Zamknięty sparing w reprezentacyjnej przerwie

26 marca 2022, 08:00 | Autor:

Dopiero za osiem dni piłkarze Widzewa Łódź rozegrają kolejny ligowy mecz. Zanim to się jednak stanie, już dzisiaj podopieczni Janusza Niedźwiedzia wyjdą na boisko ośrodka Legia Training Center, żeby kontrolnie zmierzyć się z cały czas aktualnym mistrzem Polski, Legią Warszawa. Niestety, w wyjątkowo przetrzebionym składzie.

W weekend widzewiacy mieli grać na wyjeździe z GKS Katowice. Ponieważ do reprezentacji Polski do lat 20 powołani zostali Patryk Szwedzik i Filip Szymczak, gospodarze wystąpili o przełożenie spotkania na inny termin. Przyjezdnym też było to na rękę, gdyż na to samo zgrupowanie wybrał się Radosław Gołębiowski, który zresztą wczoraj strzelił ważnego gola Anglikom. O ile z brakiem młodzieżowca można byłoby sobie poradzić, to o wiele większy problem stanowią kontuzje. A tych w łódzkiej ekipie jest ostatnio olbrzymia liczba… Przede wszystkim, wypadło dwóch bramkarzy, najpierw Jakub Wrąbel, następnie Konrad Reszka. Kontuzjowani są Tomasz Dejewski, Adam Dębiński, Juliusz Letniowski oraz Daniel Tanżyna, niedawno do tego grona – oby nie na długo – dołączyli także Mattia Montini, Kristoffer Normann Hansen, Krystian Nowak i Bartłomiej Pawłowski. Wesoło nie jest.

Żadnego z powyższych graczy dzisiaj nie zobaczymy na boisku, podobnie jak wspomnianego Gołębiowskiego. Trener Niedźwiedź będzie miał więc do dyspozycji bardzo wąską kadrę. Największy kłopot to oczywiście obsada bramki, gdzie, po odpaleniu wczoraj Ihora Łytowki, jedynym wyborem pozostaje Mateusz Ludwikowski. Nie wiemy, czy w kadrze znajdzie się też jakiś inny golkiper, na przykład Marcel Buczkowski z rezerw, a może pojawi się kolejny testowany, o którego obecności klub na razie nie poinformował. Niełatwo będzie natomiast stworzyć również formację obronną – w niej zdrowi pozostają Martin Kreuzriegler i Patryk Stępiński. Niewykluczone, że szkoleniowiec przejdzie na formację 4-4-2, być może da zaś szansę trenującym z „jedynką” Danielowi Chwałowskiemu lub Hubertowi Lenartowi. Najłatwiej powinno być zestawić środek pola oraz atak, gdzie wybór piłkarzy nie jest tak mały.

Legia, czyli aktualny mistrz Polski, chociaż bez żadnych szans na obronienie tytułu, także przystąpi do tego meczu w niepełnej kadrze. Wielu zawodników stołecznej drużyny przebywa bowiem na zgrupowaniach swoich reprezentacji. We wczorajszym treningu wzięło udział tylko dziewiętnastu graczy i można się spodziewać, że to właśnie na nich zdecyduje się postawić Aleksandar Vuković. W tym gronie jest sporo młodzieży, natomiast jeżeli spojrzymy na te większe nazwiska, przeciw widzewiakom zagrać mogą choćby: Artur Boruc, Ihor Charatin, Mateusz Hołownia, Artur Jędrzejczyk, Matthias Johansson, Josue, Rafael Lopes, Maciej Rosołek, Kacper Skibicki, Bartosz Slisz, Patryk Sokołowski i Paweł Wszołek. To oczywiście duża jakość piłkarska i nie ma co kryć, faworytem tego pojedynku będzie Legia.

Sparing ten rozpocznie się o godzinie 13:00 na terenie ośrodka Legia Training Center w Książenicach nieopodal Grodziska Mazowieckiego. Decyzją sztabu warszawskiego klubu, będzie niestety zamknięty nie tylko dla publiczności, lecz również dla mediów. Jedyne, na co będziemy mogli liczyć – to składy obu drużyn, wynik końcowy i nazwiska zdobywców bramek.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x