieganie za piłka z kolegami. Może te pańszczyźniane treningi po 1,5 godziny to mało. Zostawcie Play Station i weźcie się za grę w realu. Człowiek w pracy musi 8 godzin pracowac. Może i wy popracujcie dłużej…..
Marzenie ściętej głowy! Za dużo wymagasz od tych profesjonalistów! Tak tylko mi się wydaje, nieco ironicznie pisząc :)
Stępiński ty to masz zero pojecicia o pilce w ddatku ty Kapitan ? jak ty jestes pizdeusz….grasz bo grasz wazne ze wyplata wplywa :)
Patryczek, weż sie do roboty bo grałes tak jakby ci od miesiecy nie płacili