S. Kerk: „Widzew ma ogromny potencjał”
11 stycznia 2025, 15:06 | Autor: OskarNiedawno na antenie RadiaWidzew w ramach audycji „Podsumowanie rundy” mogliśmy posłuchać rozmowy z Marcelem Krajewskim. Idąc po pozycjach czas na pomocników. Kolejnym gościem widzewskiego radia był Sebastian Kerk. O czym mówił doświadczony Niemiec?
Czy jest zadowolony z minionej rundy?
„Myślę, że mogliśmy wyciągnąć z tej rundy więcej. W kilku meczach graliśmy dobrą piłkę, ale nie mieliśmy z tego żadnych punktów. Wydaje mi się, że ogólnie ta runda była całkiem niezła, ale jak mam być szczery to chciałbym osiągnąć więcej. Wszyscy w klubie tego chcą. Kilka punktów więcej w ligowej tabeli byłoby świetne. Celem w nadchodzącej rundzie jest osiągnięcie lepszego wyniku w tabeli i zdobycie większej ilości punktów. Jesteśmy na dobrej drodze – rośniemy jako drużyna i odczuwam to każdego dnia. Nie mogę się doczekać drugiej części sezonu, bo jesteśmy naprawdę zmotywowani”.
O stałych fragmentach gry
„Są bardzo ważne w nowoczesnej piłce – szczególnie w stykowych spotkaniach. Od razu po pierwszym treningu rozmawialiśmy o stałych fragmentach i wiemy, że musimy je poprawić. Lubię podchodzić do rzutów wolnych i rożnych i sądzę, że jestem w tym całkiem dobry, ale jako zespół musimy z więcej z nich czerpać. Wydaje mi się, że czasami nam brakowało woli do zdobycia gola, takiej pewności siebie, bo piłka kilkukrotnie była dogrywana w dobrą strefę, ale uprzedzali nas zawodnicy rywala i wygrywali więcej pojedynków powietrznych”.
O celach na następną rundę
„Moim priorytetowym celem jest bycie zdrowym, cieszenie się piłką oraz sukces z Widzewem. Ten klub ma ogromny potencjał, który dostrzegam chociażby przez stadion czy bazę kibicowską. Chciałbym również strzelić trochę goli i zanotować jakieś asysty, ale najważniejszy na koniec będzie sukces drużynowy, bo jeśli drużyna osiągnie sukces, to wszyscy są zadowoleni”.
O nowym kontrakcie
„Po przekroczeniu pewnego progu minut mój kontrakt automatycznie przedłuża się o rok, dlatego nie prowadzę żadnych rozmów na temat przedłużenia umowy. Dobrze się czuję w Widzewie i jestem w stanie sobie wyobrazić, że zostanę tu na dłużej, niż tylko ten dodatkowy rok. Tak jak wspomniałem wcześniej – po pierwszym, ciężkim roku teraz jestem jeszcze bardziej szczęśliwy, że tu jestem. Podoba mi się Polska, bo jako Niemiec tak naprawdę nie wiedziałem nic o tym kraju. Polska zaskoczyła mnie w bardzo pozytywny sposób. Tu jest naprawdę bezpiecznie i masz wszystko, czego potrzebujesz”.
Dziękujemy za miłe słowa , ja również życzyłbym sobie żebyś urósł na lidera drużyny i świecił z nami mistrzostwo kraju . Ale jakbyś mógł się zapytać Pana Wichniarka czy znajdzie Ci kompanów na podobnych umiejętnościach czy śpi ???
Ciekawe co pisałeś o Wichniarku rok temu w temacie Kerka gdy leczył kontuzje.
Pisałem że znów sprowadził kontuzjowanego zawodnika za duże pieniądze i wypłatę. Coś w tym dziwnego ?
i dobrze pisła bo Kerk przez rok czasu wział 700 tys pln za darmo…
To samo teraz mówisz o Pawlosiu??. Taki jest zawod piłkarza i takie jest ryzyko z każdym zawodnikiem
Niezupełnie, Bartek nabawił się kontuzji, będąc w grze. Kerk, w momencie transferu zupełnie był nie przygotowany do gry. Oczywiste było, że nawet jak będzie zdolny, to beda to długie miesiace.I tak, jak pisze kolega wyżej, mimo wszystko, Widzew stracił olbrzymie pieniądze przez głupotę wichniarka.
Dobry jest mam nadzieję że bardziej odpali..
Jako Niemiec wiedz że jesteś w raju.
