CLJ U-19: Remis po meczu pełnym emocji
9 września 2023, 17:43 | Autor: Michał
Duży niedosyt może czuć drużyna juniorów starszych Widzewa Łódź. Podopieczni Łukasza Jonczyka zremisowali przed własną publicznością z Pogonią Szczecin 2:2. Brak zwycięstwa boli głównie z tego powodu, że do przerwy łodzianie prowadzili 2:0. W drugiej połowie to Pogoń zyskała jednak przewagę, co udowodniła dwiema zdobytymi bramkami.
Obie drużyny przestępowały do tego starcia mając taki sam dorobek punktowy. W bezpośrednim starciu to ekipa Pogoni stworzyła sobie jednak pierwszą dogodną sytuację. W 12. minucie Jakub Mistygacz musiał obronić strzał Martina Rachubińskiego, ale na szczęście bramka nie padła. Groźnie było także dwie minuty później. Piłkę stracił Paweł Kwiatkowski i znów uderzał Rachubiński – tym razem futbolówka trafiła w słupek. W kolejnych minutach przed niezłymi okazjami stawali gospodarze. W 16. minucie o strzał pokusił się Leon Madej, ale uderzenie było zbyt lekkie, aby pokonać golkipera przyjezdnych. Po chwili akcja znów przeniosła się pod bramkę czerwono-biało-czerwonych i ponownie musiał być czujny stojący między słupkami Mistygacz. W 28. minucie golem zapachniało z kolei pod bramką Filipa Zwolińskiego. Sebastian Starbała świetnie rozprowadził szybki atak na prawą flankę, do Mateusza Wołoszyna. Ten uderzył, jednak piłka odbiła się od obrońcy i był tylko róg.
Mecz mógł się podobać, bowiem obie ekipy były nastawione na szybką i zdecydowaną grę. W 29. minucie w końcu padła wyczekiwana bramka! Wówczas po rzucie rożnym piłka dotarła pod nogi Tarasa Kostewskiego, a ten pewnym strzałem otworzył wynik konfrontacji. Po dwóch minutach piłkarze w czerwonych strojach mogli podwyższyć prowadzenie. Błażej Chyszpolski świetnie zagrał piłkę na dobieg do Wołoszyna, ale tym razem napastnika uprzedził jeden z defensorów. W tym fragmencie meczu to Widzew miał do powiedzenia więcej. Po minucie dowodem tego była kolejna bramka! W końcu dopiął swego Wołoszyn, który po podaniu od Kostewskiego wykończył akcję sam na sam. Piłkarze z Pomorza szybko chcieli odpowiedzieć. W 35. minucie tuż nad obramowaniem bramki uderzył Oskar Kasprzycki. Dwie minuty później akcja znów przeniosła się pod drugą bramkę. Kostewski wystawił ładną piłkę Madejowi, ale pomocnik posłał ją wprost w obrońcę. Na końcu nad poprzeczką strzelali jeszcze Jakub Zając oraz Paweł Kwiatkowski. Wynik do przerwy się nie zmienił i Widzew prowadził 2:0.
Do drugiej części spotkania gospodarze przystąpili bez zmian w składzie. Po zmianie stron szybko szansę stworzyli sobie przyjezdni. W 48. minucie obok bramki główkował Rafał Jakubowski. Po wznowieniu gry to Pogoń zanotowała dobry fragment w grze i ta toczyła się głównie na połowie Widzewa. Niestety, w 56. minucie piłkarze ze Szczecina dopięli swego. Po akcji ofensywnej, centrostrzał posłał w stronę bramki Krystian Chromiński i niestety futbolówka trafiła za plecy Mistygacza. Dynamika spotkania powodowała, że po kilku minutach Widzew mógł odpowiedzieć, ale strzał głową w wykonaniu Kwiatkowskiego minął słupek. W 72. minucie ładnie zachował się także Jakub Zając, który w okolicach szesnastego metra zbiegł z piłką do środka, jednak ostatecznie nie mógł się cieszyć, gdyż uderzenie nie przyniosło bramki.
W drugiej połowie to Pogoń znacznie częściej utrzymywała się przy piłce i gra toczyła się głównie na połowie drużyny z Łodzi. Niestety, nasilające się ataki w końcu przyniosły skutek w postaci bramki dla Portowców, która padła po stałym fragmencie gry. W 74. minucie po rzucie rożnym piłka spadła pod nogi Rafała Jakubowskiego, który nie pokryty przez defensywę trafił do siatki. Pod koniec meczu w szeregach Widzewa meldowali się kolejni rezerwowi. Łodzianie szukali swoich szans, choć w 81. minucie bliski trafienia był rywal – Michał Osowski, Mistygacz odprowadził jednak piłkę wzrokiem. W samej końcówce najlepszą okazję do strzelenia zwycięskiego gola miał Piotr Gajewski, ale w jego strzale zabrakło precyzji.
Do końca meczu już nic się nie wydarzyło. Juniorzy starsi Widzewa zremisowali u siebie z reprezentantami Pogoni Szczecin 2:2. W następnej kolejce podopieczni Łukasza Jonczyka pojadą do Zabrza, gdzie zmierzą się z Górnikiem.
Widzew Łódź – Pogoń Szczecin 2:2 (2:0)
29′ Kostewski, 33′ Wołoszyn – 56′ Chromiński, 74′ Jakubowski
Widzew:
Mistygacz – Supczinski, Kwiatkowski, Adrianowski – Starbała (75′ Gajewski), Madej (75′ Radoń), Chyszpolski (70′ Loręcki), Zając – Kostewski (62′ Gryzio), Radomski (77′ Supera) – Wołoszyn (82′ Welter)
Rezerwowi: Brzózka – Filipiak, Wiernik
Trener: Łukasz Jonczyk
Pogoń:
Zwoliński – Chromiński, Gil, Jakubowski, Seniowski – Broniewski (75′ Osowski), Gołębiewski – Paryzek (Wojciechowski), Kasprzycki (64′ Starzyński), Rachubiński – Bogusławski
Rezerwowi: Twarowski – Majewski, Kostecki, Jabłonowski
Trener: Robert Skok
Żółte kartki: Wołoszyn, Zając – Jakubowski
Sędzia: Szymon Rutkowski





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska