S. Zieleniecki: „Ten remis to porażka”

12 marca 2019, 08:34 | Autor:

Piłkarze Widzewa rozpoczęli spotkanie z ROW Rybnik w ustawieniu 3-5-2. Niestety, nie sprawdziło się ono, bo już po 20 sekundach przyjezdni wyszli na prowadzenie. Jednym ze współodpowiedzialnych za remis był Sebastian Zieleniecki.

Już w pierwszej akcji goście z Rybnika zdobyli gola, wykorzystując ogromny błąd obrońców Widzewa. „Nie możemy tak się zachowywać przy bramce, jeżeli chcemy grać o najwyższe cele. Stało się, trzeba wyciągnąć wnioski i jechać dalej. Takie przypadki nie mogą się zdarzać. Remis u siebie to jak porażka. Nie jesteśmy zadowoleni z remisu, musimy lepiej się zachowywać w takich sytuacjach” – powiedział obrońca po meczu.

Po stracie bramki podopiecznym Radosława Mroczkowskiego ciężko było wrócić na właściwe tory. Goście wychodzili wysokim pressingiem, a widzewiacy nie potrafili skonstruować składnej akcji w ofensywie. „Widać było, że ROW nie przyjechał tutaj przegrać. Od początku ruszyli na nas i strzelili szybko bramkę. Później chcieliśmy szybko odrobić stratę, ale ciężko było coś z tego zrobić” – zaznaczył obrońca.

Widzewiacy rozpoczęli sobotnie spotkanie grając trójką obrońców. Jak powiedział były kapitan Widzewa, to nie w jego kompetencjach leży wydawanie opinii na ten temat. „Ocenianie gry na trzech obrońców to nie moja rola, bo od tego są trenerzy. Trenujemy to ustawienie na co dzień, więc byliśmy dobrze przygotowani pod tym względem” – zakończył Sebastian Zieleniecki.

Subskrybuj
Powiadom o
20 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Pawciu
5 lat temu

Kiedy w końcu zaczniecie grać, a przestaniecie gadać. W każdej waszej wypowiedzi słychać „byliśmy przygotowani”, „nie możemy się tak zachowywać”. To czemu nie wprowadzacie tego w życie ? Jeśli chcieliście pobić rekord najszybciej straconej bramki w historii piłki nożnej to myślę, że byliście bardzo blisko. Jednak kibice chcieliby zapamiętać tą drużynę z czegoś zupełnie innego. Poza tym nawet jeśli tak zaczynacie spotkanie to na boga mieliście 90 min żeby na swoim pełnym stadionie przy dopingu kibiców strzelić dwie bramki ostatniej drużynie w lidze ! Jeśli nie im to komu ?! Przestańcie w końcu gwiazdorzyć i gadać bzdury, a weźcie się… Czytaj więcej »

Michal94
5 lat temu

W II połowie miałem wrażenie, że obrońcy doskonale wiedzą co i jak mają grać. W pierwszej zupełnie na odwrót.
Dobrze wprowadzać nowe warianty, ale nie lepiej byłoby robić to przy bezpiecznym wyniku?

Vlad
Odpowiedź do  Michal94
5 lat temu

Z drugiej strony wydaje się się, że z kim jak nie z ostatnim zespołem w tabeli? Problem w tym, że to wyglądało jakby nigdy tak nie grali lub im to totalnie nie leży

Misiek
Odpowiedź do  Michal94
5 lat temu

Druga połowa w ustawieniu 4-4-2

Święty33
5 lat temu

Żadnego 352 na razie. Ja uważam, że trzeba grać 451 lub 433 z Michalskim i Gutowskim na skrzydłach i Mihajlovicem na środku ataku, a w pomocy Kristo, Radwański i Kato tak żeby mieć 3 ludzi do rozegrania. Nie ma sensu wychodzić dwoma napastnikami bo nie mamy tu jakości. Lepiej postawić na szybszych ludzi na bokach i zagęścić środek przy rozegraniu. Gutowski na wahadle nie wypali bo jest słaby w defensywie.

Odpowiedź do  Święty33
5 lat temu

Sluchaj! W tej lidze,chcąc awansować, powinniśmy grać 1172!To powinno wystarczyć! nawet w ośmiu niezależnie od ustawienia! Z takim potencjałem!

oldkibic
5 lat temu

Słowa, słowa, słowa. Po każdym meczu piłkarze zapowiadają poprawę i co jak było tak jest.To stało się już nudne.

