Robak przełamał serię meczów bez zdobytej bramki

18 czerwca 2020, 08:47 | Autor:

Cztery mecze i 430 minut – tyle na zdobycie bramki musiał czekać Marcin Robak. Całe szczęście, w środę zła seria została przerwana, a kapitan Widzewa w końcu trafił do siatki, przypieczętowując bardzo ważne zwycięstwo swojego zespołu nad Garbarnią Kraków.

Supersnajper łódzkiego klubu po raz ostatni zapisał się na liście strzelców w 82. minucie marcowego spotkania z Olimpią Elbląg. Tydzień później, w wyjazdowym starciu z Górnikiem Łęczna, nie udało mu się pokonać bramkarza, ale nikt nie przywiązywał do tego większej wagi, zwłaszcza że podopieczni Marcina Kaczmarka pokonali jednego z głównych konkurentów w walce o awans.

Niepokój zaczęły wzbudzać dopiero kolejne występy Robaka, już po wznowieniu rozgrywek. W trzech ostatnich spotkaniach 37-latek ewidentnie był pod formą – nie wykorzystywał dogodnych sytuacji, był niedokładny, a przede wszystkim nie dawał zespołowi tego, co przez całą rundę jesienną. Pojawiały się nawet głosy, że z Garbarnią szansę od pierwszych minut powinien dostać Rafał Wolsztyński.

Marcin Kaczmarek nie posadził jednak swojego kapitana na ławce rezerwowych i – jak się okazało – był to słuszny ruch. Co prawda momentami napastnik nadal problemy z precyzją, nie wykorzystując dogodnej okazji tuż po przerwie czy psując kontrę trzech na dwóch złym podaniem do Adama Radwańskiego, ale w końcu prezentował się tak, jak wszyscy od niego oczekują. Najlepszy strzelec II ligi był na boisku prawdziwym liderem, a dobry występ ukoronował bramką, zdobytą w 87. minucie, po asyście Łukasza Kosakiewicza.

Robak przerwał tym samym swoją trwającą od czterech spotkań serię bez strzelonego gola. Najdłuższą po powrocie do Widzewa, bo do tej pory maksymalny zastój wynosił dwa mecze (a biorąc pod uwagę tylko ligowe starcia – trzy). Miejmy nadzieję, że teraz gwiazdor łódzkiego klubu na dobre się odblokuje i w dalszej części sezonu przypieczętuje zarówno tytuł najlepszego snajpera, jak i awans do I ligi.

Subskrybuj
Powiadom o
15 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Dawid
3 lat temu

Ehhh… Może w takim razie kilka spostrzeżeń? Po pierwsze – stojący Marcin jest lepszy niż biegający Wolsztyński:/. Smutne ale tak to niestety jest. Trzeba czekać na Przemka Kitę bo to co chłop robił przed kontuzją było niepoliczalne. Po drugie – większość bramek tracimy po rzutach wolnych i po atakach bocznymi sektorami. Boczni obrońcy albo są bardzo słabi w obronie albo nie mają asekuracji kiedy po kontrze wracają z ataku. Innego wyjścia nie widzę. Masę bramek straciliśmy w ten sposób, a ilość akcji ogólnie jakie ekipy przeprowadzały z nami w ten sposób jest masakryczna. I nie tylko po stronie Kordasa ale… Czytaj więcej »

Odpowiedź do  Dawid
3 lat temu

Z tego co wiem to Rudolowi też kończy się kontrakt 30 czerwca,może się jednak mylę niech ktoś mnie poprawi.

Zygmunt
Odpowiedź do  Kamil
3 lat temu

A którzy piłkarze mają kontrakty tylko do końca tego sezonu bez automatycznego przedłużenia w przypadku awansu?

Zygmunt
Odpowiedź do  Kamil
3 lat temu

Dziękuję.

138
Odpowiedź do  Kamil
3 lat temu

To co powiesz o odstawieniu Rudola od składu, bo jest do odpalenia?

Dawid
Odpowiedź do  Kamil
3 lat temu

Kamil, możesz przytoczyć treść tweeta? Bo nie bardzo wiem o co chodzi:/.

138
Odpowiedź do  Kamil
3 lat temu

Czyli jest słaby i nie ma czego się doszukiwać. Ani razu nie pokazał niczego nadzwyczajnego.

Daniel
Odpowiedź do  Dawid
3 lat temu

Bardzo fajnie opisane i ze wszystkim się zgadzam. Na jesieni też pierwsze mecze nie napawały optymizmem, a później już poszło. Może teraz też tak będzie – nadzieja umiera ostatnia. Myślę, że awansujemy, bo jakoś nie widać zdeterminowanych rywali. Tylko co na I ligę? Znowu rewolucja? Na dzień dzisiejszy środek pola jakoś wygląda, boki tragiczne i w pomocy i w obronie, Robak potrzebuje w ataku partnera z prawdziwego zdarzenia (nawet myślę, że powinien wtedy wchodzić z ławki na podmęczonego rywala – młodszy nie będzie), a środek obrony przynajmniej jednego wzmocnienia. I dla mnie trener – awansuje i dziękujemy – dynamitu to… Czytaj więcej »

Dawid
Odpowiedź do  Daniel
3 lat temu

Nie do końca znam przyczynę czemu gramy tak słabo. Ze wszystkich drugoligowców powinniśmy prezentować się najlepiej po tej pandemii (mam na myśli, a przynajmniej wierzę w to, że klub przygotował chłopakom rozpiski co i jak robić podczas COVIDa). Nie chce mi się wierzyć, że tak samo troszczono się na przykład w Częstochowie o chłopaków grających w Skrze. A jednak coś nie praży… Inną sprawą totalnie jest, że my stylu nie mamy od bardzo dawna. Gramy nijako i byle jak. I nie widać ani ułamka zmiany od czasu przejęcia ekipy przez Kaczmarka. Nie widzę żadnych schematów, żadnych takich firmowych zagrań którymi… Czytaj więcej »

Daniel
Odpowiedź do  Dawid
3 lat temu

O Ojrzyńskim, chyba jako jeden z pierwszych wspomniałem – dla mnie trener idealny pod wypracowanie „Widzewskiego charakteru”. To, że legionista? Nie tacy w Widzewie grywali i trenowali nas. Prywatnie? Widziałem z nim wywiad, gdzie mówił, że córka już dorosła w Warszawie, a on siedzi z synem w Liverpoolu, bo nieletni i inaczej trafiłby do rodziny współpracującej z klubem, a że żona zmarła, to woli oszczędzić chłopakowi stresu. Co do propozycji pracy? Powiedział, że jest otwarty. Bartoszek i Sobolewski? Jakoś mnie nie przekonują. Niezłą opcją wydaje mi się Jacek Zieliński (Ruch, Arka). Jeśli byliby do wzięcia w przyszłości – Fornalik i… Czytaj więcej »

andirts
3 lat temu

Jak czytam wieści że Kaczmarka miałby zastąpić Niedźwiedź lub Mandrysz….o co kaman? Kto taką krecią robotę nieustannie robi w klubie?

15
0
Would love your thoughts, please comment.x