Zapowiedź meczu LKS Rosanów – Widzew Łódź

3 października 2015, 08:42 | Autor:

Widzew_Stal

Pokrzepiona efektownym środowym zwycięstwem nad Stalą Głowno uda się jutro do pobliskiego Rosanowa drużyna Widzewa. Piłkarze Marcina Płuski zgodnie zapewniają, że interesuje ich wyłącznie walka o trzy punkty i pogoń za rezerwami GKS Bełchatów.

Młody szkoleniowiec, który udanie rozpoczął pracę w Widzewie, ma jednak kilka zmartwień. Chodzi o absencję kluczowego zawodnika, jakim jest bez wątpienia Adrian Budka. 35-letni skrzydłowy zaliczył dobry występ przeciwko Stali. Zaliczył asystę przy drugim golu i solidnie pracował na obu flankach. Niestety w drugiej połowie odnowił mu się uraz mięśnia dwugłowego i czeka go dwu lub trzytygodniowa przerwa w grze. Na domiar złego ze składu wypadł także drugi z bocznych pomocników – Kamil Bartos. Stłuczenie barku jest tak duże, że o większym wysiłku przez kilka dni nie ma mowy. Można przypuszczać, że w takim razie od pierwszych minut znów zobaczymy Adriana Kralkowskiego. Na drugim skrzydle być może ustawiony będzie Damian Kozieł, który dał ostatnio dobrą zmianę.

Humor Płusce może poprawić natomiast powrót Damiana Dudały po kartkowej przerwie. To jeden z najlepszych piłkarzy RTS w początkowej fazie sezonu, więc można się spodziewać, że z miejsca wskoczy do jedenastki. Z drugiej strony w środę nieźle zaprezentował się duet Michał Czaplarski – Vladimir Bednar. Nie chce nam się jednak wierzyć, że tak dobry gracz, jak Dudała, usiądzie na ławce rezerwowych. Chyba, że trener uzna, iż „Dudi” nie jest jeszcze gotów w odpowiedniej dyspozycji po urazie kolana, który przyplątał mu się w międzyczasie.

Najbardziej spokojnym można być o siłę w ataku. W wysokiej formie znajduje się Kamil Zieliński, a ciąg na bramkę mają też Mariusz Rachubiński i ofensywnie grający na prawej obronie Michał Pietras. Jeśli dodamy do nich Nikodema Kasperczaka, który też potrafi namieszać w polu karnym rywali, w przodzie powinno być dobrze. W ostatnich dwóch meczach widzewiacy strzelili siedem bramek. Oby potwierdzili dziś wysoką skuteczność.

Dzisiejszy przeciwnik jest jednak silniejszym zespołem, niż broniąca się przed spadkiem ekipa z Głowna. Zawodnicy z Rosanowa plasują się w środku tabeli. W jedenastu meczach cztery razy wygrali, trzy ramy zremisowali i doznali czterech porażek. Grają więc w kratkę, zwłaszcza u siebie (bilans 3-1-2 i bramki 10:9).

Trener LKS-u, Grzegorz Herski, ma z kolei zmartwienia, jeśli chodzi o grę ofensywną swojej drużyny. W pięciu ostatnich spotkaniach gracze z Rosanowa strzelili tylko dwa gole. Dwa ostatnie starcia zakończyły się bezbramkowymi remisami. Widzewiacy muszą się jednak mieć na baczności, bo gdy czerwono-czarni mają dzień, potrafią nastrzelać nawet cztery gole w jednym meczu. Na szczęście zdarza im się to rzadko. Ostrożność jednak nie zawadzi.

Przewidywane jedenastki:

LKS:
Michał Lewandowski I –  Głowiński, Słodkiewicz, P. Lewandowski, Wiktorski, Michał Lewandowski II, Mordzakowski, Rosiak, Stokłosa, Gałecki, Kurstak

Widzew:
Sokołowicz – Pietras, Czaplarski, Dudała, Milczarek – Kralkowski, Bednar, Rachubiński, Okachi, Kasperczak – Zieliński