Relacja z boiska: Widzew – Podbeskidzie 1:1 (0:0)

13 września 2013, 17:54 | Autor:

Widzew_Podbeskidzie

Widzewiacy nie wykorzystali kolejnego podejścia i nadal pozostają bez zwycięstwa nad zespołem Podbeskidzia. Dziś tylko zremisowali z bielszczanami 1:1. Gola dla łodzian strzelił Povilas Leimonas.

Piłkarzy na boisko wyprowadziły dzieci ubrane w koszulki z hasłem „Oddajmy krew dla Patryka Górnego”. W 8 minucie po rzucie rożnym wykonywanym przez Levona Airapetiana bliski szczęścia był Povilas Leimonas, ale jego główka minęła prawy słupek bramki strzeżonej przez Ladislava Rybansky’ego. W 15 minucie ładnym podaniem popisał się Marcin Kaczmarek, ale Eduards Visnakovs najpierw nie „zabrał się” z piłką a potem zbyt lekko zagrywał do Veljko Batrovicia. Czarnogórzec miał za to swoją szansę w następnej akcji, ale jego strzał poszybował metr nad poprzeczką. 3 minuty później świetne długie podanie Patryka Stępińskiego dotarło w pole karne do Kaczmarka, ale jego lob z 8 metrów był minimalnie zbyt mocny. W 20 minucie trójkową akcją popisali się Aleksejs Visnakovs, Batrović i Leimonas, ale dośrodkowanie tego ostatniego było nieprecyzyjne. W 30 minucie pierwszą szansę mieli goście po strzale z ponad 20 metrów Antona Slobody. Na szczęście jego strzał był niecelny. W 41 minucie Batrović wyśmienicie podał do E. Visnakovsa, ale po jego strzale piłka musnęła spojenie słupka z poprzeczką. Minutę później solowy rajd zakończył strzałem jego brat Aleksejs, ale uderzenie było zbyt anemiczne, by mogło zaskoczyć bramkarza „Górali”. Po słabej pierwszej połowie, w której minimalną przewagę miał Widzew, był bezbramkowy remis.
Druga połowa rozpoczęła się tak jak pierwsza – od ataków łodzian. W 54 minucie po rzucie wolnym Stępińskiego głową uderzał Leimonas, ale obok słupka. Chwilę później było 1:0, ale dla gości. Z rzutu wolnego strzelał Rudolf Urban. Jego strzał trafił w mur, ale dobitka wpadła do siatki obok rozpaczliwie interweniującego Macieja Mielcarza. Na wyrównanie nie trzeba było jednak długo czekać. Po faulu na Batroviciu rzut wolny wykonywał sam poszkodowany. Precyzyjna wrzutka w pole karne i w swoim drugim meczu w barwach Widzewa swoją pierwszą bramkę strzelił głową Leimonas. Było 1:1. W 73 minucie po akcji Tomasza Kowalskiego i E. Visnakovsa strzelał Leimonas, ale kolejny raz w tym meczu niecelnie. W 80 minucie po solowej akcji strzelił Alex, Rybansky najpierw wypuścił piłkę, ale zdążył do niej przed E. Visnakovsem. 2 minuty później szansę miał wprowadzony chwilę wcześniej Alen Melunović, ale nieczysto trafił w piłkę. W 85  minucie rzut wolny wykonywał Kevin Lafrance, ale piłka minimalnie minęła słupek bramki Podbeskidzia. W 89 minucie Melunović zagrał prostopadle do E. Visnakovsa, ale napastnik łodzian był dzisiaj wyraźnie nie w formie i przegrał pojedynek z bramkarzem gości. Widzew przeważał, ale grał zbyt słabo, by pokonać jeszcze słabsze dzisiaj Podbeskidzie.

Składy:
Widzew: Mielcarz 6 – Airapetian 6, Lafrance 5, Perez 5, Stępiński 6 – Okachi 5, Leimonas 6, Kaczmarek 6 (81 Melunović 5), Batrović 7 (69 Kowalski 5), A. Visnakovs 5 (67 Alex 5) – E. Visnakovs 5

Podbeskidzie: Rybansky – Górkiewicz, Pietrasiak, Szymanek (53 Telichowski), Sokołowski – Łatka, Urban (72 Pawela), Sloboda, Jagiełło, Bujok (67 Chrapek) – Wodecki

Bramki:

0:1 Urban 54′
1:1 Leimonas 56′

Żółte kartki:Okachi 86′ (faul) – Sokołowski 63′ (faul), Chrapek 77′ (faul), Łatka 85′ (niesportowe zachowanie)

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Warszawa)
Widzów: 5000

Foto: Widzew.pl