Dlaczego Widzew kończył mecz bez nominalnego napastnika?

26 marca 2019, 19:58 | Autor:

Drużyna Widzewa w sobotnim starciu z Elaną bardzo potrzebowała zwycięstwa. Po pierwsze po to, by odskoczyć torunianom, po drugie by poprawić morale w szatni. Niestety, nie udało się, choć trudno atakować… bez napastnika.

Łodzianie rozpoczęli mecz z Rafałem Wolsztyńskim i Filipem Mihaljeviciem w pierwszej linii. O ile na tego pierwszego można było liczyć po dobrej zmianie, jaką dał w Rzeszowie, o tyle występ Chorwata wiązał się z dużą obawą. Od dłuższego momentu znajduje się on w kiepskiej formie, co pojedynek z Elaną tylko potwierdził. Niestety, jeszcze gorzej od niego zaprezentował się Wolsztyński.

Nieudolność swoich napastników widział Radosław Mroczkowski. Zawiedziony ich postawą był do tego stopnia, że jeszcze przed upływem godziny obu zdjął z boiska. Trudno ten ruch, sam w sobie, krytykować, ale jak mawia przysłowie – każdy kij ma dwa końce. Trener Widzewa na ostatnie pół godziny został bez nominalnego atakującego, bowiem role te mieli pełnić Mateusz Michalski (naturalny skrzydłowy) i Kacper Falon (filigranowy rozgrywający).

Mroczkowski niejako sam zgotował sobie taki los, pozbawiając się dublerów. Na ławkę rezerwowych nie zabrał ani Daniela Świderskiego, ani Przemysława Banaszaka. W sytuacji, gdy zawiódł go duet Wolsztyński – Mihaljević, szkoleniowiec został bez armat. Mecz z Elaną nie był pierwszym, w którym wytypowana jedenastka nie dawała sobie rady i trzeba było szukać wsparcia w zmiennikach. Tym razem jednak takowe nie nadeszło.

Sam Mroczkowski odniósł się do nietypowych zmian podczas pomeczowej konferencji. „Chcieliśmy ożywić tę formację. Michalski potrafi dać dobrą zmianę na tej pozycji i tego szukaliśmy. Jego szybkości i przebojowości” – mówił trener Widzewa. „Wierzyłem, że ta para piłkarzy, choć nie napastników, będzie w stanie wykombinować jakaś dwójkową akcję, ale widzieliśmy, że tak się nie stało” – wyjaśniał po spotkaniu z Elaną.

Szkoleniowiec krótko odniósł się również do kwestii zmiany ustawienia. Przeciwko rywalowi z Torunia drużyna grała nie trzema, a czterema obrońcami. „Mamy przygotowane oba układy i z tego korzystamy. Wiedzieliśmy, jak gra Elana i jak możemy poszukać swoich atutów. Nie czepiałbym się zmiany ustawienia, bo czy gramy trójką czy czwórką, tracimy pierwsi gola i musimy odrabiać straty” – stwierdził w sobotę Radosław Mroczkowski.

Subskrybuj
Powiadom o
23 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Tomek 66
5 lat temu

Bez przesady z tymi napastnikami. Czy są, czy ich nie ma i tak ta sama beznadzieja. Jak ma paść bramka to strzeli Michalski, Kristo lub jakiś obrońca. Napastników mamy tylko z nazwy. Ale najbardziej podobała się centra chyba Michalskieego na osamotnionego Falona w polu karnym pod koniec meczu. To dopiero było zabawne.

Markoni
Odpowiedź do  Tomek 66
5 lat temu

Niestety, ale pełna zgoda :/
Najbardziej przeraża już dłuższy czas trwająca niemoc Mihaljevica. Pokazał on jednak zaraz po przyjściu że ma umiejętności i potrafi z nich korzystać, więc co się takiego wydarzyło że już tak długo nie może znowu trafić do bramki ?

