M. Pieńkowski: „Po zwycięstwie wszystko pójdzie w dobrym kierunku”

27 marca 2019, 08:39 | Autor:

W starciu z Elaną Toruń Marcin Pieńkowski ponownie wyszedł w pierwszym składzie Widzewa. W przeciwieństwie do pojedynków z ROW Rybnik i Resovią nie zaliczył jednak asysty i nie mógł być zadowolony ze swojego występu.

Po końcowym gwizdku 21-latek przyznał, że drużyna ma od jakiegoś czasu spory problem. „Coś nas przyblokowało. Nie możemy strzelić bramki jako pierwsi, tylko musimy gonić wynik. Nawet jeżeli jesteśmy zespołem dominującym, to tracimy gola i musimy się spieszyć” – powiedział piłkarz.

Na pomeczowej konferencji prasowej trener Radosław Mroczkowski wskazał, że widzewiacy zbyt rzadko strzelają. Pieńkowski podzielił tę opinię. „Powinniśmy oddawać więcej strzałów, zwłaszcza gdy mamy piłkę przed polem karnym. Niepotrzebnie wtedy spychamy ją do boku i przez to znajdujemy się na gorszych pozycjach” – wyznał pomocnik.

Przed łodzianami bardzo ważny mecz w Łęcznej. Skrzydłowy wierzy, że w końcu uda im się wygrać. „Chcemy przełamać złą passę i zdobyć trzy punkty. Z całą pewnością będziemy musieli je wywalczyć na murawie. Jestem pewien, że po zwycięstwie wszystko pójdzie w dobrym kierunku” – zakończył Marcin Pieńkowski.

Subskrybuj
Powiadom o
14 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Michal94
5 lat temu

„Powinniśmy oddawać więcej strzałów (…)” – to jest pierwsza konstruktywna uwaga od początku rundy. Dotąd było tylko „w następnym meczu musimy się przełamać”, „nie możemy dłużej zawodzic kibiców”, „czegoś nam zabrakło”, „wszyscy widzieli ten stan boiska” itp.
Mam nadzieję, że trener potrafi przekazać drużynie jakieś konstruktywne uwagi i zobaczymy wkrótce trochę lepszą piłkę…

lukasz
Odpowiedź do  Michal94
5 lat temu

Tylko że ten , który na „najlepsze kopytko” w naszym teamie ( Kaziu ) nie łapie się nawet do osiemnastki. Po drugie. Kiedyś masę bramek zdobywaliśmy po stałych fragmentach gry. Ale tych mieliśmy po kilkanaście w meczu. Teraz ? Sylwek na trybunach a Wełna i Zielu chyba jeszcze głową bramki dla Widzewa nie strzelili.

An Ap
Odpowiedź do  lukasz
5 lat temu

Wcześniej głową grali tylko Sylwestrzak i Krišto. Jeszcze miał Filip epizod na starcie. Za Radzia wszedł Tanżyna, więc to jest moim zdaniem 1 do 1. Z Elaną wrzutki były bardzo dobrze czyszczone, ale to kwestia czasu, jak zacznie wpadać. Zwłaszcza, jeśli Ameyaw będzie grał powtarzalnie. O ile będzie grał.

Piotr Z.
Odpowiedź do  lukasz
5 lat temu

Tanżyna dobtze gra głową

Sławomir
5 lat temu

Gonienie wyniku to po waszemu człapanie po boisku, trener mentalny wam nie pomaga jak się nie ma ambicji chyba dobrze się złożyło, że kibice nie jadą do Łęcznej bo nie chcę nawet myśleć co by było po kolejnym waszym wielkim SHOOOOOW !!!

lukasz
5 lat temu

Po zwycięstwie…. tylko kiedy ono przyjdzie ? Odnoszę wrażenie że nasi piłkarze są przygotowani na 100 % do momentu aż nie wyjdą na boisko. Wtedy wszystko zaczyna się sypać. Ale być może te trzy mecze na wyjeździe będą dla nich zbawienne. Bez presji kibiców, bez dużego ciśnienia w końcu się przebudzą ze snu zimowego. A tak na marginesie. Zobaczcie co gra Gryf . Co mecz to dwa, trzy do zera w plecy. A z nami wynik na styku.

tomek
5 lat temu

Muszę uważać na słowa bo wczoraj Pan Kamil usówał moje komentarze napiszę tak według mnie problem jest głębszy dotyczy on braku stabilizacji w składzie a to już jest wina naszego trenera nie jestem również pewien czy szatnia i trener mają tak zwaną chemię.Ja rozumiem źe trener Mroczkowski jest nie do ruszenia ale wiosny jego zespołów nie powalały na łopatki coś w tym jest

Wiara
Odpowiedź do  tomek
5 lat temu

Powinien usunąć za pisownię!

tomek
Odpowiedź do  Wiara
5 lat temu

A TY masz jakieś przemyślenia odnośnie Widzewa czy tylko jestek ortograficznym cenzorem?

Piotr Z.
Odpowiedź do  tomek
5 lat temu

Wiosny może i nie powalały, przypomnijmy sobie wiosnę sezonu 2012/2013 (jeśli dobrze pamiętam) jeszcze w ekstraklasie.

Rysio Pysio
5 lat temu

Tajemnicze „Coś” przyblokowało naszych grajków.Zarząd klubu powołał już specjalną komisję śledczą do spraw wytropienia tajemniczego Coś. Jesteśmy coraz bliżej prawdy !

Święty33
Odpowiedź do  Rysio Pysio
5 lat temu

Tym „Cosiem” chyba jest po prostu brak umiejętności większości graczy.

Janusz Wąs
5 lat temu

Marcin, zagrałeś bardzo słabo w sobotę…Bez żadnej złośliwości, ktoś życzliwy powinien Ci zmienić ćwiczenia na siłce, bo zaraz będziesz się nadawał do walk w klatce a nie do piłki nożnej

piotr
Odpowiedź do  Janusz Wąs
5 lat temu

Jak Marcin ma dobrze zagrać jak nie dostaje w ogóle piłek gdyż większość zagrań idzie na lewą stronę A tam gubią piłķe jak dzieciek

14
0
Would love your thoughts, please comment.x