Widzew – Górnik (foto) cz. I
28 września 2019, 23:58 | Autor: KamilZapraszamy do oglądania pierwszej galerii zdjęciowej z sobotniego meczu 11. kolejki II ligi pomiędzy Widzewem a Górnikiem Polkowice. Łodzianie wygrali 1:0, a bohaterem okazał się Daniel Mąka, który zdobył zwycięskiego gola z rzutu wolnego.
Autor zdjęć: Martyna
Kliknij, by przejść do galerii





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Brawo Mąka! A gdzie się pochowali wszyscy hejterzy Mąki?
Nie wywołuj wilków z lasu.
A co do Daniela Mąki.
Ja mu szczerze gratuluję pięknej bramki.
Może idolem moim nie jest, ale doceniam jego umiejętności i niemałe zaangażowanie. I życzę wszystkiego dobrego, a przede wszystkim kolejnych goli i asyst. Brawo Daniel. Tak trzymaj
Cieszy zwycięstwo i za to szacun dla chłopaków ale martwi mnie jedna rzecz ze za nami tyle kolejek a my nadal gramy bez pomysłu na gre . Te błędy w kryciu i przy wyprowadzniu piłki sa rażące. Druga irytująca sprawa to ustawianie na boisku M. Robaka on jest wszędzie i za to go podziwiam ale na miłą boską on powinien być w polu karnym przeciwnika a nie na skrzydle i wrzucać do kogo ? W kontrach ta sama sytuacja wszyscy w naszym polu karnym a na desancie nikogo w ten sposób sami sobie komplikujemy gre
Fakt. Do II ligi awansowaliśmy tylko dlatego, że Falon stał na linii środkowej i poszła kontra. Teraz nie mamy szans na kontry, a właśnie kontry umiemy robić. Co prawda tylko do momentu, aż dochodzi do decydującego podania (wtedy zawsze ktoś coś spierdoli) ale to można poprawić. Ważny jest pomysł.
Moim zdaniem jesteśmy w czubie tylko dlatego, że mamy ambitnych piłkarzy. Nie dlatego, że mamy pomysł na grę. Jedne ogórki umieją wygrać z innymi ogórkami 3:0 a u nas zawsze męka. Jeżeli nie umiemy grać z ogórkami to trzeba zmienić taktykę albo trenera. Bo piłkarzy mamy ambitnych i niegłupich przecież.
Kiedyś Sernas miał taki młotek w nodze… Danielu jak byłem młodym chłopcem chodziłem na wtorkowe poranne treningi Widzewa po których Krzysiu Surlit sprawdzał Młynarczyka uderzając na jego bramkę…z różnych miejsc boiska, po czym gdy Młynarz wypuszczał piłkę z rąk mówił….”parzy piłeczka nie?”…Danielu grarulacje za namiastkę Ś.P. Krzysia…