Kamil Ż
Odpowiedź do  Tomek 66
5 lat temu

Michalski strzela bo jest egoistą. Gdyby częściej szukał w akcjach kolegów miałby dzisiaj dwa razy więcej asyst niż zdobytych goli. Kristo strzela bo czasami walnie zza pola karnego lub dobrze się znajdzie w polu karnym przy stałym fragmencie gry to samo obrońcy. Nasi napastnicy? Racja – nie istnieją, dlaczego? Bo napastnik żyje z podań. Prostopadłych piłek do napadziorów jak na lekarstwo. Wiecznie się podaje do boków nawet gdy się prosi by dograć prostopadle a wrzutki naszych pomocników pozostawiają wiele do życzenia albo wrzuca się na naszego napastnika gdy trzech obrońców przy nim jest. Nie pamiętam kiedy ostatni raz któryś nasz… Czytaj więcej »

Sławomir
Odpowiedź do  Kamil Ż
5 lat temu

Święta racja!!! Michajlević biega i absorbuje obronę przeciwników najwięcej z naszych napastników,tylko dajcie mu możliwość te bramki strzelac.Jeśli nie ma strzałów,to nie ma co dobić,jeśli nie ma dokładnych prostopadłych piłek,to nie ma co strzelić i tak kółko się zamyka.Zastanawiam się tylko,dlaczego Mroczek nie może wymusić na piłkarzach gry pod swoje dyktando i karać piłkarzy za brak takiej realizacji gry,czy może jego inwencja trenerska stanęła na najwyższym dla niego poziomie i wyżej już po prostu nie sięga.Wtedy zmiana trenera jest nieunikniona..

Tom
Odpowiedź do  Kamil Ż
5 lat temu

W SAMO SEDNO.

Andirts
Odpowiedź do  Tomek 66
5 lat temu

No tak. Tylko to nie było 10 czy 15 minut. To było ponad pół godziny bez napastnika! Parę razy było widać ten brak ewidentnie.Ewidentny błąd trenera. Bez dwóch zdań. Co to zresztą za taktyka w ogóle? Ćwiczona w sparingach..?.Bez jaj.

Tomasz
Odpowiedź do  Andirts
5 lat temu

A może im strzelać nie kazano.

Odpowiedź do  Andirts
5 lat temu

Poszedłbym dalej! Bez napastników gramy od dziewięciu meczów! I zastanawianie się nad niemocą strzelecką w meczu z Elaną jest bezsensowne,niejako wyrwane z kontekstu!A w pozostałych ośmiu było dobrze?”Chciałem,wierzyłem” to za mało!Był okres przygotowawczy i wtedy był czas na „myślenie i wiarę” i albo ma się jakiś warsztat szkoleniowy i się to potwierdza w wynikach drużyny (z takimi nazwiskami na II ligę),albo wyników nie ma,a nie ma,to się składa rezygnację! Wcześniej pisałem o obowiązku zdobycia sześciu punktów w meczach z Elaną i Łęczną,tak się nie stanie.Sytuacja wymyka się spod kontroli władz WIDZEWA!Nadmuchany balonik,może bardzo szybko pęknąć!Łaska kibica ,na pstrym koniu jeździ!Przy… Czytaj więcej »

Krzysiek
5 lat temu

zakupy które dokonały się za czasów pana Mroczkowskiego i za jego aprobatą to totalne niewypały z małymi wyjątkami !!! czy tylko ja to widzę !!! a jeżeli jest inaczej to argumenty specjaliści!!!! dajecie

rebel
Odpowiedź do  Krzysiek
5 lat temu

po prostu lepszych nie było, albo na lepszych nie było nas stać, choć mi się wydaje, że kasa jest ale……

Odpowiedź do  rebel
5 lat temu

Każdy deklaruje szacunek dla RTS ale jak trzeba pomóc to nie ta liga a to żona nie pozwala ewentualnie za mała kasa pytam gdzie to widzewskie serce ponadto niedziela nie nadawał się u nas a w solidnym stomilu gra

