Widzewiacy jeszcze nie kończą pracy w 2022 roku

Sobotni mecz w Kielcach był dla drużyny Widzewa ostatnim meczem ligowym w 2022 roku. Nie oznacza to jednak, że tej jesieni łodzianie całkowicie zawieszają buty na kołku. W planach mają i treningi, i sparingi.

Zwycięstwo odniesione nad Koroną smakowało wyjątkowo z trzech powodów. Po pierwsze, piłkarzom Janusza Niedźwiedzia udało się sięgnąć po trzy punkty po dwóch porażkach z rzędu. Duży niedosyt był zwłaszcza po spotkaniu z Radomiakiem Radom, w którym czerwono-biało-czerwoni stworzyli sobie bardzo dużo sytuacji, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. Drugim powodem był fakt, że to ostatnia kolejka w tym roku, a wygrana może sprawić, że zimę uda się spędzić na trzecim miejscu w tabeli, co przed rozpoczęciem sezonu nie mieściło się w głowach nawet największych marzycieli. By tak się stało, Pogoń Szczecin może dziś maksymalnie wygrać w Radomiu jedną bramką. Po trzecie, zwycięski gol Mato Milosa padł już w doliczonym czasie gry, co zawsze dodaje dramaturgii.

Już przed meczem w stolicy województwa świętokrzyskiego trener Janusz Niedźwiedź zapowiadał, że na drugi dzień rozpoczną się urlopy. Nie potrwają one jednak zbyt długo, bo tylko kilkanaście dni. Jak się dowiedzieliśmy, drużyna ponownie spotka się ze sobą i będzie trenować przez około dwa tygodnie. W tym czasie ma także rozegrać jeden lub dwa mecze kontrolne. Później nastąpić ma druga przerwa, związana z okresem świąteczno-noworocznym.

Kolejny raz widzewiacy zjadą się na Piłsudskiego na początku stycznia, rozpoczynając właściwy, choć bardzo krótki okres przygotowawczy. Potrwa on raptem cztery tygodnie, ponieważ na ostatni styczniowy weekend zaplanowane są mecze 18. kolejki. Na początek „wiosny” łodzian czeka domowa potyczka z Pogonią. Nietypowa przerwa zimowa związana jest rzecz jasna z odbywającymi się w Katarze Mistrzostwami Świata.

W poniedziałek klub ma oficjalnie ogłosić szczegóły przygotowań, a także podać listę sparingpartnerów. Na razie wiemy jedynie, że planowane jest zagraniczne zgrupowanie. Odbędzie się ono w Turcji, o czym na kanale „Rozmowy Tylko Sportowe” mówił niedawno trener Niedźwiedź.