Zapowiedź meczu Sandecja Nowy Sącz – Widzew Łódź

6 listopada 2013, 10:18 | Autor:

Widzew_Sandecja

Już w najbliższy czwartek drużyny Sandecji i Widzewa powalczą o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. Faworytem są łodzianie, ale pamiętać należy, że gospodarze pałają żądzą rewanżu za 2010 rok, a widzewiacy muszą zachować siły na niedzielne, prestiżowe starcie z Legią.

Dla zespołu z Nowego Sącza sama obecność w fazie 1/8 finału, to największy pucharowy sukces w historii klubu. W I rundzie pokonał on 2:1 Polonię w Bytomiu, a w 1/16 rozbił 3:0 Olimpię w Grudziądzu. Widzew, to jednak dużo mocniejszy rywal, niż I i II-ligowcy. Dodatkowo w pamięci całego miasta pozostaje ostatnia wizyta łodzian z 2010 roku, kiedy to rozbili oni gospodarzy aż 6:1 przypieczętowując wówczas drugi z rzędu awans do ekstraklasy. W obecnej kadrze Sandecji jest dwóch piłkarzy, którzy pamiętają tamten „mecz na wodzie”. To prawy obrońca, Marcin Makuch oraz skrzydłowy Maciej Bębenek. Co ciekawe w tamtym pamiętnym spotkaniu udział wzięli także Michał Jonczyk (w barwach gospodarzy), obecnie kontuzjowany napastnik Widzewa oraz Łukasz Grzeszczyk (w drużynie RTS), który dziś gra…w Nowym Sączu.
Gdyby wzajemnych konotacji było mało, to po roku spędzonym na wypożyczeniu w Sandecji, do Łodzi wrócił latem Piotr Mroziński.

W Widzewie dawno nie grano w ćwierćfinale Pucharu Polski. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w sezonie 2002/2003, a więc ponad dekadę temu! Łodzianie dotarli wówczas do półfinału, gdzie odpadli w starciu z Wisłą Kraków.
Szansa na dojście do 1/4 tych rozgrywek jest w tym sezonie bardzo duża. Wystarczy nie zlekceważyć rywala i podejść na maksa skoncentrowanym. W głowach widzewiaków z pewnością zakodowany będzie jednak niedzielny mecz z Legią Warszawa. Starcia ze stołeczną drużyną od jakiegoś czasu przestały elektryzować całą Polskę, ale w Łodzi nie straciły wiele na prestiżu. Piłkarze w czwartkowy wieczór będą więc musieli odpowiednio rozkładać siły i uważać na kontuzje.

Trener Pawlak do dyspozycji mieć będzie cały zespół, za wyjątkiem kontuzjowanych Michała Jonczyka, Tomasza Kowalskiego i Michała Płotki.

Początek meczu z Sandecją, który poprowadzi sędzia Jarzębak, o godz. 17:00.

Przewidywane jedenastki:

Sandecja:
Cabaj – Makuch, Petran, Czarnecki, Mojta – Margol, Nather – Bębenek, Grzeszczyk, Certik – Fałowski (Zawiślan)

Widzew:
Krakowiak – Stępiński, Mroziński, Augustyniak, Kaczmarek – A. Visnakovs, Leimonas, Kasprzak, Alex Bruno – E. Visnakovs, Melunovic