Widzewiacy przedłużyli serię
12 września 2017, 09:14 | Autor: Ryan
Piątkowa wygrana z Olimpią Zambrów była już szóstą z rzędu. Zespół, odkąd objął go Franciszek Smuda, nie stracił jeszcze nawet punktu. Sześć zwycięstw z rzędu to rekord klubu po reaktywacji, odkąd trafił na III-ligowy front.
W poprzednich rozgrywkach Widzew należał do ligowej czołówki, ale takiej regularności w sięganiu po trzy punkty nie miał. Najlepsza seria miała miejsce na samym starcie sezonu. Pod wodzą Marcina Płuski łódzka drużyna w pokonanym polu pozostawiła kolejno: Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Motor Lubawa, Pelikan Łowicz i Concordię Elbląg. Wygrała więc cztery razu z rzędu.
Wcześniej łodzianie potrafili wygrać nawet trzynaście razy z rzędu, bijąc klubowy rekord wszech czasów. Było to jeszcze w IV lidze, w w rundzie wiosennej sezonu 2015/2016, przez którą Widzew przeszedł jak burza. Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, żeby przeżyć jeszcze raz taki serial zwycięstw!
O przedłużenie obecnej serii nie będzie łatwo. W sobotę widzewiacy o punkty powalczą w Morągu. Jak trudny to teren przekonał się wspomniany już Płuska. Za lanie z Huraganem (0:3) zapłacił posadą, choć o zwolnieniu trenera nie zadecydował tylko przegrany mecz.





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska