Z Pogonią do tej pory minimalnie na plus

5 lipca 2020, 11:24 | Autor:

Ósmy mecz w historii rozegrają dziś Widzew i Pogoń. W dotychczasowych siedmiu starciach trzy razy wygrali łodzianie, dwa razy siedlczanie, a dwa razy padł remis. Za kilka godzin podopieczni Marcina Kaczmarka będą więc mogli nieco poprawić ten bilans.

Pierwsze spotkanie z zespołem z Siedlec, występującym wtedy pod nazwą Ognisko, datowane jest na 20 marca 1949 roku. Na inaugurację rozgrywek północnej II ligi, do której widzewiacy spadli po sezonie w elicie, padł bezbramkowy remis. W rewanżu zawodnicy z Łodzi nie dali jednak szans swoim rywalom, gromiąc ich na własnym terenie aż 5:0! Na kolejne pojedynki trzeba było poczekać aż… sześćdziesiąt pięć lat.

Po spadku Widzewa z Ekstraklasy w 2014 roku, obie drużyny znów trafiły na siebie w lidze. Niestety, potyczki na tym poziomie rozgrywkowym nie były dla łodzian udane. W Siedlcach po bardzo słabym występie przegrali oni 1:3, równie źle było później, gdy w Byczynie goście zwyciężyli 2:0. W tym pierwszym meczu gola dla pogonistów strzelił ich obecny szkoleniowiec, Bartosz Tarachulski, a do drugiego przystąpił już jako… trener.

Za te dwa spotkania widzewiacy zrewanżowali się swoim rywalem ponad trzy lata później. Choć Pogoń nie była łatwym przeciwnikiem, podopieczni Radosława Mroczkowskiego pokonali ją na wyjeździe 1:0. Decydującego gola strzelił Dario Kristo, a w końcówce rzutu karnego nie wykorzystał Adam Mójta. Obrońca odkupił jednak winy wiosną, gdy nie miał problemów z zamienieniem jedenastki na bramek. To trafienie dało jego zespołowi jeden punkt.

Ostatnie starcie obu drużyn wymknęło się wszelkim standardom futbolu. Zgromadzeni w „Sercu Łodzi” kibice obejrzeli aż… dziesięć trafień – siedem dla gospodarzy i trzy dla gości! Dziś tak otwartego widowiska raczej nie można się spodziewać, ale liczymy na ponowne zdobycie przez graczy Marcina Kaczmarka trzech punktów.

Historia meczów Widzewa z Pogonią:

20.03.1949, Ognisko Siedlce – Widzew Łódź 0:0
14.08.1949, Widzew Łódź – Ognisko Siedlce 5:0 (Pawlikowski x2, Fornalczyk, Jankowski, Wiernik)
26.10.2014, Pogoń Siedlce – Widzew Łódź 3:1 (Tarachulski, Lewandowski, Tataj – Nowak)
20.05.2015, Widzew Łódź – Pogoń Siedlce 0:2 (Djousse, Paczkowski)
22.09.2018, Pogoń Siedlce – Widzew Łódź 0:1 (Kristo)
14.04.2019, Widzew Łódź – Pogoń Siedlce 1:1 (Mąka – Mójta)
12.10.2019, Widzew Łódź – Pogoń Siedlce 7:3 (Robak x2, Gutowski x2, Zieleniecki, Brodziński s., Mandiangu – Mójta, Walków x2)

Bilans: 3 zwycięstwa Widzewa, 2 remis, 2 zwycięstwa Pogoni. Bramki: 15:9 dla Widzewa.

Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Mazowszanin
3 lat temu

Boję się o awans i kompromitację, ale obym się mylił.

DonJ
Odpowiedź do  Mazowszanin
3 lat temu

Pozwolę sobie trochę cię uspokoić – nie musisz obawiać się o obie te rzeczy jednocześnie, a jedynie o jedną. Albo będzie awans albo kompromitacja. ;)

Zygmunt
Odpowiedź do  Mazowszanin
3 lat temu

Będzie awans.

Daniel
3 lat temu

Ja mam pytanko? Ostatnio ktoś wrzucał do kiedy są podpisane kontrakty zawodników. W niektórych przypadkach (w tym trenera) istnieje zapis, że kontrakt automatycznie się przedłuża, przy awansie. Czy ktoś podpisując taką umowę z zawodnikiem/trenerem zadbał o interes Klubu i istnieje też zapis, co w przypadku braku awansu? Zwrot połowy kasy z kontraktu? Koszenie trawy na obiekcie przez najbliższe 20 lat? Żart… W Widzewie podpisywane są kontrakty, z tego co widzę, gdzie tylko zawodnik może zaznaczyć po swojej stronie win. I żadnego instrumentu motywacyjnego. Jak za PRL, czy się stoi, czy… Przy koronie podobno negocjowano z piłkarzami obniżkę wynagrodzeń, można było… Czytaj więcej »

Zygmunt
Odpowiedź do  Daniel
3 lat temu

Też tak uważam. Z tego co się orientuję, to kontrakty nie zostaną przedłużone dla następujących zawodników: Wolański, Mandiangu, Mąka, Wołąkiewicz, Turzyniecki, Mikołajczak (już odszedł), Kordas (powrót z wypożyczenia do Korony; szkoda, to będzie kiedyś solidny stoper, a nie lewy obrońca). Natomiast w przypadku awansu kontrakty przedłużają się automatycznie dla: Rudola, Kosakiewicza, Możdżenia, Poczobuta, Pawłowskiego, Pięczka, Ojamaa. Kontrakty ważne do 2021: Marcin Robak (z opcją o kolejny rok), Wolsztyński, Gutowski, Ameyaw, Banaszak, Gibas, Stefaniak. Dłuższe kontrakty: Radwański i Tanżyna (2022), Nowak, Kita, Prochownik. Jak popełniłem jakiś błąd to proszę o korektę.

Daniel
Odpowiedź do  Zygmunt
3 lat temu

I kogo Zygmunt proponujesz zostawić (przedłużyć) w perspektywie awansu do I ligi lub nie daj Boże, jego braku. Ja tu orłów/sokołów nie widzę. W przypadku awansu zostają formacjami: Kaczmarek na etacie, 3 bramkarzy – Rudol, Gibas, Kosakiewicz, Nowak, Tanżyna, Pięczek – Możdżeń, Poczobut, Radwański, Ojaama, Gutowski, Ameyaw, Banaszak, Stefaniak, Kita, Prochownik – Robak, Wolsztyński. Bramkarze komplet, obrona gotowa, w pomocy nadmiar, w ataku dokupić 3 napastnika. Przy założeniu, że powinniśmy mieć kadrę 24-25 zawodników, maksymalnie 3-4 transfery i w większości zostaje kadra z dzisiaj, co daje popis umiejętności w II lidze. Jeżeli byśmy chcieli wymienić 2 zawodników w każdej formacji,… Czytaj więcej »

Zygmunt
Odpowiedź do  Daniel
3 lat temu

Dla mnie osobiście brak awansu nie wchodzi w grę, natomiast co do nazwisk to wiem, kogo ja bym sobie nie życzył: Wolański, Tanżyna, Mąka i Poczobut. Co do reszty to już decyzja trenera. Wszystko zależy od zasobu kasy w klubie. Wolę w składzie słabszych niż sabotażystów.

Daniel
Odpowiedź do  Zygmunt
3 lat temu

No to masz odpowiedź. 3:1 w pizdę i bez trenera na ławce. Robak drużynę z boiska ustawia. Dalej nie chcesz zmiany trenera???

Jarosław
3 lat temu

Boże jakich to czasów dożyliśmy że musimy się martwić o wynik meczu z jakąś Pogonią Siedlce.

9
0
Would love your thoughts, please comment.x