Wymęczone zwycięstwo GKS przed meczem z Widzewem
16 września 2021, 22:30 | Autor: Kamil
W środę i czwartek rozegrane zostały zaległe mecze siódmej kolejki I ligi. Widzewiaków najbardziej interesowało spotkanie w Tychach, w którym GKS mierzył się z Chrobrym Głogów. Przed starciem z łodzianami podopieczni Artura Derbina skromnie wygrali 1:0.
Gospodarze byli faworytami, zwłaszcza że mieli na swoim koncie passę trzech zwycięstw z rzędu. Częściej utrzymywali się przy piłce, ale nie byli sobie stworzyć żadnej stuprocentowej sytuacji, tak samo jak zresztą przyjezdni. I gdy wydawało się, że padnie sprawiedliwy remis, tuż przed końcem regulaminowego czasu gry wrzutkę Łukasza Grzeszczyka na gola zamienił Tomas Malec. GKS wymęczył więc zwycięstwo, dzięki czemu w tabeli jest już piąty.
Nieco ciekawiej było na innych arenach. Najwięcej bramek padło w Katowicach, gdzie GKS mimo dwukrotnego prowadzenia uległ Arce Gdynia 2:4. Wyjazdowe trzy punkty dopisała do swojego konta również Sandecja Nowy Sącz, która jeszcze w środę pokonała Puszczę Niepołomice 2:1. „Oczkami” podzielili się za to Górnik Polkowice oraz Stomil Olsztyn.
Wyniki zaległych meczów 7. kolejki I ligi:
środa, 15 września
Puszcza Niepołomice – Sandecja Nowy Sącz 1:2 (Kobusiński – Walski, Chmiel)
czwartek, 16 września
GKS Katowice – Arka Gdynia 2:4 (Figiel, Szwedzik – Kobacki x2, Marcjanik, Da Silva)
GKS Tychy – Chrobry Głogów 1:0 (Malec)
Górnik Polkowice – Stomil Olsztyn 2:2 (Szmyt, Piątkowski – Reiman, Fundambu)





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Raków Częstochowa
Pogoń Szczecin
Legia Warszawa
Radomiak Radom
Widzew Łódź
Arka Gdynia
Motor Lublin
GKS Katowice
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
GKS Bełchatów
KS CK Troszyn
Olimpia Elbląg
GKS Wikielec
Jagiellonia II Białystok
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Takie mecze też trzeba umieć wygrywać, czeka nas bardzo trudne zadanie w niedziele
Jak nasza gra będzie dobra i z polotem to nie będzie ciężkiego meczu.
Trudne zadanie owszem, ale czeka Tychy
Obejrzałem dzisiaj 2 mecze 1 ligi ktorych wyniki były interesujące dla układu tabeli a zarazem oceny konkurentow w walce o EX.Faworyci (Arka, Tychy) wygrali swoje spotkania przy czym Arka dosc wyraznie. Oddała wiele strzałow, potwierdziła ,że wraca do gry.Pojedynek GKS-u z Chrobrym bardziej wyrownany a jednak wygrany bo Grzeszczyk mimo lat potrafi grać i celnie dosrodkować a 2 metrowy Czech Malec ma warunki i umiejetnosci by taką akcję zakonczyć bramką.Wogóle Tychy bedą grozne przy stałych fragmentach poniewaz znacznie nas przerastają. Zapowiada się trudny pojedynek
Nawiązując do twojej wypowiedzi oglądam też mecze innych i zastanawiam się nad jedną rzeczą. W wielu pojedynkach o wyniku decyduje tzw. dyspozycja dnia. A ta w ogromnym stopniu jest zbudowana przez terminarz i tv Polsat. Jeśli teraz GKS zakończył mecz w czwartek w nocy ma dwa dni na regenerację. To przecież nawet nie mikrocykl. Za chwilę taką sytuację będziemy mieć my po spotkaniu pucharowym w Rzeszowie. W tej lidze zmiany terminów godzin to kpina. Najważniejszy mecz tej ligi na jesieni to derby Łodzi i nie wiemy o której zagrają!?
