R. Andrzejczak: „Mamy wielki niedosyt”

20 kwietnia 2022, 23:00 | Autor:

Na ćwierćfinałach play-offów zakończyły bieżący sezon koszykarki Widzewa Łódź. W trzecim, decydującym spotkaniu, czerwono-biało-czerwone stoczyły wyrównany pojedynek z PTK Pabianice, ale ostatecznie przegrały 50:56. Po końcowej syrenie wypowiadał się prezes Ryszard Andrzejczak, który podsumował ostatnie miesiące.

Mecz długo był na styku. Pabianiczanki wygrały przede wszystkim dzięki lepszej skuteczności z dystansu. „Rywalki rzucały, a my się z kolei trochę zatkaliśmy, brakowało nam tych rzutów z dystansu. W końcówce Ania Kudelska podgoniła jedną czy dwiema trójkami, ale w przeciągu całego meczu ta skuteczność nie była taka, jak byśmy sobie dziś życzyli. Pabianice w trzeciej i czwartej części ją poprawiły, co spowodowało, że wynik jest taki, nie inny” – mówił na gorąco.

Widzewianki grały dziś bez kontuzjowanej Eweliny Gali, ale także bez trener Anny Chodery i trzech koszykarek pierwszej drużyny, które pojechały na Młodzieżowe Mistrzostwa Polski do Gdyni. Rywale początkowo zgodzili się przełożyć to spotkanie na dzień wcześniej, jednak później postanowili wycofać zgodę. „Było widać wyraźny brak nie tylko Eweliny Gali, bo z tym musimy sobie radzić od trzech meczów i jest nam bardzo ciężko, ale też trzech zawodniczek, które pojechały na Młodzieżowe Mistrzostwa Polski. Na przyszłość musimy podejmować inne kroki, aby te spotkania nie były grane w okrojonym składzie. Wydział Rozgrywek stwierdził wyższość I ligi nad rozgrywkami młodzieżowymi, Aidzie Miazek brakło pięciu procent udziału w meczach ligowych, aby ten pojedynek mógł zostać przełożony z urzędu. Myślę, że dla zdrowej rywalizacji – ktoś powinien się nad tym zastanowić” – przyznał sternik widzewskiej koszykówki.

A jak prezes Andrzejczak podsumował cały ten sezon, w którym łodzianki mogły powalczyć nawet o awans do Basket Ligi Kobiet, lecz przeszkodził im uraz Gali? „Myślę, że z przekroju całego sezonu zasadniczego, powinniśmy znaleźć się w czwórce, a tam już wszystko się mogło zdarzyć. Wielka szkoda, że już kończymy ten sezon, mamy wielki niedosyt, ponieważ kontuzje sprawiły, że nie mogliśmy skończyć go w naszym najsilniejszym składzie” – wyjawił na koniec.

Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Przemek
1 rok temu

Wyższość pierwszej ligi?. To po co puszczać zawodniczki na kadrę??

Mr. X
Odpowiedź do  Przemek
1 rok temu

Bo w tych finałach MMP mamy duże szanse na medal.
I z tego tytułu jest kasa za szkolenie (pisząc w dużym skrócie).
W 1 lidze już nic by nie było.
Szkoda drużyny, bo dziewczyny w tym sezonie zostawiły serca na parkiecie.
Można było osiągnąć znacznie więcej niż tylko ćwierćfinał.
Trudno.
Życie czasem jest bardzo brutalne.
PTC ?
Kiedyś karma odwróci się i poczują na własnej skórze to co zrobiły.
Musimy to sobie odbić w MMP U17
Ave Widzew

twardypab64
Odpowiedź do  Mr. X
1 rok temu

Miałeś chyba na myśli PTK.

Mr. X
Odpowiedź do  twardypab64
1 rok temu

Literówka.
Dzięki za korektę.

BatuChan
1 rok temu

PZKosz, ustalając takie finały w czasie play-offów I ligi, gdzie wiadomo, że drużyny są młode i korzystają z takich juniorek, po prostu się kompromituje. Nie rozumiem, czemu nie można zagrać takiego turnieju po sezonie, w maju? Później jest pewnie ze 4 miesiące przerwy i nie grania w koszykówkę o stawkę. PZkosz niby stawia na polskie zadowniczki, zabrania korzystania z obcokrajowców w I lidze, a jednocześnie uniemożliwia grę młodym Widzewiankom, bo ustalił turniej mistrzostw Polski U-17 w czasie play-offów. Idiotyzm kompletny. A i tak to wszystko jest nic nie warte, mamy drużyny w Eurolidze, wysoko w EuroCupie, ale o wszystkim decydują… Czytaj więcej »

Mr. X
Odpowiedź do  BatuChan
1 rok temu

Dokładnie

Grzesiek
1 rok temu

Ciężko wygrać decydujący o awansie mecz jedną ręką (brak Gali), bez głowy (brak Trener Chodery), łapiąc jeszcze, co mnie wcale nie dziwi, przysłowiowe dwie sroki za ogon (finały MMP). Oczywiście, nie jest to wyrzut pod adresem Klubu, ponieważ żadna z tych „przypadłości” nie była naszą winą. A mimo to, przewrotnie i paradoksalnie mogło się udać. Szkoda…
Jako wieloletni kibic łódzkiego Widzewa, mający swoją klasę i honor, czego o Pabianicach powiedzieć nie mogę, gratuluję przeciwniczkom awansu, jednakże niesmak po tym meczu, przynajmniej u mnie, długo jeszcze pozostanie…
Sercem za Widzewem! Pozdrawiam.

malisz
1 rok temu

Pabianice górą!!!!!!!

8
0
Would love your thoughts, please comment.x