Loża im. Marka Koniarka otwarta!
13 sierpnia 2023, 19:58 | Autor: Bercik
Sobotnie 69. Derby Łodzi zakończyły się zwycięstwem piłkarzy czerwono-biało-czerwonych. Przed meczem miała miejsce ciekawa uroczystość, związana z jednym z widzewskich partnerów.
Drukarnia Erbi jest jednym z partnerów klubu i członkiem Widzewskiego Klubu Biznesu. Od lat wspiera łódzki klub i i zasiada w jednej z lóż na stadionie „Serca Łodzi”. Przed wczorajszym meczem loża została nazwana imieniem Marka Koniarka.
Były napastnik RTS gościł na wczorajszych derbach w loży Erbi, która od wczoraj nosi jego imię. Co ciekawe, inne loże również są nazwane nazwiskami byłych widzewiaków: ŚP. Krzyszfofa Surlita, ŚP. Marka Pięty, Mirosława Tłokińskiego, Marka Citki, ŚP. Włodzimierza Smolarka, Radosława Michalskiego, Józefa Młynarczyka, Zbigniewa Bońka czy Wiesława Wragi.





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Raków Częstochowa
Pogoń Szczecin
Legia Warszawa
Radomiak Radom
Widzew Łódź
Arka Gdynia
Motor Lublin
GKS Katowice
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
GKS Bełchatów
KS CK Troszyn
Olimpia Elbląg
GKS Wikielec
Jagiellonia II Białystok
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Bravo!
Przydałby się Marek w ataku, oj przydał…
Bravo. Linkujcie od razu sponsora w artykule
Wolę upamiętniać w ten sposób zmarłych, ale dobrze że Marek Koniarek żyje i niech żyje 100 lat.
Właśnie, lożą, sektorem, warto upamiętniać zasłużonych. Mam nadzieję że więcej numerów nie będziemy zastrzegać a 11 kiedyś wróci do obiegu.
Jestem za powrotem 11. Nic w tym kierunku nie jest robione. Żeby chciaz były koszulki Smolarka w sklepie. A tak to mamy numer zastrzeżony i tyle… Słabe to.
Ja również. Bo Młynarczyk i Boniek nie będą przecież żyć wiecznie, a zastrzeganie kolejnych numerów (1 i 9) nie ma chyba sensu
Coś czego nie ma, nie jest upamiętnieniem,co najwyżej na chwilę gdy zastrzegano pożywką dla gawiedzi, dobrą bo tanią.
Zamiast cieszyć się że następcy WS, biegają z 11 chowamy ją do szafy.
Mnie brakuje tutaj loży im T.Łapińskiego.
jest taka loża
Taa i na leglej niech mu zrobią
Co ty pieprzysz?
A może by tak jakaś antyloża – np. cacka?
Co by tam mogło być?…
Jedną z toalet można tak nazwać.
Na parkingu toi toja
t-t to aby nie za wysokie standardy jak na sylwunia?…
Prycza i kraty
Moja ulubiona. Btw. Zwycięstwo nad Puszczą zaczyna smakować inaczej…
Pamiętam pana Marka. Przemiaszczał. się w okolicach pola karnego przeciwnika tak z umiarkowaną dynamiką, czaił się, niby od niechcenia, ale ni z tego, ni z owego, gdy piłka trafiała do niego, to pan Koniarek oddawał strzał, pyk i brameczka, pyk i brameczka, i tak wiele razy . Wiedział w którym miejscu się znaleźć,we właściwym momencie akcji, mądry napastnik. Sto lat w zdrowiu panie Marku. Dzięki za wszystko.
Bo to ten typ napastnika, którego piłka szuka w polu karnym, a nie na odwrót. Można gdybać jak by wyglądały nasze mecze w lidze mistrzów z Markiem Koniarkiem w składzie
I do tego miał kontakt z publicznością
Do tej pory pamiętam jak do nas pod flagami puszczał oczko jak nabrał sędziego na faul.
Kochany gościu
Drukarni erbi zalecam cos wiecej w pozyskiwaniu danych o osobie, ktora honoruja, niz prostackie spisanie glupot z wikipedii. Koniar mistrza zdobyl w sezonie 95/96!! Ps A Klubowi sugeruje oglaszanie, ze na meczu jest byla gwiazda