Jeszcze jest bezpiecznie Sebuś, ale niedługo będzie tak jak u Was…
mamy konfederastę :D:D:D
niejednego…i dobrze
Potencjał ma..ślę nie wykorzystany..jedzie amatorka…Oddaje się młodego zdolnego Polaka..Klimka…a bierze się Gonga..I wszystko jasne..
Klimek w ostatnim czasie nic wielkiego nie pokazał.Dobrze,że go odpalili
Nic wielkiego Klimek w ostatnim czasie nie pokazał (?). . . i tak pokazał więcej jak Gong, a dostał chyba Antek mniej czasu od niego . . . Klimek został „wypchnięty” z Widzewa, no chyba że uważacie że Hilary daje wieksze perspektywy niż Antek. Wtedy dyskusja z Wami nie ma żadnego sensu . . . Jeśli dostał by tyle minut co Sypek i Cybul to czy miałby gorsze statystyki od nich?? Jeśli jesteś z góry na straconej pozycji, to choćbyś niewiadomo jak się się starał na treningu, to jeśli i tak nie masz szans na grę to powoli przygaszasz. A… Czytaj więcej »
Czego nie rozumisz w tym że Klimkowi kontrakt kończy się w czerwcu i już może sobie umowę z nowym klubem podpisywać a Gong ma dłuższy kontrakt i nie tak łatwo jest się go pozbyćjesli ktos sie po niego nie zglosi lub sam nie bedzie chcial odejsc ?????
No jest jedna sytuacja której nigdy nie zrozumie. Hansena wypchnęli bo Niedźwiedź go nie chciał. Po pół roku nie było niedźwiedzia a Hansen robi robotę. Teraz Klimka wypchnęli bo Myśliwiec go nie widzi. W czerwcu może nie być Myśliwca a Klimek to młody rozwojowy chłopak który pokazał że ma umiejętności… Wydaje mi się że tu zarząd powinien trochę trzymać piecze a nie trener którego za chwilę może nie byc
Chyba nie doczekamy się takich czasów, że ktoś zgłosi się po Gonga.
Co ty czkowieku p#&#^@^isz?
To taki potencjał że ogranie jakiegoś rakowa czy pogoni jest obecnie potencjalnie niemożliwe.
Wiadomość z ostatniej chwili. Dzisiaj we wczesnych godzinach porannych, ze snu zimowego przebudził się niejaki Tomasz Wichniarek (podobno dyrektor sportowy). Przebudził się, przeciągnął, spojrzał na kalendarz i stwierdził. Oj tam jeszcze 20 dni do pierwszego meczu. Szkoda się podpalać. I… poszedł spać dalej.
Lepiej bym tego nie ujął. Może niech się nie budzi bo jeszcze ściągnie nam kolejnych gongów i pójdziemy z torbami
Kurwa to kiedy nowi będą się zagrywali?
Kerk rośnie w przenośni i dosłownie.
wszystko wg. ciebie się zgadza czyli kasa . My kibice oczekujemy że dasz od siebie więcej bo w dzisiejszych czasach spokojne życie dla człowieka Europejczyka i.jego rodziny to może być Najważniejszy argument a w Polsce póki co tak jest
We Widzewie taka ambicja, że nawet piłkarze nie precyzują jakiś większych celów, a jedynie o kilka punktów więcej. Ja rozumiem że o walce o mistrzostwo nie ma co marzyć, ale jakieś ambicje to wypadało by mieć. Chociaż słowa o pierwszej piątce przyzwoicie by wyglądały. Mimo że nie mamy ekipy to warto chociaż w głowie mierzyć wyżej.
Kerk również ma niemałe możliwości, sęk w tym, by je częściej pokazywał na boisku…
Uczciwie jednak trzeba przyznać, że gdyby bośniacki środkowy napastnik, o którego bije się teraz nie tylko ekstraklapa, a nawet część Europy i niektórzy inni jego koledzy z zespołu byli nieco skuteczniejsi, a noszący głowę w chmurach trener lepiej umiał wykorzystać potencjał Niemca i nie zdejmował go przedwcześnie z boiska, jak w meczu z ległą, to ten środkowy pomocnik z pewnością miałby znacznie lepsze „osiągi”, a Widzew… bogatszy dorobek punktowy po rundzie jesiennej…
Gdyby wykorzystać więcej dograń Kerka, to facet miałby asysty, my ileś bramek więcej i kilka punktów do przodu. A nie czarujmy się, gość potrafi dograć