Podsumowanie jesieni 2017 – pomocnicy

26 grudnia 2017, 09:37 | Autor:

Koniec każdej rundy, to doskonały czas na wszelakie podsumowania. WTM tradycyjnie przygotował dla Was obszerne zestawienie dokonań piłkarzy Widzewa minionej jesieni. Liczba występów, minuty na boisku. Gole, asysty, żółte kartki i przede wszystkim średnia not. Przejdźmy do pomocników!



Druga linia to formacja, w której występuje najwięcej zawodników. Jesienią w zespole Widzewa oglądaliśmy na boisku dziesięciu nominalnych pomocników, z czego jeden pojawił się na nim tylko epizodycznie. Co ciekawe, po pierwszych decyzjach kadrowych Franciszka Smudy, a także jednej samodzielnej zawodnika, trzech z nich wiosną już nie zobaczymy.

4. MACIEJ KAZIMIEROWICZ

Po zmianie trenera nie oddał miejsca w podstawowym składzie. Trzymał w miarę równą formę, od czasu do czasu wybijając się w jedną lub drugą stronę. Liczby mówią zresztą same za siebie – Kazimierowicz to jeden z czwórki piłkarzy, którzy jesienią zagrali w każdym spotkaniu! 26-latek odpowiadał głównie za destrukcję, ale miał też niemało zadań ofensywnych, zwłaszcza gdy rywale bronili się całą drużyną. Najlepsze spotkanie w jego wykonaniu to występ przeciwko Warcie Sieradz, za który dostał od nas nagrodę piłkarza meczu. Z bardzo dobrej strony pokazał się też w Aleksandrowie Łódzkim i Tomaszowie Mazowieckim, pomagając wygrać na trudnych terenach. Jeśli zawodził, to wtedy, gdy robił to cały zespół. „Kaziu” zawalił więc robotę w Sulejówku, Wikielcu oraz w ostatnim starciu z Sokołem Ostróda.

Niedawno gruchnęła wiadomość, że widzewiaka chciałoby sprowadzić do siebie I-ligowe Podbeskidzie Bielsko-Biała. Na razie ostatecznych decyzji brak, ale pomocnik powiedział nam, że bliski jest pozostania w Łodzi. Cieszymy się z tego!

Jesień Kazimierowicza w liczbach:

Mecze: 17
Minuty: 1408
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 1
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 1
Ocena WTM: 3,20

6. ALEKSANDER KWIEK

Swoją postawą w rundzie jesiennej trafił do grona największych transferowych niewypałów Widzewa, z szansami na wysoką lokatę. Sprowadzany był z opinią przyszłego lidera zespołu, a zawiódł na całej linii. Co prawda Kwiek strzelił trzy gole i regularnie pojawiał się na boisku, ale brakowało w jego grze tego, na co najbardziej liczono, czyli kreowania gry i asystowania napastnikom.

Liczby nie kłamią, jesienią nie padł choćby jeden gol po podaniu byłego mistrza Polski. Środkowy pomocnik irytował swoim boiskowym zachowaniem, unikając walki i pozorując pressing. Dobre mecze można policzyć na palcach jednej ręki. Na upartego można pochwalić go jedynie za występ przeciwko Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki. Wiosną dostanie ostatnią szansę, by uratować nazwisko.

Jesień Kwieka w liczbach:

Mecze: 16
Minuty: 687
Gole: 3
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: 2,25

7. MATEUSZ MICHALSKI



Początek jesieni miał całkiem udany i wszyscy wierzyli, że znów będzie motorem napędowym w ofensywie Widzewa. Niestety później formy gdzieś uciekła. Brakowało mu dynamiki i dryblingu, czyli dwóch elementów, z których słynął w poprzednim sezonie. Na domiar złego nie było też skuteczności. Gdyby Michalski miał więcej zimnej krwi pod bramką przeciwników, to jego drużyna zimowałaby w fotelu lidera. Dość powiedzieć, że ani razu nie dostał tytułu MVP spotkania!

Nie ma jednak co zrzucać winy tylko na skrzydłowego. Tym bardziej, że pod koniec rundy zaczął łapać delikatną formę, co jest dobrym zwiastunem przed wiosną. Jeśli złapie dyspozycję, z poprzedniej rundy, nikt nie zabierze mu miejsca w jedenastce.

Jesień Michalskiego w liczbach:

Mecze: 17
Minuty: 1539
Gole: 4
Asysty: 4
Żółte kartki: 2
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: 3,47

8. SEBASTIAN OLCZAK

Mógłby przybić sobie piątkę z Kwiekiem. Z tą różnicą, że tamten chociaż pojawiał się na murawie, a Olczak tylko biegał w rezerwach lub „chorował”. W III lidze zaliczył tylko jeden występ, jeszcze za kadencji Przemysława Cecherza wraz z kolegami skompromitował się w Sulejówku.

Wiosna dla Olczaka może mieć dwa oblicza: albo zmieni klub, albo nadal będzie grywał w „okręgówce”. Sztab szkoleniowy Widzewa zapowiedział już, że trzeciej drogi nie ma.

