Szymański nie potwierdza przejścia do Widzewa
7 lutego 2019, 11:43 | Autor: Kamil
Wczoraj w mediach pojawiła się informacja, że nowym dyrektorem akademii Widzewa zostanie Maciej Szymański, obecnie pracujący w Piaście Gliwice. Sam zainteresowany nie chciał jednak tego oficjalnie potwierdzić.
29-latek stwierdził, że na razie skupia się na wypełnianiu obowiązków dla obecnego pracodawcy. „Jestem związany kontraktem z Piastem Gliwice, pracuję też w reprezentacji Polski do lat 20. To są najważniejsze rzeczy, które obecnie realizuję” – powiedział w rozmowie z WTM.
Szymańskiego w najbliższych miesiącach czeka bardzo duże wyzwanie – przygotowania do Mistrzostw Świata do lat 20. W tym momencie to dla niego najważniejszy temat. „W maju i czerwcu zagramy na mundialu, dzięki temu będziemy mieli też przyjemność grać na Widzewie. Co przyniesie przyszłość, to się okaże” – dodał trener.
Tak jak wczoraj pisaliśmy, przyjście obecnego metodologa szkolenia akademii Piasta do Widzewa jest już raczej przesądzone. Brak potwierdzenia z jego ust wiąże się raczej tylko z kwestiami formalnymi. „Działamy w profesjonalnym środowisku, jesteśmy związani różnymi deklaracjami na piśmie i należy ich przestrzegać” – zakończył Maciej Szymański.
Foto: Facebook





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Masłowski też nie potwierdział.
Chwała zarządowi, że zatrudnia ludzi którzy zachowują się profesjonalnie, a nie tylko o tym mówią.
Chwała, że zatrudniają byłych widzewiaków, którzy czują co to za miejsce, co to za klub i jacy to kibice, ku chwale Rzeczypospolitej Widzewskiej.
Niestety ale takie plotki tylko szkodzą ludziom których trzymają obecne zobowiązania i stawiają ich w kłopotliwej sytuacji jak np masłowskiego. Nikt normlany nie jest w stanie odejść ze swojej pracy w ciągu tygodnia.