Odpowiedź do  Krzysiek
5 lat temu

Masz zupełną rację – sprowadzanie Kato,Radwana,Wolsztyna(z kontuzją) czy Tanżyny to działanie na szkodę i marnotrawienie kasy i potencjału sportowego – do trgo zabierają miejsca lepszym – Sylwestrzak,Pięczek,Kazik –

kowalrts
Odpowiedź do  Jary
5 lat temu

Administratorzy błagam….wyłączcie komentarze tego downa Jarego bo i ja zwariuje.zaczynam mieć uczulenie

NoBody
Odpowiedź do  kowalrts
5 lat temu

Używaj mądrze słowa Downa. Takimi wpisami obrażasz ludzi z zespołem Downa, a nie są oni gorsi od Ciebie.

Bogdan
5 lat temu

Jesli ktos oglada mecze Widzewa te u siebie i te na wyjeżdzie ,oglada tez inne ligi w kraju czy zagraniczne i ma jakąś wiedzę i doswiadczenie życiowe to musi widzieć przede wszystkim, że gra Widzewa od szeregu juz spotkan zanurzona jest w marazmie.Jednym z elementow taktyki jest organizacja gry i wykorzystywanie elementow zaskoczenia .Jesli zespoł notorycznie stosuje te same rozwiazania to przeciwnik ma ułatwione zadani bo jest na takie granie przygotowany.Te schematy ktore Widzew stosuje sa tak przewidywalne ze przeciwnik nie ma problemów by skutecznie je likwidować lub blokować.Sprzyja temu zauwazalna ociezałosć i mała ruchliwosc znacznej czesci zawodników oraz naduzywanie… Czytaj więcej »

amSTRad
Odpowiedź do  Bogdan
5 lat temu

Zgadzam się z Tobą. Dlatego szło nam dobrze na początku. Teraz zespół jest rozpracowany. Jak Widzew zaczynał spotkanie, to było wycofanie piłki ze środka i później dzida na skrzydło. Tak było między innymi z ROWem i już w 17 sekundzie 0:1. No ale ostatnio widziałem, że coś się zmieniło.

Wilkowaty
5 lat temu

„ został bez armat”. Kurła. Armaty to były u Nas lata świetlne temu. Teraz, to nawet „ straszak” powiedzieć , to przesada. Z pustego to i Guardiola nie naleje.

Wielki
5 lat temu

trzy ciężkie wyjazdowe mecze pod rząd ….zresztą dla nas każdy mecz jest trudny(pułapka)…zobaczymy co dalej

5 lat temu

Jesli pilkarze nie majå pomyslu na gre ani koncepcji to czyja jest to wina?

Sławomir
5 lat temu

Kamilu,jeśli jesteś moderatorem tego forum,to nie dopuszczaj do tego,żeby ktoś podszywał się pod kogoś innego.Ostatnio pojawił się tu drugi Sławomir,więc musisz dać mu cyferkę 2,a ja muszę mieć cyferkę 1,żeby można było nas odróżnić…

138
5 lat temu

Napastnicy są lipni, bo jeszcze gorsi są środkowi pomocnicy, którzy nie posyłają im prostopadłych piłek itp

1910 W
5 lat temu

A ja bym się panie Mroczkowski przyczepił do tego,że po jakiego ch…. wystawia pan Wełnę na lewej obronie. To nie jest lewy obrońca tylko stoper !

Józek
5 lat temu

Panowie
Zwolnienie trenera to jedna z największych głupot.Trzeba zdiagnozowac przyczynę i dac mu szansę wyjscia i określić czas na naprawienia sytuacji.
Jeśli dalej nie, to wtedy rażące kroki, zamrożenie premii dla piłkarzy i trenera to było by dobre posunięcie.
Może za dużo ludzi zarządzających? dyrektorów? i tych pseudo doradców? … sztuczne etaty?…….. gdzie kucharek sześć am nie ma co jeść…..
Do zarządu- trzeba sprawdzić czy nie ma konfliktu piłkarzy z trenerem bo to nie wróży dobrym wynikom.

23
0
Would love your thoughts, please comment.x