Jesień Olczaka w liczbach:

Mecze: 1
Minuty: 5
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: 1,00

13. MATEUSZ OSTASZEWSKI

Jeden z najbardziej niedocenianych zawodników minionej rundy. Głównie w jego własnych oczach, bo młodemu pomocnikowi niezbyt spodobało się okupowanie ławki rezerwowych. Zagroził nawet odejściem, ale wydaje się, że wszystko jest już unormowane.

Sportowo Ostaszewski bronił się, gdy tylko miał okazję wybiec na murawę. Można powiedzieć, że 36 minut, jakie zaliczył jesienią, wycisnął jak cytrynę. Strzelił dwa gole i pokazał zmysł do kombinacyjnej gry. Może po odejściu Adama Radwańskiego będzie oglądali go częściej?

Jesień Ostaszewskiego w liczbach:

Mecze: 4
Minuty: 36
Gole: 2
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 2
Ocena WTM: 4,00


18. DANIEL MĄKA

Lider zespołu w dwóch poprzednich rundach i tym razem dość szybko złapał niezłą formę. Od początku dawał wiele jakości, strzelając bramki i notując asysty. To przy nim coraz pewniej na lewej stronie zaczął czuć się Marcin Pigiel. W trzymaniu stabilnej dyspozycji Mące nie przeszkodziła nawet zmiana pozycji na podwieszonego napastnika. Tam też sobie radził, choć do siatki trafiał już rzadziej, niż w poprzednim sezonie.

Na razie nic nie zapowiada, by wiosną „Mączka” miał stracić miejsce w składzie, ale do wznowienia rozgrywek jeszcze szmat czasu.

Jesień Mąki w liczbach:

Mecze: 16
Minuty: 1238
Gole: 4
Asysty: 4
Żółte kartki: 2
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 2
Ocena WTM: 3,59

19. DAWID KAMIŃSKI

U Cecherza nie był może zawodnikiem pierwszego wyboru, ale występował dość regularnie, notując sporo asyst. Po tym, jak drużynę objął Franciszek Smuda, skrzydłowy całkowicie wypadł ze składu i w zasadzie jesień może zapisać na straty. Rundę skończył 39 minutami w III lidze, w których zdołał popisać się jednym końcowym podaniem.

Po nowym roku Kamińskiego już nie zobaczymy. Jeśli nie znajdzie nowego klubu, tak jak Olczak wyląduje w rezerwach. Być może znów trafi pod skrzydła Cecherza, ponieważ ten chce go ściągnąć do KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

Jesień Kamińskiego w liczbach:

Mecze: 5
Minuty: 39
Gole: 0
Asysty: 1
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: 1,50

22. BARTŁOMIEJ NIEDZIELA

Gdy podpisywał kontrakt z Widzewem, wiele osób chwaliło ten ruch. Niestety, Niedziela był słabo przygotowany do sezonu, co przekładało się na jego piłkarską formę. Na boisku pojawiał się rzadko, wchodząc na nie tylko z ławki rezerwowych. Jak na tak ogranego na wysokim szczeblu zawodnika, zdecydowanie zawiódł.

Pomocnik jednak nie zamierza się poddawać i po solidnie przepracowanej zimie, chce walczyć o miejsce w jedenastce. Trzymamy kciuki, bo umiejętności na pewno posiada niemałe.

Jesień Niedzieli w liczbach:

Mecze: 8
Minuty: 80
Gole: 0
Asysty: 1
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: 2,50

77. KACPER FALON

Na początku rundy całkowicie pomijany. Do składu wskoczył dopiero w 7. kolejce i zanotował prawdziwe „wejście smoka”, strzelając zwycięską bramkę Olimpii Zambrów w 97. minucie! Łatka dżokera przylgnęła do niego na dobre, gdy ponownie uratował trzy punkty w starciu z Pelikanem Łowicz. Jako jeden z nielicznych dobre zawody rozegrał też w Wikielcu, zdobywając efektownego gola.

Wszystko wskazuje na to, że Falon po odejściu Radwańskiego wiosną będzie walczył o miejsce w składzie z Ostaszewskim. Jesteśmy bardzo ciekawi, jak potoczy się ich rywalizacja.

Jesień Falona w liczbach:

Mecze: 9
Minuty: 271
Gole: 3
Asysty: 0
Żółte kartki: 1
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 1
Ocena WTM: 3,25


98. ADAM RADWAŃSKI

Klasyczna runda w jego wykonaniu: świetne występy przeplatał z fatalnymi. Brak stabilizacji formy to główny powód, dla którego nie był liderem zespołu. Tylko nim bywał, jak chociażby w Ząbkach, gdy pięknie asystował Michalskiemu, a sam strzelał zwycięskiego gola w meczu z Legią II. Miał wiele przebłysków, ale równie dużo rozczarowań. Niemniej pięć zaliczonych asyst pokazuje, że drzemie w nim spory potencjał.

Wiosną Radwańskiego w Widzewie jednak już nie zobaczymy. Młody rozgrywający poszedł na skróty i sam w nowej rundzie znajdzie się w I lidze. Został wypożyczony do Rakowa Częstochowa. Czeka go prawdziwy test.

Jesień Radwańskiego w liczbach:

Mecze: 16
Minuty: 1374
Gole: 1
Asysty: 5
Żółte kartki: 6
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 4
Ocena WTM: 3,68

Przeczytaj także:

>> Podsumowanie bramkarzy
>> Podsumowanie obrońców


Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x