Nie bój się trener Niedźwiedź myślę, że w pucharze PL da szansę zmiennikom. Jak da się zauważyć rotuje składem. Nasze zwycięstwa są przekonujące. Będzie good.
Zgadzam się.że bałagani i zakłocenia cyklu rozgrywkowego i treningowego jest wynikiem narzucania przez Polsat zmian ktore tylko głownie jemu odpowiadają.Ma to duze znaczenie dla wyniku pojedynku w ktorym mikrocykl pzygotowawczy do meczu faworyzuje jeden z zespołow.Takiej wolnoamerykanki PZPN nie powinien dopuszczać.
Bo Srolsat to zwyczajni czniczni złodzieje.MONOPOLIŚĆI , niech ich ta kasa powiedzie do grobu. Amen
Mają więcej szczęścia niż rozumu. W czerwcu w Łodzi z nami też na dużym farcie wygrali.
Mam nadzieję, że wreszcie umiejętności, nasze wyższe, zdecydują o wyniku, a nie fart.
Wszystko prawda, ale w maju!
To będzie test dla Widzewa.
Dalej euforia po Katowicach? Nasze zwycięstwa to sam śrut z dołu tabeli
TAK!!!
A kysz pod wiatę
Jeszcze mecz się nie zaczął a ty już pełen obaw. Jeszcze się zdziwisz jak Tychów wywieziemy 3 punkty
Ochłoń człowieku. To znaczy, że co że mieli z nimi poprzegrywać? Z tymi zespołami też trzeba umieć wygrywać co np w poprzednim sezonie nie było regułą.
Ochłonąłem…z pozostałymi zespołami na wyjeździe też trzeba umieć wygrywać, co np. w poprzednim sezonie i w tym nie jest regułą tylko szara codziennością. Ochlon człowieku
„sam śrut z dołu tabeli”?: Sandecja 7m, 6 pkt za nami i zaległy mecz. Już ci pisałem weź rozbieg i je…….i się w ścianę może do al. .ujni dolecisz.
Tychy wygrały 5 meczów z rzędu. Niby zawsze tylko jedna bramką ale jednak. Ciężko będzie ale wierzę w 3 pkt.
Widzę że „piłkarz” Czubak, już jedynie połówki gra…
Czyżby cudowne ozdrowienie w Gdyni poszło się jebać :-D
Arkę ogladałem kilka razy w roznych ostatnich pojedynkach i uwazałem ją za jednego z głownych kandydatow do awansu.Naprawdę posiada w swych szeregach wielu zawodnikow z umiejetnosciami.Wg mnie oni Czubaka z pewnoscią by nie kupili ale za darmo czemu nie.Oni maja zespoł grajacy inną piłkę (szybką i zdecydowaną do przodu) i zawodnik o charakterystyce jak Czubak nie bardzo pasuje do ich stylu.Ale to juz ich problem.Arka wg mnie nie w pełni wykorzystała swoj duzy potencjał jaki niewątpliwie posiada.Nie moja sprawa i nie moj klub ale nasz konkurent i dlatego nim sie interesuje (nie tylko Arką).Dla nas Tychy to pierwszy wazny sprawdzian… Czytaj więcej »
Bardzo ciężki mecz czeka Gks Tychy na własnym stadionie w niedzielę ponieważ zawita tam Łódzki Widzew wicelider tabeli 1 ligi i jeden z głównych kandydatów do awansu do ekstraklasy .Niejaki Łukasz Grzeszczyk zwany czasami piłkarzem od poniedziałku ma pernamentną biegunkę na samo wspomnienie z kim ma w niedzielę grać . Jego od urodzenia czerwona i spocona mordka jest jescze bardziej czerwona niż zwykle podobno kardiolodzy są bezradni .Łukaszu Grzeszczyku ochłóń to tylko mecz ale nie każdy ma szanse zagrać z Wielkim Widzewem