Rządy prezes Pajączek w Widzewie dobiegają końca

31 grudnia 2020, 08:00 | Autor:

17 czerwca 2019 roku Martyna Pajączek powołana została na stanowisko prezes Widzewa Łódź. Sprawowała je przez pięćset sześćdziesiąt cztery dni, ale dziś zrobi to po raz ostatni. Od jutra władza w klubie z al. Piłsudskiego przejdzie w ręce dwuosobowego zarządu w składzie Piotr Szor – Michał Rydz.

„Rządy rozczarowania” – tak informację o odwołaniu prezes Pajączek przez Radę Nadzorczą zatytułował kilka dni temu portal „Weszło!”. I to jest chyba najlepsze podsumowanie całego tego okresu. Gdy była szefowa Miedzi Legnica przychodziła do Łodzi, chyba nie było osoby, która nie wiązałaby z jej prezesurą olbrzymich nadziei. Wszyscy liczyli, że „Żelazna Dama”, jak nazywano ją na Dolnym Śląsku, wreszcie poukłada Widzew od strony organizacyjnej, a do tego przyczyni się do wyczekiwanego powrotu do Ekstraklasy.

Pierwsze miesiące były fantastyczne – do zespołu sprowadzono zawodników z głośnymi nazwiskami, na czele z Marcinem Robakiem, którego kibice czerwono-biało-czerwonych wypatrywali od lat. Drużynę powierzono „specjaliście od awansów”, czyli Marcinowi Kaczmarkowi i choć sposób rozstania z jego poprzednikiem, Zbigniewem Smółką, a także dyrektorem sportowym Łukaszem Masłowskim mógł budzić niesmak, to po świetnej rundzie jesiennej mało kto o tym pamiętał, bo wszystko przykrywały wyniki sportowe.

Dopiero na początku tego roku coraz więcej osób zaczęło zastanawiać się, czy prezes Pajączek faktycznie sprawdza się na swoim stanowisku. Można było jej wytknąć wiele niespełnionych obietnic – nie powstał zapowiadany program lojalnościowy, nie przebudowana została strona internetowa, zarzucono też kilka innych projektów. Na domiar złego, pogorszyły się wyniki sportowe, a sytuacja z poszukiwaniem nowego trenera tuż przed wkroczeniem w najważniejszą fazą sezonu była wręcz proszeniem się o kompromitację. Czarę goryczy przelał wywalczony w fatalnym stylu awans do I ligi, po którym zamiast radości była złość.

„Mój drugi rok w Widzewie będzie zdecydowanie bardziej spektakularny” – zapewniała prezes na łamach „Wyborczej”, ale na zapewnieniach się niestety skończyło. Kompletnie położone zostały obchody 110-lecia klubu, choć trzeba przyznać, że epidemia koronawirusa nie ułatwiła ich organizacji. Były problemy z koszulkami od nowego partnera technicznego, kolejne zapowiedzi nie zostały zrealizowane. Piłkarze, mający zdecydowanie najwyższe pensje na zapleczu Ekstraklasy, przez większość rundy zawodzili, co jeszcze bardziej zraziło do wszystkiego kibiców. Wielu fanów zwyczajnie zaczęło mieć dość Widzewa.

Kilka dni temu, gdy informacja o odwołaniu oficjalnie ujrzała światło dzienne, prezes Pajączek zdradziła w klubowym radiu, że zamierza jeszcze wydać… podręcznik na temat funkcjonowania klubu, co wywołało falę zdziwienia w całym środowisku, bo klub po prostu nie funkcjonował tak, jak powinien. W dość stanowczy sposób skomentował to przewodniczący Rady Nadzorczej, Leszek Bohdanowicz. „Z całym szacunkiem, ale Widzew Łódź to nie jest pralka. Nie trzeba pisać na jego temat żadnej instrukcji obsługi” – powiedział we wtorek na antenie RadioWidzew.pl. I to jest idealna puenta całej tej sytuacji.

Czy półtoraroczne rządy „Żelaznej Damy” należy oceniać wyłącznie źle? Na pewno nie, bo pozytywy również były. Mimo fatalnego stylu, klub awansował do I ligi i jest coraz bliżej powrotu na swoje miejsce. Powstały nowe sekcje, zorganizowanych zostało wiele akcji społecznych. O dokładne podsumowanie plusów oraz minusów pokusimy się jednak już w nowym roku, a na razie nie pozostaje nam nic innego, jak tylko życzyć powodzenia prezes Pajączek w dalszej karierze zawodowej. A jej następcom tego, by spisali się o wiele lepiej.

Subskrybuj
Powiadom o
32 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Krzysztofpiastòw
3 lat temu

Artykuł całkowity,obiektywny nie dający szans na polemikę.

mcmurphy
3 lat temu

Dwuosobowy zarząd prezesem Widzewa. Tego jeszcze nie grali w historii piłki nożnej. Kabaretu końca nie widać.

