Widzew remisuje ze Stalą na wirtualnym boisku
22 marca 2020, 15:12 | Autor: Kamil
Chociaż z powodu epidemii koronawirusa do skutku nie doszedł dzisiejszy mecz Stali z Widzewem, łódzki klub, we współpracy z rzeszowianami, postanowił zorganizować spotkanie kibiców oraz piłkarzy na wirtualnym boisku. W rywalizacji w grze FIFA 20, toczonej w formule dwóch pojedynków best-of-three, padł remis 1:1.
W pierwszym starciu zmierzyli się ze sobą wyłonieni we wczorajszych eliminacjach kibice Stal i Widzewa. Wśród łodzian najlepszy okazał się Damian Podolski, a jego przeciwnikiem mianowany został Gabriel Rejman. Ten pierwszy postanowił toczyć rywalizację reprezentacją Francji, drugi zaś – Liverpoolem.
Inauguracyjny mecz rozpoczął się świetnie dla Widzewa, który już na samym początku spotkania objął prowadzenie. Taki wynik utrzymał się do przerwy, ale niestety tuż po zmianie stron Stal wyrównała. W końcówce łodzianie mieli kilka świetnych szans na rozstrzygnięcie losów pojedynku na swoją korzyść, świetnie dysponowany był jednak bramkarz gospodarzy i starcie zakończyło się remisem 1:1.
Drugie spotkanie zaczęło się tak, jak pierwsze – od szybkiego gola piłkarzy z al. Piłsudskiego. Rzeszowianie próbowali odpowiedzieć, jednak ich ataki na niewiele się zdały, a drugi cios zadał Podolski. W samej końcówce zawodnicy z Podkarpacia zdobyli bramkę kontaktową i mogli nawet doprowadzić do wyrównania, na szczęście nie udało im się to, dzięki czemu Widzew wygrał 2:1.
W trzecie – decydujące starcie – lepiej wszedł Rejman, który już na samym początku otworzył wynik. W pierwszej połowie rezultat nie uległ już zmianie, jednak na samym początku drugiej, po fatalnym błędzie defensywy Stali, widzewiacy strzelili bramkę na 1:1. To wystarczyło, by dowieźć remis do ostatniego gwizdka, co równocześnie oznaczało zwycięstwo w pierwszej części zmagań.
Po chwili przerwy, do rywalizacji przystąpili piłkarze obu klubów. Gospodarzy reprezentował młody obrońca Piotr Buda, który wybrał drużynę Juventusu, a przyjezdnych Adam Radwański. Pomocnik Widzewa postanowił grać francuskim zespołem Paris Saint-Germain.
Pierwszy mecz był bardzo wyrównany. Obie strony miały swoje okazje, jednak przez osiemdziesiąt minut gry nikomu nie udało się trafić do siatki. Dopiero w samej końcówce sprawy w swoje ręce wziął Radwański, który zdobył dwa gole w krótkim odstępie czasu i ostatecznie triumfował 2:0.
Kolejne spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla Widzewa, bo Stal już po kilkunastu minutach prowadziła 3:0. Pomocnik łodzian nie zamierzał się jednak poddawać i tuż przed przerwą zdobył pierwszego, a tuż po niej drugiego gola. Niestety, tylko na tyle było go stać, a kolejne trzy ciosy zadał Buda, wygrywając 6:2.
Decydujący pojedynek również nie zaczął się dobrze dla łodzian, którzy bardzo szybko przegrywali 0:2. Tuż po przerwie goście strzelili jednak bramkę kontaktową, co dało nadzieję na odwrócenie losów meczu. Kolejne dwa gole rzeszowian przekreśliły jednak te szanse. Ostatnie spotkanie zakończyło się wynikiem 4:1 dla gospodarzy, co oznaczało wygraną Budy z Radwańskim i remis w pojedynku Stali z Widzewem.
Stal Rzeszów – Widzew Łódź 1:1
Rejman – Podolski 1:1, 1:2, 1:1
Buda – Radwański 0:2, 6:2, 4:1
Foto: widzew.com





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Raków Częstochowa
Pogoń Szczecin
Legia Warszawa
Radomiak Radom
Widzew Łódź
Arka Gdynia
Motor Lublin
GKS Katowice
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
GKS Bełchatów
KS CK Troszyn
Olimpia Elbląg
GKS Wikielec
Jagiellonia II Białystok
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Genialna sprawa z tą FIFĄ. Nie byłoby źle gdyby takie wirtualne rozgrywki pomiędzy kibicami stały się już cosezonową tradycją.