Stal Głowno – Widzew Łódź 0:4 (0:1)
19 września 2017, 16:15 | Autor: Kamil
Po ciężkim ligowym starciu w Morągu, widzewiacy już trzy dni później musieli rozegrać kolejny mecz. W Głownie zmierzyli się z występującą w lidze okręgowej Stalą w ramach okręgowego Pucharu Polski. Jak można było się spodziewać, nie mieli problemów ze zwycięstwem, ostatecznie triumfując 4:0.
Do klubowego autokaru wsiedli wszyscy uprawnieni do gry zawodnicy, jednak zgodnie z naszymi zapowiedziami, większość piłkarzy podstawowego składu usiadła na ławce lub trybunach. W wyjściowej jedenastce znalazło się tylko trzech graczy, którzy zaczęli sobotni mecz z Huraganem: Sebastian Zieleniecki, Marcin Pigiel i Maciej Kazimierowicz.
Mecz rozpoczął się od nieskładnych ataków z obu stron. Widzew był częściej przy piłce, jednak nie wynikały z tego sytuacje bramkowe. Pierwsza groźna okazja dla łodzian nadarzyła się dopiero w 18. minucie, gdy strzał głową Damiana Kostkowskiego obronił Jakub Niedomagała. Chwilę później uderzał Dawid Kamiński, jednak przeniósł piłkę nad bramką.
W 25. minucie niespodziewanie swoją szansę miała Stal. Zza pola karnego strzelał Damian Mospinek, a jego uderzenie z trudem obronił Maciej Humerski. Łódzki bramkarz okazał się górą również przy dobitce Radosława Kucińskiego. Dziesięć minut później w końcu skutecznie zaatakowali widzewiacy. Michał Suchenek sfaulował Bartłomieja Rakowskiego, a po dośrodkowaniu Aleksandra Kwieka bramkę głową zdobył Daniel Gołębiewski. Do końca pierwszej połowy nic się już nie zmieniło i podopieczni Franciszka Smudy, pomimo słabej gry, zeszli do szatni prowadząc.
Po przerwie na boisko weszło trzech nowych graczy: Radosław Sylwestrzak, Kacper Falon i Michał Miller. Widzewiacy rozpoczęli od ataków na bramkę Niedomagały, jednak gola mogła zdobyć Stal. Pojedynek biegowy z Sylwestrzakiem wygrał najaktywniejszy wśród gospodarzy Damian Fortuna, ale uderzył minimalnie niecelnie. Kilka minut później z daleka uderzał Miller, jednak strzał z trudem obronił bramkarz drużyny z Głowna.
Kolejna część meczu upłynęła na atakach Widzewa. Kilka razy z rzutu rożnego dośrodkowywał Kwiek, jednak obrońcy Stali wychodzili zwycięsko z pojedynków z łodzianami. W 80. minucie prawą stroną przedarł się Falon i zgrał piłkę do środka. Tam czekał już Miller, który bez problemu podwyższył wynik spotkania! Po tej bramce piłkarze z Głowna kompletnie opadli z sił, co wykorzystali goście z Łodzi. Najpierw, w 85. minucie piłkę miękko w pole karne wrzucił Falon, a swojego drugiego gola strzelił Miller, a chwilę później kombinacyjną akcję widzewiaków na bramkę zamienił Gołębiewski.
Do końca meczu wynikł nie uległ już zmianie. Pomimo przeciętnej gry Widzew wygrał 4:0 i może już czekać na wyniki losowania kolejnej rundy. W piątek natomiast na Piłsudskiego wracają ligowe emocje. Piłkarze Smudy podejmą rewelację rozgrywek – Ursus Warszawa.
Stal Głowno – Widzew Łódź 0:4 (0:1)
35′, 87′ Gołębiewski, 80′, 85′ Miller
Stal:
Niedomagała – Suchenek (63′ Tomczyk), Igantowski, Gibała (85′ Al. Waśkiewicz), Kruk, Kuciński, Florczak, Mospinek (70′ Bahroun). Fortuna (77′ An. Waśkiewicz), Redzisz, Nagański
Rezerwowi: Smurzyński – Lebioda, Nowak
Widzew:
Humerski – Niedziela, Kostkowski, Zieleniecki (46′ Sylwestrzak), Pigiel (46′ Miller) – Kamiński, Kazimierowicz (46′ Falon), Ostaszewski (60′ Radwański), Rakowski – Kwiek – Gołębiewski
Rezerwowi: Wolański – Mąka, Świderski
Żółte kartki: Gibała – Zieleniecki
Sędzia: Bartosz Banasiak





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska