CLJ U-15: Druga porażka widzewiaków

Drugi mecz Centralnej Ligi Juniorów U-15 rozegrali w sobotę trampkarze Widzewa Łódź. Niestety, podopieczni Tomasza Kmiecika doznali też drugiej porażki z rzędu. I znów pechowej, ponieważ długo zanosiło się na to, że spotkanie z AKS SMS Łódź skończy się bez bramek. Niestety, po golu w końcówce to gospodarze wygrali 1:0.

Choć od początku tego starcia częściej przy piłce utrzymywali się gospodarze, pierwszą groźną okazję stworzyli sobie czerwono-biało-czerwoni. W piątej minucie, po dalekim zagraniu spod z własnego pola karnego, w świetnej sytuacji sam na sam z Marcinem Żyłą znalazł się Marcel Wencel. Niestety, przegrał ten pojedynek. Później znów częściej atakował AKS SMS, ale bez większych konkretów. Piłka albo zatrzymywała się na jednym z obrońców, albo drużynie z ul. Milionowej brakowało dokładności. Zawody toczyły się więc przede wszystkim w środku pola.

W 22. minucie wynik tego meczu powinni otworzyć podopieczni trenera Kmiecika! Na prawej stronie świetnie zachował się Wencel i podał w pole karne, do Krzysztofa Supery, ale ten nie trafił czysto w piłkę. Po chwili napastnik łodzian znowu był w głównej roli – tym razem uderzył z ostrego kąta, lecz obił tylko poprzeczkę. W 33. minucie świetny rajd przeprowadził Oliwier Michułka, dograł prostopadle do Supery, jednak ten poślizgnął się i nie był w stanie oddać czystego strzału. W odpowiedzi, sam na sam ze stojącym miedzy słupkami Antonim Stępniem wyszedł Oliwier Dubicki, na szczęście golkiper zdołał wyekspediować futbolówkę na aut. Pomimo kilku kolejnych sytuacji dla gości, rezultat pierwszej połowy się już nie zmienił.

Przed drugą częścią, trener Kmiecik dokonał dwóch roszad – jednej w bramce, do której wszedł Oliwier Jóźwik. Tym razem pierwszą groźną okazję stworzył sobie AKS SMS – po rzucie rożnym i płaskim uderzeniu zawodnika gospodarzy, piłkę wprost z linii bramkowej wybił obrońca! W odpowiedzi, próbę Piotra Gajewskiego odbił golkiper, chociaż widzewiak i tak znajdował się na pozycji spalonej. W kolejnych minutach piłkarze z ul. Milionowej zyskali dość wyraźną przewagę, ale na zmianę wyniku się to nie przełożyło. Czerwono-biało-czerwoni zagrozili bramce rywali tylko raz – po następnej dobrej akcji i niecelnym strzale Gajewskiego.

Szkoleniowiec przyjezdnych szukał rotacji i w dalszych minutach wpuścił na boisko kolejnych rezerwowych. Wciąż więcej z gry miał jednak AKS SMS. Na sześć minut przed końcem, po dośrodkowaniu z prawej strony, na efektowny strzał krzyżakiem zdecydował się Dubicki, ale minimalnie chybił. Niestety, tuż przed upływem regulaminowego czasu gry, byliśmy świadkami powtórki sprzed tygodnia, z meczu z Legią Warszawa. Z lewej strony wrzucił Kacper Wójciak, a niefrasobliwe zachowanie bramkarza i jednego z obrońców wykorzystał Kacper Stefańczyk, który najpierw trafił w poprzeczkę, lecz przy dobitce był już bardziej precyzyjny. Widzewiacy rzucili się jeszcze do rozpaczliwych ataków i prób wyrównania w samej końcówce, jednak nie przyniosły im one powodzenia. Podopieczni trenera Kmiecika znów więc pechowo przegrali. Szansę na pierwsze punkty dostaną zaś za tydzień, w spotkaniu z Escolą Varsovia.

CLJ U-15: AKS SMS Łódź – Widzew Łódź 1:0 (0:0)
80′ Stefańczyk

AKS SMS:
Żyła – Ruciński, Żulewski, Owsiński – Maćkowiak – Chruściński, Nawrocki (64′ Bogusz) – Szyszko (55′ Stefańczyk), Dubicki, Wójciak – Malinowski (48′ Cywiński)

Rezerwowi: Wiklak – Diabate, Paździerski, Woźniak

Widzew:
Stępień (41′ Jóźwik) – Gajewski, Miksa, Ziółkowski, Karmazyn – Michułka (41′ Tutaj), Kulik (65′ Loręcki), Bezat – Wencel (50′ Czapla), Supera, Gryzio (71′ Kolęda)

Rezerwowi: Bucki, Grobel

Żółte kartki: Żulewski, Szyszko – Loręcki, Gajewski

Sędzia: Wojciech Pietrzak (Pabianice)