Torres
3 lat temu

Zatem wszystko w temacie wyczerpane!Au Revoir Pani Prezes

Krzysiekzwarmii
3 lat temu

Ja tam wiedziałem od samego początku że ta pani nic nie zrobi,zwyczajnie ,po ludzku nie zna się na sporcie.A czy ta pani zna się na finansach?Pewnie tak ale co z tego jak za takie pieniądze zbudowała drużynę z której na ten moment śmieje się cała Polska.

Hubert
Odpowiedź do  Krzysiekzwarmii
3 lat temu

Mało tego. Większość drogich piłkarzy, których sprowadziła do nas nie nadaje się do ekstraklasy, a wręcz z uwagi na wiek za sezon przestanie nadawać się nawet do 1 ligi. Zresztą po wynikach widać, że już teraz mal który się nadaje. Ta Pani to Dyzma futbolu i nie ma o nim zielonego pojęcia. Jak ona kierowała Miedzią i kto ją do nas polecił?

Bartek85
Odpowiedź do  Hubert
3 lat temu

Czyli pierwszy Robak out bo najstarszy???

Hubert
Odpowiedź do  Bartek85
3 lat temu

Jedyny wyjątek, pozytywny wśród sprowadzonych piłkarzy. Niestety za rok w moim przekonaniu nie będzie się nadawał do gry w I lidze. Już teraz dużo mniej i gorzej gra. Zrobił dla nas dużo, trzeba docenić, ale wszystko co dobre kiedyś się kończy. Za darmo też nie grał. W ekstraklasie niektórzy lepsi od niego nie mieli takich zarobków jak on miał w II lidze i teraz.

Mar
3 lat temu

A może pani Pajączek mówiąc o podręczniku na temat funkcjonowania klubu miała na myśli wydanie kompendium wiedzy, w którym opowie jak się rozpierdala klub od środka, a prezes jest tylko słupem, który nie może nic, a płaci rozmieniając na drobne swoje nazwisko…

Kol
Odpowiedź do  Mar
3 lat temu

To jest to Mar trafiłeś w dychę a reszta niech trochę użyje mózgów do myślenia a nie siana zobaczymy co będą pisać za rok

Tomek 66
3 lat temu

W Miedzi miała łatwiej. Była człowiekiem właściciela klubu z Legnicy. To on dawał pieniądze i zatrudnił ją na stanowisku prezesa. Władzę tam miała absolutną. Krzyczała i ustawiała w klubie wszystkich: piłkarzy, trenerów i pozostałych pracowników. Cel zrealizowała awansowała do Ekstraklasy, ale wszyscy mieli jej już dosyć. Wiem bo mój znajomy działa tam w Klubie Biznesu. A wszystkim Widzewiakom życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, więcej radości i mniej takich negatywnych emocji jakich dostarczył nam rok miniony.

Antonio
3 lat temu

Żelazna Dama? – hahaha. Ludzie mają fantazję.

Mar
Odpowiedź do  Antonio
3 lat temu

Ty dopiero masz fantazje….. antoś

Bajera Bareja
Odpowiedź do  Mar
3 lat temu

ha ha ha, za to ty jesteś głupi

Bajera Bareja
Odpowiedź do  Bajera Bareja
3 lat temu

Sory, pomyłka. Głupi to ten nad Tobą. SNR 2021

Antonio
Odpowiedź do  Mar
3 lat temu

Na szczęście takiej fantazji, by nazwać Tą Panią Żelazną Damą nie mam.

Bajera Bareja
Odpowiedź do  Antonio
3 lat temu

No fakt przesada, a wiesz w ogóle do kogo to określenie się odnosiło, że tak powiem w oryginale?

Antonio
Odpowiedź do  Bajera Bareja
3 lat temu

Panie Bajoro Breja, zgłoś się do Wielkiej Gry lub 1 z 10 i z korzyścią dla siebie ujawnij tam swój nieprzeciętny intelekt oraz wiedzę, skoro tak Cię to kusi.

Bajera Bareja
Odpowiedź do  Antonio
3 lat temu

Ale mizerny ten twój wpis, dziecko by lepszy wymyśliło

Maciek
3 lat temu

Przepłaceni piłkarze , chore premie po awansie , istny koszmar. Pensje:
Pani prezes 50k, Robak 80k, Ojamaa ponad 30k, Możdżeń nie wiem, ale też na pewno bardzo dużo. Za takie siano to można było świetnych graczy chociażby z Chorwacji ogarnąć i to na pewno więcej niż czterech. Jedyne dobre transfery to Mucha, Kun i w szczególności Grudniewski.

1910
Odpowiedź do  Maciek
3 lat temu

Piszesz,że Robak ma 80 tyś,a niektórzy twierdzą,że 60. Nic nie mam do Robaka,ale w życiu bym nie pomyślał,że na 3 szczeblu można dać taką kasę polskiemu piłkarzowi. Jakbym wiedział to w życiu bym karnetu nie kupił po tym transferze. Z takimi pomysłami i ogromnymi kontraktami to te paca…. rozwalą ten klub doszczętnie,morale kibiców niedługo całkowicie upadnie i to będzie przez takich pseudo prezesów jakich Widzew miał przez ostatnie 20 lat i Szor nie jest wyjątkiem. Też się do tego przykłada ( chciał sprowadzić Peszkę ) Amatorzy !!!