Kelt
5 lat temu

Wydawało się, ze gorzej już grać nie można a jednak można i to po wzmocnieniach. Zgadzam się, że dość już tych frazesów z ust zawodników. Mam wrażenie, że dzieci na podwórku grają lepiej w piłkę. Brakuje podstaw, przyjęcia piłki, celnego podania, strzałów z dystansu… zmieniają się trenerzy ale obraz gry się nie zmienia. Każda drużyna przyjeżdżająca na nasz stadion wie, że nie ma się czego bać, grają swoje konsekwentnie i zazwyczaj osiągają korzystny wynik. Nowemu prezesowi radziłbym nie bajanie póki co jak to podbijemy Europę a nawet świat tylko niech zejdzie na ziemię i niech podbije na razie boiska drugiej… Czytaj więcej »

WSI
Odpowiedź do  Kelt
5 lat temu

U sąsiada zza miedzy to z braku kasy rozsądnie 2-3 transfery na runde robią i gości do grania biorą. A my klasycznie 5-6 standardowo z czego połowa to melodia przyszłości albo podleczyć ich trzeba. A prawda taka, że ciężar gry biorą na siebie stare wygi jak Mąka Michalski. I jeszcze jedno brak nam od dawna NAPASTNIKA bo z całym szacunkiem do Świdra za awans ale poza walecznością to ja u tego gościa nic więcej nie widze. No ale to nasza bolączka chyba od czasów Robaka.

Odpowiedź do  Kelt
5 lat temu

W samo sedno brawo

Artur
5 lat temu

Przestańcie biadolić i bierzcie się do roboty!! W sobote tylko 3 pkt!

Odpowiedź do  Artur
5 lat temu

Minus trzy! Sorry! Przekonasz się!Odszczekam ,gdy będzie inaczej!

maniek
5 lat temu

Na ta chwile to nie mamy ataku zupełnie i bardzo kulejącą pomoc.

5 lat temu

Nie tego kibice oczekuja od pilkarzy i trenera

Sławomir
5 lat temu

Zieleniecki regularnie co mecz wali 3 -4 babole, Kristo zapomniał jak sie gra a działacze zapomnieli kupić napastnika bo na Banasiaku i Świderskim to daleko nie ujedziemy.

Rossonero
5 lat temu

Zieleniecki najpewniejszy punkt w II połowie. Może tu zostać na lata. Na nim i Michalskim powinna opierać się drużyna. Mateusz to diamencik w naszej drużynie, trzeba o niego dbać. Najlepszy piłkarz od czasu reaktywacji. Może obok Maki, tylko ze Daniel z sezonu na sezon pikuje w dół a Michalski cały czas klasa.

tomek
Odpowiedź do  Rossonero
5 lat temu

Zieleniecki najpewniejsze punkt haha haha haa

Sasza
Odpowiedź do  tomek
5 lat temu

Też nie wiem, czy śmiać się, czy płakać…

5 lat temu

Ten remis nie jest niespodzianką! Trzeba spojrzeć na 7 ostatnich meczów!Tylko naiwniak wierzy,że wejdziemy do pierwszej ligi,nie zależnie czy z pierwszego czy z trzeciego miejsca!Piłkarzy? mamy tylko czy dobrze poukładanych na boisku?Mam coraz większe wątpliwości!Brak szybkości,a i rozgrywanie piłki pozostawia wiele do życzenia!Widzieliście takie?Byłem zwolennikiem trenera Mroczkowskiego! teraz jestem zwolennikiem jego zmiany!Decyzja należy do Korpo Prezesa!Tego ,którego z Widzewa robi najlepszy klub świata…lata świetlne!Na jego miejscu,martwiłbym się o miejsce gwarantujące awans do pierwszej ligi!Prezesie! W korpo liczą się wyniki! prawda?

5 lat temu

Ciężko wrócić na tory , by wrócić na tory to trzeba MIEĆ J A J A a nie spodenki rureczki i żelki na główkach , jak grał R.T.S a to ciepłe kluchy , szkoda słów . Wzmocnienie napastnikiem ławkowym ŻENADA .

20
0
Would love your thoughts, please comment.x