Paulius po kolejnej operacji. To raczej jego koniec w Widzewie!

Nie kończą się problemy ze zdrowiem Simonasa Pauliusa. Wydawało się, że po przebytym zabiegu artroskopii kolana Litwin wiosną rozpocznie walkę o powrót do pierwszego składu Widzewa. Nic z tego, a więc jego przygoda z klubem dobiega końca.

27-latek zimą zagrał w kilku sparingach i można było mieć nadzieję, że w rundzie wiosennej powalczy o miejsce w składzie. Niestety, ból kolana wrócił i długo nie dawał o sobie zapomnieć. W związku z tym, w poniedziałek pomocnik poddał się kolejnej operacji, o czym sam poinformował na swoim profilu na Instagramie. Teraz czeka go ponowna żmudna rehabilitacja.

Paulius rozegrał w Widzewie dziewięć meczów. Pierwsze były udane, ale z czasem pomocnik spisywał się coraz słabiej, na co wpływ miał również doskwierający mu uraz. W tym sezonie na boisku go już niemal na pewno nie zobaczymy, co sprawi, że latem odejdzie z al. Piłsudskiego. Jego kontrakt przedłużał się o kolejny rok tylko pod warunkiem rozegrania minimum 60% spotkań. Na to nie ma już szans, dlatego 1 lipca stanie się on wolnym zawodnikiem.

Oczywiście wciąż istnieje możliwość, że klub zdecyduje się na zaproponowanie Simonasowi Pauliusowi nowej umowy, ale biorąc pod uwagę jego dyspozycję i kłopoty zdrowotne, jest to bardzo mało prawdopodobne.