Jak się czuje czwórka widzewiaków?

3 października 2016, 13:54 | Autor:

robert_kowalczyk

Wydawało się, że ostatnio sytuacja kadrowa w Widzewie ustabilizowała się. Dłuższe urazy leczyli jedynie Marcin Kozłowski oraz Michał Czaplarski, natomiast reszta piłkarzy nie narzekała na żadne problemy ze zdrowiem. Teraz może się to zmienić.

Już w sobotę pojawiła się informacja, że w pierwszej połowie meczu rezerw z Nowosolną Łódź boisko musiał opuścić Kacper Bargieł. Obrońca poczuł ból w podbiciu stopy. „To chyba jakiś problem ze ścięgnami, bo nie mogę ruszać swobodnie palcami. Czuję mocny ból. Trzeba będzie zrobić USG” – mówił WTM po spotkaniu Klasy A. Na takie samo badanie będzie musiał wybrać się zapewne także Robert Kowalczyk (na zdjęciu), który w niedzielnym spotkaniu z Ruchem Wysokie Mazowieckie zagrał tylko pierwsze 45 minut. „Na dzisiaj więcej nie mogę nic powiedzieć. Dopiero po badaniu USG będzie wiadomo coś więcej. Źle stanąłem na rozgrzewce, w meczu źle uderzyłem w piłkę i musiałem zejść z boiska” – opisywał swoją sytuację „Kowal”.

Co ciekawe, starcie z Ruchem z powodu złego stanu zdrowia przedwcześnie zakończyli też Mateusz Michalski i Daniel Mąka. Pierwszy podkręcił stopę w pierwszej połowie, ale po meczu uspokajał. „Kostka nie spuchła, mogę na nią normalnie stanąć. Chyba skończy się na lodzie i od środy powinienem normalnie trenować z drużyną” – mówił Michalski. Z kolei najlepszy strzelec Widzewa wcześniej poprosił o zmianę, bo w tygodniu złapał silne przeziębienie. Mąka na pewno będzie gotowy do gry w meczu z Jagiellonią II Białystok.

O stanie zdrowia widzewiaków przeczytacie w najbliższym czasie na WTM.