East Flatbush
Odpowiedź do  1910
3 lat temu

Ludzie rządzący Widzewem to być może jego kibice, ale to fantaści, niestety. Brak piłkarskiej (transferowej przede wszystkim) intuicji im doskwiera, a Nas patrzenie na te ich „pomysły” uwiera jak kamyk w bucie. Czy jest choć jedna osoba w zarządzie, pracująca na co dzień w tym klubie, która się do tego nadaje? A priorytetem zawsze były, są i będą transfery i kontrakty.

Tomasz 1
Odpowiedź do  1910
3 lat temu

1910 – co was tu tylu w sylwestra idzcie patrzec jak wam sie stadion buduje a od MR9 z daleka bo to nasza legenda ,wasza Sypniewski….

Kazek III
Odpowiedź do  Tomasz 1
3 lat temu

Pięknie to podsumowałeś.Ale co do polityki transferowej Widzewa to sąsiedzi zza torów mają rację.

Łukasz
Odpowiedź do  Maciek
3 lat temu

Rozumiem że jesteś księgowym w klubie, tak?

Maciej
3 lat temu

Ta pani wydawała kase lekką ręką na drewna ,z duzymi kontraktami.Bez zadnej koncepcji budowania silnej drużyny. OYAME kupili ogladajac z nim filmiki z przed lat.Żenada Przez jej okres prezesostwa Widzew grał bez pomyslu na grę.Trenerzy z łapanki.W tym okresie zaden piłkarz nie rozwinął się piłkarsko.Bylismy posmiewiskiem. Piekny obiekt ,kibice super ,kasa a tłuste koty grały chodzonego. Po co przedłużyła kontrakt z Mąką ?

kowal
3 lat temu

… no dobra w kółko pitolenie o przeszłości, podsumowania blabla… to wszystko już wiemy. Co nowego? Nowy członek zarządu (informacja nic nie wnosząca) poprosze plan na runde wiosenna!

3 lat temu

Pani Prezes z drwiną,(a może i z groźbą), mówi o napisaniu książki o Widzewie. Pan Przewodniczący zaś ripostuje i odpowiada ironicznie i pewnie zupełnie przypadkowo o pralce…ale czy ma na myśli jej instrukcje, czy może sposób i rodzaj prania. Tego się nie dowiemy. Musiałaby „góra” nieźle się posprzeczać, żeby kibic taki jak ja z poziomu trybuny C coś się dowiedział. Półki co, tu i ówdzie szczekają a karawana jedzie dalej. Jak długo?

Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

Cieszy chociaż ta wiadomość o odejściu pani prezes..
Jak można było zatrudnić Wąlokiewicz, Ojame i dać im taką kasę i kontrakt.
Robakowi się należy za to co robi i zrobił dla Widzewa.
Życie pokazuję prócz Robaka że nie ma sensu kontraktować zawodników 30+ którzy zamiast walki I zaangażowania myślą tylko by kontuzji nie złapać i by kaska się zgadzała..
Najlpszego w nowym roku by nasz Widzew nie spadł bo inne kluby łatwo się nie poddadzą. Alleluja!!

cuccuredu
3 lat temu

Dopóki nie wejdzie poważny inwestor będziemy zmieniać prezesów i marazm będzie trwał dalej.Awans był celem i cel został osiągnięty.Na obecną chwilę styl awansu nie był najważniejszy.Na fajerwerki przyjdzie czas w EX i LM.To ile miała pani prezes do powiedzenia pokazuje przedłużenie kontraktu z panem Danielem.

Brunet
3 lat temu

Uff

M@1910
3 lat temu

564 dni o których ciężko powiedzieć coś dobrego… Płacicie duży hajs, ale za jakość nie za jakoś. Dawno temu pisałem na tym forum, że mamy tu przykład Nikodema Dyzmy polskiego futbolu. Na szczęście nie czekałem długo na finał tej historii…

Tomasz
3 lat temu

Pani prezes byłaby dobra na tym stanowisku jakby miała taką władzę jak w Miedzi,kto jej nie słuchał wylatywał z klubu i tam miała powiedzmy nie ograniczony czas żeby awansować do ekstraklasy. U nas też chcialby mieć taką władzę, tylko że tutaj jest 15 osób od rządzenia a glos pani prezes nie jest najważniejszy, nie którzy przytakiwali pani prezes i robili to samo co wcześniej. Teoretycznie pani prezes wywiązała się z zapowiedzi awansowała do 1 ligi. Chciałbym żeby wydała książkę o pracy w Widzewie może by to skruszył trochę ten beton 17 osób który rządzi Widzewem

32
0
Would love your thoughts, please comment.x